zwrot kasy, zakup przez internet, 14 dni na zwrot zgodnie z prawem, oddaj, mów że nie używałeś
Wersja do druku
zwrot kasy, zakup przez internet, 14 dni na zwrot zgodnie z prawem, oddaj, mów że nie używałeś
Sprawa wygląda tak
Brat (dorosły) wracając sobie z piwem w ręku nagle zostaje zatrzymany przez 6 funkcjonariuszy, po czym go pobili i wlepili mandat 500zł za wykroczenie które popełnił rzekomo w zupełnie innej części miasta.
Ma rozcięcie na głowie + ślady po kajdankach.
Ma zamiar to zgłosić, i się odwoływać od mandatu. Pytanie jest takie jak długo może się odwoływać od mandatu?
Dodam, że będzie niedługo wyjeżdżał do monaru(uzależniony od dopalaczy), oraz ma papiery ze szpitala psychiatrycznego nt głębokiej depresji.
@Delek ; weź ściągnij sobie pierwszy lepszy program do pitów i będziesz miał uzupełnione wszystko w 100% dobrze w 5 minut
jeśli nie ma tego nigdzie nagranego, to nic nie wskóra. Welcome in Polska
jak myślisz, sąd uwierzy ćpunowi w depresji czy funkcjonariuszom ;)
Dostałem wczoraj mandacik 50 zł.Nie pracuję,nadal chodzę do szkoły,nie posiadam żadnego konta,samochodu itp itd.
1.Myślicie że jest szansa żebym po prostu nie zapłacił i by się nic nie stało?
2.Niby jest tydzień na zapłatę ale jakbym zapłacił np za 3 tyg to nic by się nie stało?
sprawa taka:
kupiłem kurtkę 9 lutego. Zakupu dokonałem poprzez sklep na allegro. Kurtka adidas koszt 250 zł. Od razu w pierwszym dniu właściwie jej używania zepsuł mi się zamek błyskawiczny. Mianowicie - ten taki kwadracik, który powstaje na dole kurtki poprzez złączenie 2 części zamka się rozpadł. Nie jest możliwe by była to moja wina no ale ok..
Teraz tak: kurtkę odesłałem. Babeczka z sklepu internetowego ( za pośr. allegro), powiedziała, że może to wysłać dalej do rzeczoznawcy z adidasa?, ale na 95% on rozpatrzy tą reklamację negatywnie. Ze swojej strony (str. sklepu) zaproponowała mi wymianę zamka i pokrycie kosztów tejże wymiany...(o ile nie zdecyduje sie wysłać jej do rzeczoznawcy).
Jak się domyślacie nie jestem zainteresowany żadną wymianą zamka no bo jak to...
Jutro muszę do niej napisać e-mail z moją decyzją. Czy ma wysyłać do rzeczoznawcy czy wymienić zamek. Co radzicie ? Na co sie powołać ( przepisy? ) żeby mi zwrócili hajs ew. wymiana na nową kurtkę chociaż wolę hajs?
elo
/ nie mogę oddać i powiedzieć, że nie uzywałem bo po 1 używałem a po drugie minęły 2 tyg
Sprawa wygląda tak.
Zakupiłem serwer pryw ts3, i muszę udostępnić komuś hasło do tego panelu żeby mógł odpalać tego ts w razie gdyby mnie nie było. W razie utraty dostępu do konta moge odzyskać przez email, czysto hipotetyczne pytanie, czy jeżeli bym stracił dostęp do serwera z powodu że mam takie same passy do maila (na panel admina ts3 logujemy sie przez adres mail) jak do panelu ts3 to mogą komuś grozić jakaś odpowiedzialność prawna(w teorii wp.pl i strona pod wynajem serwerów nie odpowiadają za utrate konta z takiego powodu, ale wole się upewnić)>
Orientuje się ktoś od jakiej kwoty brutto pracując na umowę zlecenie trzeba rozliczać PIT za rok 2014?
Sprecyzuję:
Rozliczasz się z każdego zarobionego grosza, ale kwota wolna od podatku wynosi 3091 PLN i za tą kwotę zwracają Ci 100% podatku.
Złożyłem ostatnio przez internet pit i już myślałem, że wszystko mam z głowy, natomiast zupełnie zapomniałem o picie z jeszcze jednej firmy, który przyszedł do mnie wczoraj, opiewający na blisko 1500 zł. Czy da się wysłać jakiś pit korygujący albo co przez net, czy muszę jechać do urzędu skarbowego?
@Dzzej ;
Też miałem ten sam problem. Pracodawca 3 marca dosłał mi drugiego PITa.
Wysyłasz przez internet korektę tylko tam na początku musisz zaznaczyć, że to jest korekta, a na samym końcu podać wyjaśnienie, dlaczego taką korektę wysyłasz. No i kwoty uzupełniasz zsumowane, nie ważne, że część już wysłałeś. Teraz musisz wszystkie PITy zebrać do kupy i wpisać do korekty.
@Delek ;
http://puu.sh/goFi0/396e352df3.jpg
ocipieje xD
@Dzzej ; pomusz ;/
Identyfikator podatkowy, czyli PESEL, lub NIP, zależy co użyłeś. Strzelam, że PESEL
Pokazywał mi się taki komunikat, nawet jak miałem wpisany PESEL. Kliknąłem OK i komunikat poszedł w pizdu.
Aha, identyfikator podatkowy to po prostu pesel xD dzieki wielkie chopaki ;3
Dla zainteresowanych w sprawie zwrotu podatku.
Składałem deklarację 3 marca przez internet, wczoraj dostałem zwrot.
Robiłem jako cieć w tamtym roku przez pare miechów, mam rente socjalną i II grupę inwalidzką. Muszę się rozliczać z podatku czy zus zrobi to za mnie?
Imo musisz
Nie wiem czy dobry dział/temat.Mam podpisaną umowę o pracę z agencją pracy tymczasowej i pilnie na jutro potrzebuje wolnego, a mój opiekun nie odbiera, a zależy mi bardzo żeby jutro mieć wolno. Czy jeśli nie dodzwonie się do tej babki i nie przyjdę to jakie mogą być konsekwencje ?
umowa zlecenie?
W zależności od umowy. U mnie np. za dzień nieobecności jest kara pieniężna (witaj na umowie śmieciowej gdzie traktują cię nie lepiej niż gówno XD)
Umowa o pracę tymczasową
Czyli urlopu na żądanie wziąć na jutro nie możesz. Za nie przyjście do praca grozi dyscyplinarka i pracodawca może żądać od ciebie odszkodowania, jeśli odniósł szkodę przez twoje nieprzyjście. Najlepiej się dogadać, jak nie dziś to rano dzwoń, że cie nie będzie. Można wiedzieć z jakiego powodu nie możesz pójść?
mam dermografizm i praca/warunki pracy mocno dają mi w kość. Myślałem, że dam rade do końca szkolenia i po prostu nie przedłużę umowy,ale potrzebuję 1 dnia wolnego na trochę ustabilizowanie choroby.
Przed chwilą ostatni raz dzwoniłem do opiekunki, bo potem już za późno, ale ktoś po 4 sygnałach rozłączył.
może jutro się dodzwonię do agencji, albo przejdę i dogadam/załatwię zaświadczenie
Nikt normalny nie powinien ci robić problemów, spokojnie
Hej. Zachcialo mi sie biegac znowu, a miejscowka jest troche niepewna pod wzgledem mozliwego mandatu, stad wole podpytac:
Calosc jest w terenie zabudowanym. Chce przechodzic przez jezdnie, ktora posiada po 1 pas ruchu w obu kierunkach. Najblizsze przejscie dla pieszych jest jakies 170m dalej, w dodatku przejscie na ktorym mi zalezy jest zaraz obok skrzyzowania. No ale po przejsciu przez jezdnie, musze przejsc przez torowisko tramwajowe, ktore jest tak jakby "obok" jezdni. Nie jest oznaczone zadnymi znakami, ale jest 'wydeptane', o ile ma to jakies znaczenie. Moze pokaze to prosto na dwoch obrazkach:
Jak to wyglada w rzeczywistosci
Droga taka jak ten pieszy pokonuje. I moze od razu drugi obrazek, ktory to obrazuje z lotu ptaka:
Z lotu ptaka
Czerwone strzalki to miejsce, o ktore mi chodzi. Przejscie dla pieszych to te jasnoszare kreski, znajduja sie okolo 170m~od czerwonych strzalek. Dwie czarne proste linie, to torowisko tramwajowe.
Zatem moge bez obaw przekraczac to miejsce, czy jednak lepiej nadlozyc drogi?
Witam nie przyjąłem wczoraj mandatu.. dostalem ze nie posiadanie zapiętych pasów (oczywiscie miałem jeszcze pan szanowny policjant szyderczym usmiechem sie szczerzył) po sprawdzeniu auta (gasnica trojkat itd) powiedział ze zatrzymałem się przed skrzyżowaniem i bezczelnie szydzili ze mnie. Nie przyjąłem mandatu sprawa pójdzie do sądu w miejscu oddalonym o 70km od miejsca zamieszkania (rozwoziłem listy w jakieś wiosce) mowie im ze niech mi udowodnią że miałem nie zapięte albo niech powiedzą mi jak ja mam to zrobić a oni do mnie że to już sprawa sądu nie ich... co mam zrobić w takiej sytuacji. Ojciec mowił ze oni nawet mnie nie wezwą tylko przyślą mi mandat i bede musiał się odwołać. Proszę powiedzieć co mam w takiej sytuacji zrobić... co się dzieje w tym kraju...
Nie masz żadnych świadków to już odkładaj sobie pieniążki za mandat i koszty sądownicze ;) w takim kraju żyjemy niestety, policjanci w większości to frajerzy, ale prawda jest zawsze po ich stronie.
To co ojciec ci powiedział to chodzi o wyrok wydany zaocznie czy jakoś tak, ale nie wiem czy tak jest w takich przypadkach.
Wyszukaj na facebook "Anuluj mandat", poczytaj lub napisz do nich, może ci pomogą
To jest w chuj żałosne, najgorsze jest to że widziałem w oczach tych kurew szyderke, miałem ochote im coś zrobić. Co gorsze zamkneli mnie w swoim aucie(chć nie powinienem chyba nawet wysiadać ze swojego) a kiedy poprosiłem aby mnie wypuścili nie zrobili tego i powiedzieli ze nie zrobią(można tak?). Kurewski kraj, chce młody czlowiek uczciwie pracowac za 1200zł msc to jeszcze ci spierdole na których sie zrzucasz odjebią takie coś. Żenada.
no widzisz, teraz wydasz 100 czy tam 200zł na mandat za pasy i ewentualne koszty sądowe, a wystarczyło wydać 100zł na "kamerkę" i sobie wszystko nagrywać
ale jaka kamerke bo z tego co sie orientuje to kamerki samochodowe nie są uwzględniane jako dowód przez sąd (bo huj wie dlaczego takie powalone prawo)
Witam mam takie nietypowe pytanie.Gdzie sie dostaje wezwanie za wykroczenie na policje? w tym miescie co zostało coś zrobione czy do miasta z której ta osoba pochodzi.
Ps.załóżmy gość A był z Gdańska przyjechał do Lublina zdewastowali mu dajmy na to samochód i zglosil to na policje dopiero jak dojechal do domu czyli do Gdanska tak dajmy na to po 3 dniach bo się dopiero kapnoł że nie ma np. Klamki od samochodu czy tam jakies pierdulki i sie dowiedzial od przyjaciela że zostalo to zrobione na imprezie w Lublinie przez osobę "taką i taką" i gdzie by przyszlo wezwanie? XD
policja by przekierowala sprawe tam do jego miasta? czy jak to jest
nie wiem jak z policja, ale z SM jest tak, ze tam gdzie dostaniesz xd
Wiem wlasnie dlatego sie zastanawiam jak jest z policją :P ktoś coś?
O ile dobrze pamiętam to nagarnia mogą być używane tylko we własnej sprawie. Jeżeli ktoś inny nagrał to już ustawa o ochronie danych osobowych nie pozwala na użycie takiego dowodu. Aczkolwiek ja i w tym przypadku nie widzę powodu, obecnie przesłanki oddalenia wniosku dowodowego są określone w art. 170 KPK i prawdopodobnie sąd poświęcił by prawo do prywatności jeżeli nagranie byłoby jedynym jednoznacznym dowodem w sprawie karnej, pomijając fakt, że nawet GIODO wypowiadał się dokładnie w ten sam sposób. Nieplagalne z kolei jest wstawianie filmików z kamerek do internetu. Dodatkowym atutem takiego nagarnia jest możliwość przedstawienia definitywnego dowodu ubezpieczycielowi nawet przed zakończeniem postępowania sądowego, a osobiście znam przypadki gdzie byłoby to korzystne.
Sytuacja wygląda tak:
Siostra wzięła moje auto do Warszawy i postawiła na miejscu, gdzie wszyscy parkują od zawsze. Nie było żadnego znaku. Ostatnio przechodziła obok i zauważyła kartkę za wycieraczką. Okazało się, że jest to wezwanie na komendę - zwykła kartka, włożona za wycieraczkę, podczas deszczowej pogody, bez jakiejkolwiek osłony (żadnej folii etc.). Jeszcze kilka minut, a z kartki nic by nie zostało przez deszcz. W dodatku na dniach musieli postawić znak B-36 i nagle każdy przestał tam parkować. Najpierw samochód tam stał, potem postawili znak i zanim ktokolwiek zdążył go przeparkować - już karteczka. Jako, że nie bardzo mam kiedy i totalnie mi się nie chce latać po komendach - muszę tam iść? Co może mi grozić jak nie pójdę i czego mogę się tam spodziewać?
Nie musisz iść, wtedy mandat wyślą ci pocztą. Zawsze możesz iść na komendę i powiedzieć jak było, wtedy może tylko upomnienie
Czyli zapraszają mnie, żeby jebnąć mandat/upomnienie i jak nie pójdę to tak czy siak mi wyślą?
Na szczęście nie jest dużo.Cytuj:
B-36 „zakaz zatrzymywania się”: 100 zł