Jako ze moj pracodawca po raz kolejny polecial ze mna w chuja i dojebal mi ponad 200 godzin pracy w tym miesiacu, to juz mam taka ochote sie wysrac na moj kolchoz, ze najchetniej to bym to pierdolnal jeszcze dzis.
Koncze wlasnie drugi semestr logistyki i po roku dymania na stacji benzynowej doszedlem do wniosku, ze wypadaloby zaczac szukac juz czegos w tym kierunku, bo jednak po roku pracy w sekcji doswiadczenie w cv moge cos wpisac.
Dlatego tez zwracam sie z zapytaniem w tym miejscu: gdzie szukac pracy w tym kierunku? W internecie wszedzie gdzie sie rozgladalem, to wymagane byly ukonczone studia, albo chociaz 3-4 rok.
A z drugiej strony mieszkam w Warszawie, wiec jestem przekonany, ze cos sie znajdzie, tylko moze po prostu ja zle szukam.
Zakładki