-
Komputer sie nie włącza
Yo, komputer stacjonarny wczoraj jeszcze działał ok. Dzisiaj w ogóle sie nie chciał włączyć nawet zasilacz. Wyjąłem zasilacz zwarłem 3 i 4 pin spinaczem żeby go włączyć, miernikiem sprawdziłem pare napięć i się zgadzają czyli zasilacz chyba ok. Więc czego to może być wina? przewodów od włącznika do płyty głównej czy cos innego wchodzi w gre?
-
Przy tak niskim obciążeniu to cóż...
spróbuj zewrzec wlacznik na płycie głównej i zdaj relację
-
Sprawdziłem sam przycisk i przewody i działa (zwiera), ale zwarcie pinów power na płycie głównej nic nie robi.
Ponadto wziąłem ten zasilacz do drugiego komputera podłączyłem i też nie chciał odpalić. Więc chyba wina zasilacza? Ale da się to sprawdzić jakoś w 100% czy to na pewno to?
-
Jak odpala niepodlaczony do mobo, ale na dwóch nie chce to może poszlo jakieś zabezpieczenie nadprądowe i ma filmy jak ma jakiekolwiek obciążenie...
Jak mobo wstanie na innym psu to sprawa jasna, jak nie to nie mam pomysłu
-
rozkręc i sprawdź czy miga dioda na na płycie głównej podczas włączania przez kilka sekund powinna migać jak tak jest do zasilacz do wymiany.
-
Po podłączeniu zasilacza przez moment chodzi wentylator a dioda na płycie gównej sie świeci cały czas gdy zasilacz jest podłączony