Władca Marionetek napisał
Jestem zmuszony do wypowiedzenia umowy najmu, ponieważ słabo mi idzie na studiach prawniczych i nawet jeśli uda mi się zaliczyć sesję to wciąż wolałbym jednak dojeżdżać z mojego domu na uczelnię pociągiem niż mieszkać na miejscu. W tym momencie nastraszyli mnie trochę koledzy z grupy, bo powiedzieli mi, że jeśli zechcę zerwać umowę najmu przed umówionym terminem to będę musiał na własną rękę znaleźć kogoś na moje miejsce. Przejrzałem moją umowę jeszcze raz, żeby sprawdzić czy nie przeoczyłem tego punktu i jedyne co jest w umowie napisane na ten temat to że w razie rozwiązania umowy wypowiedzenie muszę złożyć z dwumiesięcznym wyprzedzeniem, a o zobowiązaniu się do znalezienia zastępstwa nie było nic napisane. Jest jednak napisane na samym końcu umowy, że umowy dotyczą też przepisy niezapisane w niej, ale zawarte w trzech aktach prawnych nt. wynajmu (nie podam teraz nazwy bo umowy nie mam dzisiaj przy sobie). W takim razie czy będę zobligowany do znalezienia zastępstwa? Z właścicielami nie mogę się teraz skontaktować, a chciałbym spać spokojnie jak coś. ;d Jutro jeszcze pójdę w tej sprawie do studenckiej poradni prawniczej, ale wolałbym jak coś już teraz wiedzieć.