bercik napisał
Śmiać mi się chce, jak ludzie piszą że to studia nic nie dają, są przedłużeniem młodości, że po studiach masz brak perspektyw :D.
Faktycznie, studiując socjologię, politologię, turystykę, stosunki międzynarodowe czy jakiekolwiek inne pokrewne kierunki (lub jakiekolwiek humanistyczne) możecie od razu zacząć szukać pracy w mcdonaldzie czy w biedronce (swoją drogą czasami przydało by się, żeby więcej kas w sklepach było otwartych więc tacy ludzie są jak najbardziej potrzebni).
Po studiach technicznych nie ma szans żebyś nie znalazł pracy, ale oczywiście musisz sobie w tym pomóc. Fakt - jeśli przepłyniesz przez czas studiów ciągle się ucząc żeby zbierać same 5, ale nie robiąc nic poza tym to możesz zapomnieć o znalezieniu pracy (teoretyków nie zatrudniają, a niczego poza teorią się na studiach nie nauczysz).
Trzeba się udzielać, porobić coś w jakichś samorządach (wynosisz z nich organizację czasu, pracy, zarządzanie ludźmi), załapać się na jakieś dobre praktyki no i oczywiście zacząć pracować.
Po 3cim roku studiów technicznych już należało by zacząć pracę, żeby zdobywać doświadczenie, które uzupełni teorię ze studiów. Dużo firm przyjmuje ludzi do pracy właśnie w okolicach 3ciego roku studiów - czasami na staż, czasami jako praktykanci. Wtedy albo zarabiasz grosze, albo nie zarabiasz w ogóle, ale leci Ci doświadczenie - a to jest najważniejsze w branżach technicznych. W takim wypadku kończąc studia masz 2 lata doświadczenia w pracy! Dyplom mgr inż. + 2 lata doświadczenia sprawią, że to nie Ty będziesz szukać pracy, tylko ludzie będą się o Ciebie zabijać :)
Oczywiście piszę to wszystko ze swojego doświadczenia. Zacząłem pracę w zawodzie (studiuję informatykę) na 3cim roku (we wrześniu, zanim zaczął się 4 rok studiów) i ze względu na małą ilość zajęć udało mi się pracować na pełen etat. Na początek zarobki duże nie były - 1600zł netto/miech w branży informatycznej to nic, ale za to leciało mi doświadczenie. Teraz pracuję w tej firmie już prawie rok (kończę czwarty rok studiów) i zarobki podskoczyły o ponad 1000zł netto :).
Założyłem sobie też profil na Goldenline, raczej z ciekawości, bo za bardzo nie mam się czym jeszcze pochwalić i w ciągu 2 tygodni dostałem 2 oferty pracy.
Także wstrzymajcie się z komentarzami, że studia gówno dają.
@jeszcze co do Logistyki
Mam paru znajomych studiujących logistykę (Politechnika Śląska) i nikt nie narzeka. Uczą się fajnych i ciekawych rzeczy, a i podobno firmy same walą drzwiami i oknami by tylko wyrwać ludzi z uczelni :)
Co do trudności to ciężko jest, ale takie są niestety studia techniczne. Za darmo nie ma niczego :)