Można powiedzieć, że zostałem zrobiony w balona. Kupiłem telefon na allegro (sklep ma własną stronę internetową) telefon był opisywany jako nowy, gdzieś tam niżej było dopisane, że telefon powystawowy czy coś takiego. Przyszedł uszkodzony, lekko wgnieciona obudowa i widoczna rysa na ekranie, napisałem maila do działu reklamacji a oni, ze to towar powystawowy i nie wymienią mi go. To jest jawne oszustwo, co teraz mogę zrobić? Jest taki przepis, że każdą rzecz kupiona w internecie mogę zwrócić w ciągu 30 dni bez podania przyczyny? Z góry dzięki za pomoc.