Moja dieta- co dodać/co usunąć.

Siema, mam 22 lata planuje zrobić "ogólną rzeźbę", lecz najpierw pozbywam się fatu. Wzrostu mam 183 na aktualnie 68,5kg. Od 1 stycznia(gdzie ważyłem 74,5kg) mam następującą dietę:

Śniadanie:
banan/grejpfrut/jabłko/pomarańcza/ananas(mieszam 3x różne owoce z czego ananas zawsze występuje) + płatki owsiane na wodzie z dodatkiem migdałów/orzechów włoskich i różnych musli/jajka gotowane, smażone i w każdej innej formie.

Obiad:
warzywka gotowane na parze + gotowane mięso/lekkie zupy/czasami wejdzie jakaś ryba/kasze.

Kolacji brak, dodatkowo dziennie pije 3-4l wody(+ przed posiłkami zajadam błonnik). Od zeszłego poniedziałku tj. 20 lutego ćwiczę na siłowni + biegam na bieżni, tłuszcz zaczął dosyć ładnie schodzić, lecz teraz pomyślałem o tym by nie zostać skórą naciągnięta na kości. Czy taka dieta będzie odpowiednia do budowania masy mięśniowej? Co dodać/usunąć? Czy szamać dodatkowo jakieś suplementy? Na siłowni jestem 3-4x w tygodniu gdzie na ćwiczeniach spędzam 1,5h.


Za pomoc standardowo griny.

Chłopie nie ma szans, żebyś cokolwiek mięcha złapał na czymś takim. Kup sobie białko i wrzuć przynajmniej jeden posiłek więcej.

przy tej wadze, za malo miesni masz zeby miec dobra rzeźbe, jak juz chudniesz to zrzuc resztki tego tluszczu i wejdz delikatnie na dodatni bilans kaloryczny i po malu buduj miesnie bez zalewania tluszczem, jako poczatkujacy szybko Ci pojdzie i bedziesz zadowolony.

Jadłospis zdecydowanie do zmiany, kalorii malo nawet jak na odchudzanie, poza tym to dwa posilki na caly dzien. Zrob 3-4 posilki i w kazdym tluszcze,weglowodany,bialko i warzywa. Testuj ilosc kalorii az znajdziesz optymalna, zaden kalkulator Ci nie pomoze, nie wiem jak ludzie na to gowno w ogole moga liczyć w jakikolwiek sposób.

Moj przyklad, wyliczy mi 3300 kcal, gdzie

Dwa lata temu jeszcze spalem po 6 godzin i pracowalem w fabryce na 3 zmiany i do tego treningi,
Obecnie śpie na zmiane 7 godzin w dni jak ide do pracy i 9-10 jak mam wolne, w pracy siedze na dupie i sie nudze i do tego treningu takie same jak wczesniej.


Stawiam wszystko ze roznica wynosilaby ok 1000kcal jak nie wiecej miedzy tymi trybami zycia, a zaden kalkukator tego nie uwzglednia! Ile pracujesz, spisz, chodzic czy kurwa nawet do pracy masz na piechote czy samochod. Poza tym kazdy ma inne geny.


Ogolnie chodzi o to zeby jesc w miare regularnie, zdrowo i duzo cwiczyc. Zeby miec fajna rzeźbe trzeba pierw zbudowac miesnie

Cytuj:

---

Sinis napisał

Kup sobie białko

---

@Sinis ; możesz mi doradzić jakie? Na suplach się wgl nie znam.

najtańszy izolat jaki znajdziesz i pij z mlekiem, a moja rada nie kupuj. Szkoda pieniedzy na żarcie w proszku, poza tym wymiernych efektow nie bedzie po samym bialku. Jak chcesz jakies suple to kreatyna monohydrat/jabłczan

Cytuj:

---

Maniek900 napisał

kreatyna monohydrat/jabłczan

---

Może i głupie pytanie, ale niechaj będzie(jestem laikiem w tej dziedzinie). Jest to chemia czy naturalnie tworzone proszki? @Maniek900 ;

@Maniek900 widziałeś jego rozpiskę diety i odradzasz mu proch? Założę się, że jak pozmienia to i tak będzie mało białka, więc taką pakę dobrze mieć.

@Zakon Startowałem z 63kg przy 175cm, a teraz trzymam 75kg. Ale ci nic o diecie nie powiem, bo cie uleje pewnie.

Jakiekolwiek, polecam KFD WPC 80, bo jest smaczne.
Ale białko to jest tylko substytut jedzenia. Zacznijmy od tego, że aby schudnąć musisz być na deficycie kalorycznym, a ty nawet nie wiesz ile jesz. Trudno mi powiedzieć ile powinieneś jeść, bo to zależy od metabolizmu i stylu życia. Ja zaczynając od wagi ok. 85kg jadłem od 2500 kcal i potem w dół. Musisz sam sobie sprawdzić, przy jakiej ilości waga zacznie ci schodzić, ale nieznacznie, ok. pół kilograma na tydzień to będzie dobrze, bo zrzucając więcej palisz mięso. Możesz sobie obliczyć nawet GDA z jakiegoś kalkulatora i zacząć się do tego stosować i ważyć się codziennie rano na czczo i zobaczyć co się dzieje z wagą po np. tygodniu, wiadomo, że będą wahania, ale jak będzie tendencja spadkowa to git, jak nie to ucinasz co tydzień 50-100 kcal. Są różne szkoły, ale ja robiłem redukcje 0.8 tłuszczu na kg masy ciała, 2g białka na kg i reszta w węglowodany, ale niektórzy jedzą więcej tłuszczu mniej węgli, to zależy. Ogólnie w twojej diecie masz mega mało białka, a to jest podstawa redukcji. Nie musisz się katować jakąś owsianką z wody czy mięsem gotowanym, bo to nie ma większego znaczenia. Jeżeli to jest twój pierwszy poważny kontakt z siłką to pomimo utraty tłuszczu na pewno zbudujesz trochę mięsa i poprawisz sylwetkę, na pewno to zauważysz po dłuższym czasie, ale musisz robić ciężkie i duże objętościowo treningi, żeby dać mięśniom bodziec do wzrostu, a nie do spalania.

Cytuj:

---

Maniek900 napisał

najtańszy izolat jaki znajdziesz i pij z mlekiem, a moja rada nie kupuj. Szkoda pieniedzy na żarcie w proszku, poza tym wymiernych efektow nie bedzie po samym bialku. Jak chcesz jakies suple to kreatyna monohydrat/jabłczan

---

Po co mu kreatyna na start treningów? Bez sensu, a białko w proszku wychodzi wcale niedrogo, bo jak masz białko za 40zł 700 g, porcja wychodzi niecałe 2 zł za 25g białka, cenowo mniej więcej jak pierś z kurczaka. Bez sensu jest natomiast kupno izolatu, który jest drogi, dla kogoś takiego jak autor tematu.

Cytuj:

---

Zakon napisał

Może i głupie pytanie, ale niechaj będzie(jestem laikiem w tej dziedzinie). Jest to chemia czy naturalnie tworzone proszki? @Maniek900 ;

---

Jest to najczęściej koncentrat białka serwatkowego z mleka

1.
owsianka 3 filizanki platek owsianych + 30g odzywki bialkowej / lub omlet z 4 jajek ( wtedy owsianka osobno jajka osobno) + lyzka stolowa masla orzechowego + 1,5 kiwi

2
. 300g wiejskiego + 2 banany albo 3 kromki chleba zytniego

3.
150 piersi torba ryzu lyzka oleju kokosowego

trenio

4 150 piersi torba ryzu garsc rodzynek

5. omlet pol kostki twarogu 4 jajka 4 bialka 40g maki kokosowej 2 banany calosc smarujesz maslem orzechowym



wiecej info ci nie potrzeba stosuj sie to dojebiesz ladnie

Cytuj:

---

Byczek napisał

1.
owsianka 3 filizanki platek owsianych + 30g odzywki bialkowej / lub omlet z 4 jajek ( wtedy owsianka osobno jajka osobno) + lyzka stolowa masla orzechowego + 1,5 kiwi

2
. 300g wiejskiego + 2 banany albo 3 kromki chleba zytniego

3.
150 piersi torba ryzu lyzka oleju kokosowego

trenio

4 150 piersi torba ryzu garsc rodzynek

5. omlet pol kostki twarogu 4 jajka 4 bialka 40g maki kokosowej 2 banany calosc smarujesz maslem orzechowym



wiecej info ci nie potrzeba stosuj sie to dojebiesz ladnie

---

A po przejściu z mojej diety na tą mimo treningów nie spase się jak świnia(tłuszcz)? Nie zależy mi na wielkich rozmiarach tylko na "delikatnej" rzeźbie nie zwiększając drastycznie obwodów. @Byczek ;

z tego co widzę jesteś typowym ektomorfikiem, ważysz tylko 5kg wiecej od mojej kobiety :P o rozmiar nie masz sięco martwić, bo mogę Ci odrazu powiedzieć, że ciężko Ci będzie zbudować coś więcej ponad 'delikatną rzeźbę' zarys diety którą Ci dałem raczej nie pozwoli Ci się ulać, masz produkty czyste bez syfu, dodaj do tego trening siłowy i jakąs dodatkową aktywność i mamy przepis na fajna wysportowana sylwetke, zreszta od czego masz lustro - zle sie dizeje, jesz za duzo, ucinasz szame / podkrecasz aktywnosc i vualla

Jednak co sportowiec 2016 to sportowiec 2016 :D Powiedz mi jeszcze, mówiłeś o odżywce białkowej, jaką polecasz?

marki kfd lub all nutrition (sfd) celuj w wpc smak proponuje neutralny zebys nie wtopil, jakas czekolada, kokos, wanilia


jak bogacz to optimum gold whey standard

ja jeszcze bym wyjebal bieznie

Chuja sie znacie, jedynie opinie Byczka szanuje, choć on od dawna nie jechal na sucho, wiec tez ciezko sie odniesc do poczatkujacego.

Kreatyna nie daje zajebiscie duzych wynikow i tez nie polecam pieniedzy marnować, ale jak chce juz cos brac i faktycznie miec efekt to niech kupi za 30-40zl puche i na pewno cos pomoze, zakladam ze kilka miesiecy juz cwiczy chociaz.

A co do białka to pewnie warto jak ktos ma fajna diete i idealnie mu takie bialko pasuje, natomiast zjadlem tych prochow tony, rozne diety stosowalem i mowie wam, ze to wszystko w ogolnym rozrachunku jest chuj, liczą sie lata porzadnych treningow i ogolnie dobra dieta. Zadna kilkumiesieczna dieta nic nie da jak za chwile ktos zostawi w depresji treningi, zacznie jesc gowno itd.

Ja bym ulozyl cos sensownego na wzór tego co byczek polecil, do tego kreatyna i silownia 4x w tygodniu porzadne treningi i tanio i rozsadnie urosnie. A tak to pomysli ze kupi bialko w prochu i ze juz nie musi miesa jesc.


Z silownią jestem od 7 lat, nigdy sie nie zabieralem porządnie za sterydy wiec i wybitny nie jestem, ale wiedze i doswiadzcenie mam, przede wszystkim doświadczenie