Cześć
Miałem na uczelni darmowe podejście do tegoż egzaminu i napisałem go na 830 punktów z 990 możliwych, co niby stwierdza moją znajomość angielskiego na poziomie b2. Tyle, że aby dostać certyfikat z wynikiem muszę zapłacić za to 300zł. I się zastanawiam, bo pieniądze nie małe, czy w ogóle warto. Celowałem w c1 i wtedy raczej bym się zdecydował (c1 od 940pkt chyba), no ale nie pykło. Może mi się to przydać kiedykolwiek w przyszłości? Należy wziąć pod uwagę, że mam zamiar szukać w przyszłości pracy poza granicami naszego kochanego kraju jako programista/automatyk.