[laptop]Uszkodzona Matryca

Witam dziś uszkodizła mi się matryca w laptopie z niewiadomych rpzycyzn nic nie widac na niej, jest jak pajeczyna jakas, wszystko po za tym jest sprawne w laptopie bo podlczaylem monitor zewnetrzny. powiedziano mi w serwisie ze naprawa bd ksoztować z jakieś 500-600 zl + musze jeszcze poneisc ksozty przesylki okolo 28 zl + chyba ekspertyze tez wiec daje to kupe hajsu, myslalem cyz by nie pojsc do jakiegos serwisu nieautoryzowanego gdzie dano mi przedzial od 150-500 zl ( nie widzac laptopa, powiedzieli ze jakby zobacyzli by sie dalo okreslic) no i moje pytanie brmzi czy lepiej dac do tego serwisu autoryzowanego czy isc do nieautoryzowanego i utracic gwarancje a zostalo mi jeszcze okolo 3,5 roku. CO byscie zrobili na moim miejscu. Moze ktos mial podobny przypadek.

W sumie jak masz gwarancję jeszcze przez 3,5 roku to jednak opłaca się bardziej autoryzowany serwis. Odpukać- niech ci padnie płyta główna w najbliższym czasie to koszt będzie większy. Napisz jeszcze jaki laptok

Dwa pytania:
- Czemu nie chcą ci naprawić matrycy, której jak mówisz sam nie zepsułeś w ramach gwarancji?
- Czy aby napewno masz 3,5 roku gwarancji? Bo jeśli mówisz o wykupionej "przedłużonej gwarancji" w Media mark czy innych tego typu sklepach to lepiej zobacz za co zapłaciłeś bo gwarancją to to nie jest.. ; d

samsung 300v5a

Babka powiedziala ze to uszkodzenie mechaniczne, i w serwisie nie naprawia teog i bd musial tlyko ponosic ksozty wysylkowe itp.
no mam. No wlasnie o przedluzonej dodatkowe 2 lata w media.

Zakupiłeś więc ubezpieczenie a nie gwarancje na te dwa dodatkowe lata, wpisz sobie frazę "przedłużona gwarancja w mediamarkt". Straciłeś te X% wartości laptopa, wykupując to bo na dobra sprawę nic nie daje, a swego czasu były jeszcze takie "jaja", że z gwarancji można było skorzystać tylko raz przy wykupieniu tego ubezpieczenia - inaczej trzeba było samemu kontaktować się z producentem. Ja bym walczył o swoje w sparwach 1,5~~ roku gwarancji(tych 2 lat nie liczę bo to nie jest gwarancja). Jeśli faktycznie nie zalales, upusciles, grzebales etc. w laptopie to jest to po prostu wadliwy model/coś co podlega pod naprawę w serwisie. Jeśli nic nie ugrasz i nie chce CI się interweniować dalej, to ja bym ustalił gdzi eleży problem czy to sama matryca, podświetlenie czy np. taśma i póbował naprawić sam/zapytać kumpli lub do nieautoryzowanego serwisu. Szkoda tylu pieniędzy, jeśli już teraz robią problemy z gwarancją.

Jednak ja bym był za tym, aby kupić na allegro matryce i samemu wymienić, nie jest to trudne bo wymieniałem ojcu takie cuś :)

Jeśli masz to ubezpieczenie przedłużone to zupełnie inna rzecz. Myslałem, że masz gwarancję jeszcze 3.5 roku. W takim wypadku kup na allegro i samemu sobie wymień matrycę- skomplikowane to nie jest.
A co do samego uszkodzenia, to jesli pajęczyna zaczyna się w śrdoku matrycy- to uszkodzenie zazwyczaj mechaniczne- albo przyjebałeś albo mogło być coś na lapku jak klapę zamykałeś. Jak pajęczyna odchodzi od rogu ekranu to można się kłócić o wadę fabryczną- coś źle spasowane. Tyle wynika z mojego doświadczenia

samemu wole nie kombinowac bo cos zepsuje i bedzie gorzej, ale wlasnie robia duze problemy z gwarancja, ze za przesylke mam se sam placic wtf. No to dzieki za info przmeo nie wiedzialem o tym dalem sie nabic w butelke, bede wiedzial na przyszlosc by tego gowna nie brac.

Cytuj:

---

SzalonyMes napisał

samemu wole nie kombinowac bo cos zepsuje i bedzie gorzej, ale wlasnie robia duze problemy z gwarancja, ze za przesylke mam se sam placic wtf. No to dzieki za info przmeo nie wiedzialem o tym dalem sie nabic w butelke, bede wiedzial na przyszlosc by tego gowna nie brac.

---

To kup matrycę, i zanieś do nieautoryzowanego salonu, najtańsza opcja, bo przeciez na tych matrycach, to przycinają 200 procent ceny ;d

czytam to o tym "uzbezpieczeniu MM" no i ktos tam pisze ze jest to jednorazowego uzytku no okej, ale czy naprawia mi ta matryce? bo babka mi powiedziala ze nie mam jakiejs gwarancji ochrony tylko gwarancje komfort nie wiem czym to sie rozni facet sprzedajac mi to mowil ze bd w stanie wszystko naprawic. takze jutro ide do rzecznika praw kosumenta i mi to wszystko wytlumacyz bo w tych papierach jest tak popisane ze slabo rozumiem

Gdyby Ci sie nie udalo, polecam zamiast samej nowej matrycy poszukac uszkodzonego laptopa, takiego jak Twoj. Komus mogla pasc ktoras z innych czesci, a z wlasnego doswiadczenia wiem, ze uszkodzonego lapsa ze sprawnymi potrzebnymi elementami mozna dostac w podobnej cenie, co sama czesc (a dostajesz jeszcze baterie, klawiature, wentylator(y) i troche innych rzeczy, ktore moga sie w przyszlosci przydac, albo mozesz je sprzedac oddzielnie).

Nie widze nic przejrzalem i nie ma uszkodoznych lapkow. No nic powiedzial ze mam wypelnic papiery o tym ze niezgodnosc towaru z umowa