Od razu po tym zalogowałem się na konto tej karty, ujrzałem oczywiście że mam limit 5000zł a wykorzystane zostało 3003zł - wszystko spoko.
Loguje się dzisiaj i widzę:
Wykorzystany limit
3032,41
stan na dzień: 2014-12-16
3032,41
stan na dzień: 2014-12-16
Wg teorii bank udzielający kredytu dał mi umowę wg której płacąc przez 30 miesięcy po 128zł spłacę całkowicie to co kupiłem za 3003zł i po ostatniej racie powinienem mieć 0zł wykorzystanego limitu i mogę zamknąć kartę.
W praktyce: po sześciu dniach naliczono mi odsetki w wysokości 29zł, jak one polecą w takim tempie to samych odsetek miesięcznie będzie na ponad 100zł a gdzie tam spłata moich zakupów?
Nie wiem wszystkiego o kartach kredytowych ale rozszerzone podstawy znam no ale tego trochę nie rozumiem..
Mam świadomość, że są również różne opłaty związane z prowadzeniem karty ale nie mogą być one aż tak wysokie bo WG UMOWY PŁACĄC PO 128ZŁ MIESIĘCZNIE, ZA 30 MIESIĘCY BĘDĘ "CZYSTY". A póki co wychodzi, że płacąc każdą ratę w terminie to za te 30 miesięcy będę dopiero w połowie xd
Wie ktoś jak to działa?
Zakładki