Reklama
Strona 15 z 252 PierwszaPierwsza ... 513141516172565115 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 211 do 225 z 3770

Temat: Jak wyglada praca w... Opisz swoje doswiadczenia

  1. #211
    Avatar tuczek
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    732
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Ander Twenty napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jak dostałeś robote, czego oczekiwali (doświadczenia, wiedzy, wykształcenia)?
    troche po znajomosci ( kumpla ojciec robi tam gdzies w biurze i jest dobrym ziomkiem kierownika montazu) a troche tez bo potrzebowali kilka osob ( oprocz nas wzieli 2 babki jakies ).. zlozylem z kumplem cv po tygodniu babka dzwonila, ze mamy przyjsc i tyle.. jakies badania ( duzo badan na rece itp ) bhp i te sprawy i po 2/3 dniach tych badan i dupereli juz do roboty. Jestem po maturze swiezo.. 0 doswiadczenia nigdy przedtem nigdzie nie robilem :) wymagaja oni checi i zaangazowania w robote, troche tam trzeba napierdalac bo tasma przesuwa sie co 50 sekund okolo ~~ ale ci co tam robia juz kilka miesiecy widac, ze idzie juz im dobrze i ze spokojem ogarniaja, ja na razie jescze musze troche ogarnac. ( wiadomo nikt w kilka dni sie nie nauczy wszystkiego )

  2. #212
    Avatar WesolyJasio
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    23
    Posty
    523
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Dadis napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tyle za ulotki dostajesz? U mnie to jest okolo 5-6 zl ...
    tak ale roznosze po 3 lub 4 rożne sklepy na raz ogolnie ok 5k ulotek dziennie zaspamuje
    Cytuj alien napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Polacy pochodzą od Polan, Ślązacy od Ślężan.
    Na geografii coś o Śląsku chyba wspominali?

  3. Reklama
  4. #213
    Avatar #YOLO
    Data rejestracji
    2013
    Posty
    662
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Cytuj WesolyJasio napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    tak ale roznosze po 3 lub 4 rożne sklepy na raz ogolnie ok 5k ulotek dziennie zaspamuje
    raz szedłem ulicą to jakiś młody typ mi i kumplowi wręczył 5 ulotek na raz xD

    teoretycznie powinno wychodzic 5x wiecej kasy za to

  5. #214
    Avatar Inny_15
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Kraków
    Wiek
    32
    Posty
    1,841
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Ja najpierw roznosiłem gazetki Kauflanda, tak wychodziło jakoś w granicach 15-20zł na godzine ale to były mega ciężkie gazety po kilkadziesiąt stron, teraz już mają takie malutkie co już nie jest tyle warte, za miesiąc około 500zł było.

    Potem pracowałem w sklepie, w Realu, dokładnie 7zł brutto co dawało 6zł netto o ile dobrze pamiętam, praca po 4-12h dziennie, mega nudna, ziewałem cały czas na tej kasie przez 3 miesiące, tak z 800-900zł mi weszło na miesiąc, nie wiem ile godzin miałem.

    Potem McDonald's, tam jest 9,5zł brutto + umowa o pracę, zapierdol niezły, oszczędność na zatrudnieniu, na każdej rzeczy, darcie ryja przez kierowniczke na wszystkich, fatalna atmosfera ale te 1200zł było, jeszcze czasem nocki to i 1300zł się załapało bo 20% więcej za godziny nocne.

    Obecnie od marca Burger King, wyciągam z premiami około 1700-1800zł na miesiąc pracując po 210-220h w miesiącu, atmosfera zajebista, kierownictwo i managerzy zajebiści, wypłata od AmRestu zgadza się co go minuty, co miesiąc premie, żniżki na wszystko 25% w KFC, Starbucks, Pizza Hut i Burger King, codziennie możesz za 2zł zjeść cały duży zestaw o wartości 15zł+ co daje duże możliwości zaoszczędzenia jak ktoś ma szybka przemiane materii :P


    Ogólnie najgorsze doświadczenia mam z McDonaldem, mega wyzysk i wykorzystywanie pracowników, odśnieżanie dachów na -20, kucie lodu, jeden worek na śmieci jak najdłużej się da (ręczne przekładanie smieci na zapleczu), duży worek do kompaktora tak samo do śmierci, zbieranie petów spod restauracji o 4 rano spod śniegu, częste bezpłatne zostawanie po godzinach a potem i tak pretensje do ciebie, że mogłeś więcej zrobić (przepracowałem tam około 70-80h za darmo). Ogólnie jeden z najgorszych pracodawców wśród fastfoodów, każdy kogo znam a pracował w McDonaldzie ma podobne zdanie o tej fimie.

    W niczym poważniejszym nie pracowałem :P

  6. #215

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    125
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Rok temu, w wakacje pracowałem w Orlenie na kasie. Ogólnie dosyć często szukają pracowników na okres maj-wrzesień, bo pracownicy biorą urlopy i brakuje im ludzi.
    Jak jesteś właśnie w tym "urlopowym" okresie, to zazwyczaj będziesz po prostu przychodzić na miejsce osoby, która w danym czasie ma wolne.
    Mi akurat tak się trafiło, że szukali pracownika na stałe, ale że ja przyszedłem, to po prostu dali mi pracować przez te 2 miesiące, a na spokojnie sobie kogoś szukali.
    Są różne tryby pracy. Zależy od kierownika stacji. Możesz pracować 24h/72h (24 godziny pracujesz, 3 dni wolnego). Może też się trafić 12h+12h/48h (2 dni pod rząd po 12h i potem 2 dni wolnego). Tylko w tym wypadku, może się zdarzyć (najczęściej), że będziesz pracować w dzień 12h + noc 12h, dzień 12h + dzień 12h (tak ja pracowałem), albo noc 12h + noc 12h. Od 7 do 19 lub od 19 do 7.
    Zazwyczaj pracowało się parami. Jedynie jak był większy ruch, to zastępca kierownika (jak nie był zajęty i w ogóle był na terenie stacji) stawał na trzeciej kasie. Co i tak czasami było za mało.
    Gdyby to było samo podliczanie produktów/paliwa, to jeszcze byłoby to znośne, ale strasznie irytowały detale (szczególnie gdy stoisz już 11h, bo oczywiście nie ma możliwości aby usiąść), na przykład to, że za każdym razem musiałeś pytać się o milion spraw (punkty, itp.), informować o promocji, mimo iż na terenie stacji jest milion plakatów na ten temat i co najbardziej wkurzało pracowników i klientów to już słynne "a może płyn do spryskiwaczy ?", czyli trzeba było zawsze coś zaproponować. ZAWSZE.
    Należało dbać o toaletę. Co godzinę/pół podpisać się, odświeżacza powietrza użyć, przemyć podłogę, wymienić papier, itp.
    No i oczywiście należało przeprosić i błagać o wybaczenie za każdy błąd klienta. Tak, klienta. Nie masz prawa mieć swojego zdania (chyba, że klient sobie tak zażyczy), masz ładnie się uśmiechać i przepraszać.
    Co również mnie irytowało to hot dogi. Jest kolejka pod same drzwi, ludzie się irytują, Ty zapierniczasz jak tylko możesz i nagle ktoś sobie życzy 4 hot dogi. W tym czasie, co będziesz robił te hot dogi, ogarnąłbyś kilka osób (czasami próbowałem zająć się innym klientem i jednocześnie robić te hot dogi, ale nie zawsze to wychodziło). Tak samo jak któraś osoba z rzędu pyta się jakie parówki, czy sosy do tych hot dogów może wziąć, mimo iż wszystko jest podpisane, a on 5 minut stał w kolejce i się na to patrzył.
    Takie małe szczegóły, ale po 12h czegoś takiego opadały ręce.
    Jedyna dobra rzecz jaka z tej pracy była to pieniądze. Pracowałem za 10zł netto za godzinę, czyli dziennie 120 zł wpadało (około 1800zł do ręki na miesiąc). Umowa zlecenie oczywiście.

    Jako praca na wakacje, gdzie po 2 miesiącach zarobisz nawet niezłą kasę (jak na ten wiek) to nie jest najgorsza opcja. Jednak nigdy bym nie chciał tam pracować na stałe. Nawet gdyby zwiększyli wypłatę. Zdarzyło mi się pracować fizycznie i było to mniej męczące psychicznie i fizycznie niż ta praca.

  7. #216
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Siwy a tak szczerze to kiedy proponowałeś ten płyn do spryskiwaczy czy cokolwiek to były osoby, które się decydowały na zakup? Ja sobie zdaję sprawę z tego, że to jest odgórnie narzucone ale jeszcze nigdy nie widziałem żeby ktoś kupił ten polecany produkt. Przecież jak chcę hotdoga czy płyn do spryskiwaczy to wiem o tym najlepiej i sam to kupie także nie trzeba mi tego proponować. Dlatego nie rozumiem po cholerę jakiś spec od marketingu czy kto się tym zajmuje każe o to pytać.
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  8. #217
    Avatar Cisekkozak
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Zielona Góra
    Posty
    1,245
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    praca na magazynie, zalatwiona troche po znajomosci. dostaje po 8zł netto na ręke, praca od 7.30 do 15.30. akurat na sezon urlopowy, więc głównego magazyniera nie ma i ja go zastępuje. ogolnie to siedze w gabinecie, jak przyjeżdża kurier to paczke/olej/zszywki/gwozdzie/rekawiczki muszę wypakować i przenieść na magazyn - mam paleciaka jak i ten elektryczny wózek więc lajtowo jest. często przychodzą ludzie z produkcji ( za ścianą jest) i potrzebują na wymianie słuchawek/zszywaczy/okularów; przychodzą mechanicy i chcą tuleje/łozyska/segery itd. wprowadzam duzo faktur do komputera, pracuje w exelu czasem. wypisuje WZ, RW itd ogólnie magazyn zaopatrzenia, wysyłanie rzeczy na inne magazyny firmy i sprawdzanie/liczenie towarów na magazynie lub sprzątanie/odkurzanie/przestawianie
    ogólnie praca jest przyjemna, o 10 jest 30min przerwa, można zrobić sobie kawe/herbate/ nawet jedzenie;d jak na 1 w życiu legalna prace jestem zadowolony, mam <18 lat jeszcze, w tym roku po wakacjach akurat mi stuknie, wiec pewnie traktuja mnie jeszcze dość ulgowo.

  9. #218
    Avatar Madduro
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,596
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    a masz na wózki zrobione uprawnienia, że możesz elektrycznym paleciakiem jeździć xd?

  10. #219
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Z tego co wiem pracodawcy często szkolą tych co dopiero przyszli, uwalając im koszt kursu z wypłaty. Fajne jest to że taki kurs jest znacznie tańszy niż jakbyś sam go robił.

    @down
    To źle sądzisz, ja też robię przez wakacje tylko a kurs mi zafundowali ;d
    Ostatnio zmieniony przez Vegeta : 18-07-2013, 23:09

  11. #220
    Avatar Madduro
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,596
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    nie sądzę żeby mu pracodawca fundował kurs na wózki skoro będzie robił tylko przez wakacje ;d

  12. #221
    Avatar Cisekkozak
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Zielona Góra
    Posty
    1,245
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Madduro napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a masz na wózki zrobione uprawnienia, że możesz elektrycznym paleciakiem jeździć xd?
    nie mam, ale mi pozwalają. magazyn jest mały/średni , a korytarze do przejazdu dość szerokie więc nie widze problemu. wystarczy kilka razy sie przejechac i ostrożnie kierować - nie będe z każda pierdołą biegał na 2 koniec magazynu aby prosic o zniesienie paletki z 1 pietra regału;p

  13. #222
    Avatar Madduro
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,596
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    przecież to ich sprawa czy Ci dają czy nie, tylko że jakby Ci się coś stało i byś powiedział, że tym jeździłeś bez papierów to by mieli duże problemy.

  14. #223

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    125
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Siwy a tak szczerze to kiedy proponowałeś ten płyn do spryskiwaczy czy cokolwiek to były osoby, które się decydowały na zakup? Ja sobie zdaję sprawę z tego, że to jest odgórnie narzucone ale jeszcze nigdy nie widziałem żeby ktoś kupił ten polecany produkt. Przecież jak chcę hotdoga czy płyn do spryskiwaczy to wiem o tym najlepiej i sam to kupie także nie trzeba mi tego proponować. Dlatego nie rozumiem po cholerę jakiś spec od marketingu czy kto się tym zajmuje każe o to pytać.
    Smutne jest to, że czasami się decydowali, więc mimo tego, że 80% osób wkurza takie zachowanie, a 15% ma to gdzieś, to wciąż zostaje te 5%, przez które takie coś nie tylko zostanie, a pewnie kierownicy znajdą sposób, aby być bardziej natrętnym i wkurzającym (statystyki wymyślone).
    Też nie proponowałeś tego płynu cały czas. Jak ktoś przyszedł kupić hot doga, to proponując mu płyn byś wyszedł na większego debila, za jakiego Cię uznawali. Trzeba było dostosować propozycję do zakupów (a o dziwo mnóstwo osób wolało robić zakupy na drogiej stacji benzynowej, niż przejść się do sklepu spożywczego, znajdującego się 50m dalej, który miał całkiem niskie ceny. Chodzi mi o przypadki, gdy nie tankowali.)
    Wymyślili też coś takiego, że jak uda się wszystkim zmianom przez miesiąc czasu sprzedać określoną ilość danych produktów (zazwyczaj te ich napoje energetyczne "Verva") to pracownikom przysługuje premia, która zależy od tego ile ich sprzedali (pod koniec miesiąca był ranking. Jak udało się tą normę wyrobić, dopiero wtedy było to brane pod uwagę). I czasami przychodził do nas pewien koleś, który dorabiał sobie tylko (pracował na pół etatu) i tak nachalnie wciskał ludziom te produkty, że aż mi się głupio robiło, że pracuje w tym samym miejscu co on. Mimo, iż ktoś mu odmawiał trzy razy, to wymyślał coś nowego, aby tylko to kupili.

    @Madduro
    Właśnie problem nie jest w sprzedawcach (przynajmniej w większości, bo ten co go wyżej opisałem, to był jakiś szczególny wyjątek), a w zarządzie. To oni wymyślają takie durne przepisy. Normalnie bym się sam do tego nie stosował, ale wymyślili sobie coś takiego jak "Tajemniczy klient". Przychodzi człowiek Orlenu (nie wiesz jak wygląda, kiedy będzie, itp.) udaje normalnego klienta i potem przesyła raport z Twojego zachowania. Nie zaproponowałeś czegoś to już Ci obniżają ocenę. Za niski wynik masz ? Możesz wylecieć, dostać naganę, zapomnieć o premii, czy co oni tam sobie jeszcze wymyślą.
    Dla mnie o wiele wygodniej byłoby załatwić wszystko w ciszy i spokoju, bez potrzeby słuchania jakim to złodziejem jestem, bo chcę biednego człowieka naciągnąć na zakup czegoś, mimo iż mnie na prawdę gówno obchodziło, czy on kupi ten płyn czy nie. Rozumiem, że ludzi to wkurza, ale nie trzeba wyładowywać się na pracowniku, który po prostu MUSI tak się zachować.

    @Super Predator
    Szczerze, to czekanie, aż trzeci raz Ci coś zaproponuje, to i tak za dużo. Na stacji najlepiej od razu powiedzieć, że płacisz za zakupy i nic więcej Ci nie potrzeba, więc nawet niech Ci niczego nie proponuje. Wtedy i Ty masz spokój, a pracownik nie musi Cię dalej męczyć.
    Sądze, że w normalnych sklepach też tak to działa, ale pewności nie mam.
    Ostatnio zmieniony przez Siwy_T : 18-07-2013, 22:03

  15. #224
    Avatar Madduro
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,596
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    nienawidzę takiego zachowania sprzedawców, jak wciskają mi coś na siłę. to samo w jakimś sklepie z ubraniami jak przyszedłem np. po spodnie, a tu mi wciskają milion koszulek i się pytają o milion rzeczy.

  16. #225
    Avatar Super Predator
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    2,341
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Powiedz 'nie, dziękuję bardzo', pewnie coś jeszcze Ci coś zaproponuje, to znowu tak powiedz, za trzecim razem powiedz 'Nie musi mi Pan proponować tylu rzeczy których i tak ich nie kupię' i tyle.

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Jak wygląda praca doradcy ws. odszkodowań?
    Przez Mega Filip w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post: 16-06-2018, 17:51
  2. Opisz swój dzień [OWiON]
    Przez Hackerman w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post: 02-10-2015, 13:41
  3. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 10-02-2015, 11:29
  4. [Poradnik] Jak łatwo zmienić swoje IP
    Przez Lee of Honera w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post: 30-10-2011, 09:14
  5. [Poradnik] Jak kasować swoje posty :>
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 52
    Ostatni post: 30-11-2008, 12:43

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •