Olimpiada z matematyki, niemożliwe?
Otóż w tym roku założyłem sobie cel zdobycia tytułu finalisty olimpiady matematycznej w przyszłym roku. Czemu w przyszłym? Jestem w 2 klasie liceum, nie powiem, że poprzedni rok troche przejebałem, ale nie można się poddawać (i tak wyśle zadania). Czemu matematyka? Cóż dobrze mi idzie, rozumiem ten temat i go rozwijam + finalista daje mi przepustke na większość kierunków ścisłych w Polsce i 100% na maturze. Temat zakładam po to by widzieć swoje postępy i pokazać, że jak ktoś chce to może. elton
na sam początek startuje w olimpiadzie agh, zaczynam "pompe" z geometrii + książeczka o nierównościach, zapraszam też do dyskusji o olimpiadach czy może ktoś startował, jak wrażenia (: