Reklama
Pokazuje wyniki od 1 do 4 z 4

Temat: Wypowiedzenie najmu, a kot..

  1. #1

    Data rejestracji
    2014
    Posty
    36
    Siła reputacji
    0

    Domyślny Wypowiedzenie najmu, a kot..

    Mam problem, a mianowicie dotyczy on wypowiedzenia najmu mieszkania. Właścicielka mieszkania dowiedziała się ostatnio, iż razem z dziewczyną wzięliśmy kotka ze schroniska. Robi z tego powodu straszne awantury, a w umowie nie ma nic o zakazie posiadania zwierząt. Nie wspomniała nawet o tym słówka. Grozi nam wypowiedzeniem ze skutkiem natychmiastowym i grozi policją (xD) jak nie usuniemy kotka z mieszkania. Ostatecznie postawiła nam warunek i ultimatum - jeśli złożymy wypowiedzenie to w okresie wypowiedzenia możemy mieszkać tyle, że bez kota.. I tutaj pytanie. Właściciele mogą stawiać sobie tak warunki, które nie zostały umieszczone w umowie najmu? Dziewczyna się trochę martwi, zaś dla mnie to trochę śmieszne. Czekam na odpowiedź.

  2. #2
    Avatar Egi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,643
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Nie, nie moga.
    Ale predzej czy pozniej i tak sie bd musieli wyniesc skoro ma takie nastawienie, bo po co sie meczyc...
    Ew. w nastepnej podpisywanej umowie zamiesci, ze mozna mieszkac bez zwierzat i dupa.

    "wypowiedzenie ze skutkiem natychmiastowym" HEHE XD Na podstawie?? Nic nie zniszczyliscie w mieszkaniu, nie robicie jakichs glosnych imprez, nie ma skarg sasiadow na policji, nie cpacie w mieszkaniu, nie ma jakichs strzykawek po podlodze narozrzucanych, puszke po piwie itd. Moze wam skoczyc.
    Tylko jak juz wyzej napisalem, jest sens sie meczyc?? Znajdzcie cos innego i pies ja jebal.
    Ostatnio zmieniony przez Egi : 06-01-2015, 00:04

  3. #3

    Data rejestracji
    2014
    Posty
    36
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Spotkania w sprawie mieszkań mamy już załatwione, więc z tym jest dobrze. Jest nam źle na myśl, że będą dzwonić, przyjeżdżać, awanturować się, a każdy lubi święty spokój :) Dzięki od odpowiedź, dziewczyna pewnie się uspokoi xd

    A i jeszcze mówiła, że pisanie o zwierzętach w umowie jest zbędne i tego się zazwyczaj nie robi i jako właściciele mogą dyktować i stawiać nam warunki.. trochę to chore ;d
    No nic. Czekam na panów policjantów xd
    Ostatnio zmieniony przez Equisetum : 06-01-2015, 00:47

  4. Reklama
  5. #4
    Avatar Haan
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Irlandia
    Wiek
    36
    Posty
    2,085
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Jesli umowa nie zawiera w sobie informacji o zakazie posiadania zwierzat to moze was co najwyzej poprosic o usuniecie zwierzaka.

    Z drugiej strony, zachowaliscie sie nieelegancko biorac kota do wynajmowanego mieszkania bez konsultacji z wlascicielem.
    ipse se nihil scire id unum sciat

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Kot sam w domu :D
    Przez Pyroflames w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 24-04-2017, 00:11
  2. zerwanie umowy najmu
    Przez Halunek w dziale Prawo i finanse
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post: 01-09-2016, 08:12
  3. ŚDM-umowa najmu
    Przez Halunek w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 23
    Ostatni post: 25-07-2016, 12:52
  4. Kot - dylemat
    Przez Akken w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 23
    Ostatni post: 13-12-2015, 15:09
  5. umowa najmu
    Przez Layla w dziale Prawo i finanse
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post: 31-08-2015, 15:01

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •