Czołem, da radę zrobić rzezbe nie chodząc na siłkę?
Bieganie 5x w tygodniu po godzinie
Basen 4x w tygodniu (kraul, motylek, grzbietowy)
Jeszcze może dopisze, ze chodzi mi o wyrzezbienie brzucha, klatki piersiowej i kończyn gornych
Wersja do druku
Czołem, da radę zrobić rzezbe nie chodząc na siłkę?
Bieganie 5x w tygodniu po godzinie
Basen 4x w tygodniu (kraul, motylek, grzbietowy)
Jeszcze może dopisze, ze chodzi mi o wyrzezbienie brzucha, klatki piersiowej i kończyn gornych
opisz swoja sylwetke
tzw wyrzeźbienie to po prostu niski poziom tkanki tluszczowej. mozesz miec 'rzezbe' ale osoba niecwiczaca moze wygladac jak anorektyk po prostu.
chociaz plywacy dobrze wygladaja, ale na bank chodza na silownie.
o ile nie mylisz rzeźby z redukcją to bez siłowni kiepsko
To nie jest takie proste. Do tego byloby dobrze dorzucic cwiczenia na drazku. A po pierwsze to w ogole glownym czynnikiem czy bys sie wyrzezbil, byloby tez co i ile bys jadl.
tak, bedziesz wyglądał jak wieszak, albo w najgorszym wypadku skinny fat
mam nadzieje, że pomogłem
Tak jak piszą koledzy up-można, ale twój organizm wraz ze spalaniem tkanki tłuszczowej będzie palił mięśnie(o ile w ogóle teraz jesteś jakoś zbudowany) i to bardzo duże ilości mięśni, bo basen i bieganie zbyt słabo je stymulują. Czyli schudniesz, będziesz miał małą tkankę tłuszczową, czyli uwydatnione mięśnie, ale będą one małe.
W tym momencie jestem szczupły, tylko brzuch mam wyjebany mocno. Mięśni żadnych
No to jeżeli będziesz rzeczywiście tyle ćwiczył i nie będziesz jadł więcej niż teraz to będziesz szczupły i wytrzymały, ale mięśni nie zbudujesz ilościowo, ewentualnie zrobisz trochę jakości tzw definicji
To są objawy nie ćwiczenia i jedzenia zbyt dużo-dodatni bilans kaloryczny. To nie jest tak, że od piwa rośnie brzuch. Po prostu mężczyźni tak mają, że jak nie są mega grubi to mają tylko bęben. Kobietom bardziej się to rozlewa
Jasne że się da "wyrzeźbić" nie mając mieśni. Podam przykład.\/. Powodzenia
Załącznik 348826
No dobra, to jak załóżmy będę chodził na siłkę to pojawia się te mięśnie? Czy muszę masę mięśniową budować? Średnio mi się to widzi, bo mam dosyć chodzenia z wciagnietym brzuchem. A może da radę zrzucic brzuch i i te mięśnie zrobić?
Od samego chodzenia na siłkę się nie pojawią ale jak będziesz ćwiczył tam to tak :P , generalnie jak chcesz zbudować mięśnie to musisz mieć świadomość że 70% sukcesu to jest odpowiednie żarcie, zbilansowane posiłki (białko/węgle/tłuszcz) o odpowiedniej kaloryczności odpowiadającego Twojemu dziennemu zapotrzebowaniu, chcesz budować ? ustalasz jakie masz dzienne zapotrzebowanie na kcal i dodajesz pomalutku 200-300 kcal żeby przybierać na masie oczywiście obserwujesz sobie cały czas czy rośniesz czy nie , jeżeli nie to musisz dodać więcej - każdy jest inny jedni muszą wpierdalać 3-4k kcal żeby rosnąć a inni dodadzą właśnie kilkaset kalorii i leci z masą, potem odpowiedni trening jeżeli zaczynasz to najlepiej ogarnąć jakiegoś trenera na siłce, który pokaże Ci podstawy reszty najlepiej dowiedzieć się z neta oglądając różne filmiki, przeglądając treningi już wcześniej przez kogoś rozpisane i przynoszące efekty, i zaglądaj na torgowy temat luźne rozmowy na siłce bo wypowiadają się ten ludzie co mają pojęcie w tym temacie, generalnie najlepiej coś zbuduj najpierw na masie potem zrób redukcję (wtedy z kolei ucinasz kalorie z dziennego zapotrzebowania i wrzucasz jakieś cardio + te baseny co mówiłeś też idealnie), reasumując to wszystko w wielkim skrócie > Masa > Redu > Masa > Redu > Masa Redu > no to za jakieś 2-3 lata możesz wyglądać jak apollo rzeźbiony pod warunkiem że wtopisz się w temat siłki i oddasz temu w całości :P
Dodam jeszcze że sam zaczynałem siłkę 8 miesięcy temu, też byłem ogólnie szczupły dość ale brzuch był wyjebany (nie od piwka tak o ) i otłuszczony, teraz po tym czasie zrobiłem mase i redukcję aktulanie znowu idę na masę i w zasadzie po tej redukcji widać już mięśnie brzucha + cała sylwetka wygląda dla mnie bardzo dobrze (jak na taki krótki czas na siłce) ale docelowy wygląd, który chce osiągnąć pojawi się pewnie za 2 lata ~ (nie wyjebany w kosmos koxu a po prostu fajnie wyglądająca sylwetka beztłuszczowa z fajnie wyrzeźbionymi mięsniami)