Siemka, zwalniam roboty gdzie robilem na umowe zlecenie. ZGodnie z przypuszczeniami kierownik dostał bólu dupy, bo ciezko mu bedzie do konca msc znaleźć kogos na moje miesjce i cos mi pierdoli ze okres wypwiedzenia 2tyg i to musze osobiscie z nim do biura jechac xDD
A jak po prostu se nie przyjde w lipcu do pracy to co mi niby moze zrobic? Umowe gdzies zapodzialem ;/
Zakładki