Hej cześć i czołem,

" Agencje pośrednictwa pracy zajmują się udzielaniem pomocy poszukującym pracy w uzyskiwaniu odpowiedniego zatrudnienia, a pracodawcom w znalezieniu pracowników o odpowiednich kwalifikacjach. W szczególności agencje pośrednictwa pracy zajmują się kierowaniem osób do pracy za granicą u pracodawców zagranicznych, inicjowaniem i organizowaniem kontaktów pomiędzy osobami poszukującymi pracy zarobkowej a pracodawcami, udzielaniem pomocy osobom w uzyskaniu odpowiedniego zatrudnienia, a pracodawcom w pozyskaniu pracowników o poszukiwanych kwalifikacjach oraz pozyskiwaniem i upowszechnianiem ofert pracy. Opłaty z tytułu prowadzonej działalności w zakresie pośrednictwa agencje pośrednictwa pracy pobierają od pracodawców, a od osób kierowanych do pracy mogą jedynie żądać pokrycia faktycznie poniesionych przez agencję kosztów związanych ze skierowaniem do pracy za granicą, w tym m.in.: opłat za dojazd i powrót osoby skierowanej."

Pytanie następujące do was, czy agencja pośrednictwa pracy do Szwecji i Austri ma sens? tzn z tego co się orientowałem to taka agencja pobiera od 20 do 30% od 1 pracownika, więc dosyć sporo, tylko pytanie czy jest zapotrzebowanie jeszcz na takie usługi?

Biuro lepiej otworzyć w mieście jak Kraków, czy jakiejś mniejszej miejscowości typu Proszowice?
i pytanie najważniejsze, jak taka agencja pośrednictwa pracy, znajduje pracodawców chętnych zatrudnić polaków? czy to sie odbywa na zasadzie B2B, poprzez ludzi w danym kraju?


co myślicie o takim interesie?