Dostałem ważny list z sądu na, który czekałem, ale mnie nie było w domu i listonosz zostawił awizo. Na awizo jest źle napisane moje nazwisko (brakuje jednej litery w środku). Poszedłem na pocztę i babka nie chciała mi wydać tego listu, chociaż na liście z sądu wszystkie dane są dobrze napisane, jedynie jest błąd na awizo w nazwisku (listonosz się pomylił). Skoro na liście są takie same dane jak mam w dowodzie, to kur*a czemu mi nie wydała tego listu. No nie powiem, że się nie zdenerwowałem. Ta babka jest jakaś łagodnie mówiąc wredna czy takie jest prawo? Jeżeli jest takie prawo i nie mogła mi wydać tego listu to jak mam teraz go odebrać?
Zakładki