Dzzej napisał
Nie znam się na prawie, ale koleś tak po prostu sobie tego nie przywłaszczył. Dostał do domu, odebrał przesyłkę z podpisem, jest jego?
Przecież tu chodzi o zwykłą ludzką pomyłkę, postaw się w czyjejś sytuacji, jeśli byś zrobił podwójny przelew. Też byś powiedział , a chuj przelane, pieniądze są jego? Poza tym, takie coś to jest przywłaszczenie, mimo , że podpisał odbiór, nie zapłacił za towar. Sprzedawca zgłosi sprawę na policję, że ktoś przywłaszczył telefon, poda adress, policja przjedzie, sprawdzi 2 telefony, zapłacony 1. W najlepszym wypadku obejdzie się bez konsekwencji dla kolesia, który prawdopodobnie poniesie koszty wysyłki itp. W najgorszym odbędzie się rozprawa sądowa, którą najprawdopodobniej przegra. Tj. Są dowody na to, ze zagarnął ten telefon, sprzedawca pewnie poprosi o zwrot, a jeśli on odmówi to wezwie policje.
Zakładki