Reklama
Strona 56 z 252 PierwszaPierwsza ... 646545556575866106156 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 826 do 840 z 3770

Temat: Jak wyglada praca w... Opisz swoje doswiadczenia

  1. #826
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj Wielkie Zło napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Raczej nie zanosi się na to żeby miała się przestać rozwijać ;) Jak na razie cały czas rozwój przyśpiesza.
    U nas w pracy od 4 miesięcy poszukujemy 2 osób na stanowisko programisty, większość polega na rozmowie kwalifikacyjnej na pytaniach typu co to jest konstruktor w OOP. Natomiast w naszym dziale IT kandydaci twierdzą, że na porcie 80 stoi drukarka.. Z czym do ludzi ;)
    http://cdpred.com/jobs-list/, po prawej "Code". Jakby ktoś był chętny. Tak pozatym, te ogłoszenia są 6-8 miesięcy..

  2. #827
    Avatar Kusterek
    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    31
    Posty
    1,710
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Znam historię jak koleś poszedł na rozmowę o młodszego programistę ASP.NET, spytali się go na początku jakie chce wynagrodzenie. On krzyknął 7000 netto :D
    Sobie myśli koleś z HR no okej i zadał pierwsze pytanie - czym się różni private od protected? no i studencik poległ ;D

    Cytuj Wielkie Zło napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    PS: większość takich rodzynków ma wykształcenie wyższe :) U nas połowa programistów jest na 1/2 roku zaocznych, albo w ogóle nie studiują tak jak ja.
    uważam, że to nie posiadanie studiów nie jest powodem do dumy. Ktoś po studiach, może nauczyć się języka dość szybko, nałapać doświadczenia i się porządnie obyć z kodem i na wyższe stanowiska nie masz z nim szans. Tobie pozostanie klepanie kodu

    @down
    mega podstawowa wiedza z programowania obiektowego :P
    Ostatnio zmieniony przez Kusterek : 11-02-2014, 23:36

    irc: freenode.net in #torgdevs

  3. Reklama
  4. #828
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Kusterek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Sobie myśli koleś z HR no okej i zadał pierwsze pytanie - czym się różni private od protected? no i studencik poległ ;D
    a to jakieś hardkorowe pytanie czy podstawowa wiedza z tego asp?
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  5. #829
    Avatar Wielkie Zło
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    819
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a to jakieś hardkorowe pytanie czy podstawowa wiedza z tego asp?
    Coś w stylu obliczania delty dla równania kwadratowego dla matematyka ;)
    Cytuj SedaN* napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    kiedys jak bylem gowniarz, jakies 11lat mialem to na quo vadis nie chcieli mnie wpuscic ale bylem z kumplem i jego ojcem wiec zagadal i weszlismy (w scenach hard mielismy oczy zakrywac.. ALE BYLEM TAKI SZALONY, ZE TEGO NIE ROBILEM :])
    Programiści Torga łączcie się! Zapraszamy:
    http://webchat.freenode.net/
    kanal: #torgdevs

  6. #830

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,657
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Wielkie Zło napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Smutna prawda jest taka, że NIKT kto skończy studia i nie będzie uczył się na własną rękę nawet programistą PHP nie zostanie, co najwyżej będzie kompy skręcał w osiedlowym sklepiku. Polskie studia można o kant dupy rozbić, takich bzdur tam uczą, że to tylko strata czasu, NIC co może się przydać na rynku pracy.
    Już pomijam fakt, że jak ktoś idzie programować tylko dla pieniędzy, to kariery nie zrobi ;)
    +1.

    Cytuj Wielkie Zło napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Raczej nie zanosi się na to żeby miała się przestać rozwijać ;) Jak na razie cały czas rozwój przyśpiesza.
    U nas w pracy od 4 miesięcy poszukujemy 2 osób na stanowisko programisty, większość polega na rozmowie kwalifikacyjnej na pytaniach typu co to jest konstruktor w OOP. Natomiast w naszym dziale IT kandydaci twierdzą, że na porcie 80 stoi drukarka.. Z czym do ludzi ;)
    PS: większość takich rodzynków ma wykształcenie wyższe :) U nas połowa programistów jest na 1/2 roku zaocznych, albo w ogóle nie studiują tak jak ja.
    Ile płacicie? ;d

    @edit
    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a to jakieś hardkorowe pytanie czy podstawowa wiedza z tego asp?
    podstawa zupełna ;;dd
    Ostatnio zmieniony przez Alex Fortune : 12-02-2014, 00:11

  7. #831
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,969
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj H5N1 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ten temat kiedyś był fajny, można było przeczytać gdzie torgi pracują / pracowały i jak jest na takim stanowisku.
    Dziś to miejsce hejtu i walki o to jakie studia lepsze. Oraz wyśmiewanie ludzi pracujących za mniej niż 50zł/h.


    RIP
    Tak bardzo to. Kiedyś miło mi się czytało ten temat, tak z ciekawości.

    @Gray ; @Pluton ; @Trickhor ;

    Zróbcie coś panowie ;<.

  8. #832

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,657
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak bardzo to. Kiedyś miło mi się czytało ten temat, tak z ciekawości.

    @Gray ; @Pluton ; @Trickhor ;

    Zróbcie coś panowie ;<.
    Może powinno się ten temat zmienić na ,,Dyskusja o życiu zawodowym" ? @Gray ; @Pluton ; @Trickhor ; ?

  9. #833
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Alex Fortune napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Może powinno się ten temat zmienić na ,,Dyskusja o życiu zawodowym" ? @Gray ; @Pluton ; @Trickhor ; ?
    o życiu zawodowym i edukacji żeby polibudziarze mogli się kłócić z socjologami i osobami bez studiów (w sumie co za różnica XD) a tak poważnie to ciężko przemilczeć temat edukacji w kontekście pracy więc siłą rzeczy staje się on nieodłącznym elementem dyskusji więc imho nie ma co hejtować, że się tutaj przewija
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  10. #834
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,969
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    o życiu zawodowym i edukacji żeby polibudziarze mogli się kłócić z socjologami i osobami bez studiów (w sumie co za różnica XD) a tak poważnie to ciężko przemilczeć temat edukacji w kontekście pracy więc siłą rzeczy staje się on nieodłącznym elementem dyskusji więc imho nie ma co hejtować, że się tutaj przewija
    Tylko z założenia ten temat miał być ciekawym zbiorem prac, w których młodzi ludzie (i nie tylko) mogą sobie dorobić parę grosza czy odnaleźć swój zawód. Zamiast tego przez ostatnie strony przewija się sam hejt i jałowa dyskusja, która do niczego nie doprowadzi.

    Osobiście lubiłem czytać, bo byłem ciekawy gdzie ludzie pracują, jak to wygląda i za ile, a nie czytanie postów, że studia informatyczne w Polsce to gówno.

  11. #835
    Avatar matius
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Ziemniakowo
    Wiek
    71
    Posty
    2,495
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    To ja może z innej beczki ;D
    Gdzie można znaleźć dobrą pracę dla byłego studenta na okres 4-5 miesięcy w Poznaniu?
    Wykształcenie maturalne, praca obojętnie, może być fizyczna. Godziny też, byle,żebym miał wolne od 16 do 20.
    Jakieś pomysły torgi?

  12. #836
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Kelner moze? Poznan to duze miasto wiec nie powinno byc trudno z tym.

  13. #837
    Avatar Murzin
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Potsdam
    Wiek
    33
    Posty
    2,073
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj matius napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To ja może z innej beczki ;D
    Gdzie można znaleźć dobrą pracę dla byłego studenta na okres 4-5 miesięcy w Poznaniu?
    Wykształcenie maturalne, praca obojętnie, może być fizyczna. Godziny też, byle,żebym miał wolne od 16 do 20.
    Jakieś pomysły torgi?
    Na początek pooglądaj ogłoszenia, możesz się przejść po knajpach popytać, tak jak zaproponował Vegeta, masz jakieś doświadczenie, jesteś w czymś dobry?

  14. #838
    Avatar nightmarer121
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    871
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    1. Zbieranie borówki amerykańskiej w pierwszej gimnazjum, porobiłem 2 dni, zarobilem 50zł od rana do wieczora na plantacji, wolę tego nie pamiętać :D
    2. Praca w gimnazjum za 6zł/h w lesie, ciągałem gałęzie, grabiłem zrębki i paliłem je w ognisku, czasem sadziłem sadzonki. Ogólnie praca na soboty i wakacje, ciężko było, szefowa powalona, ale z grupą znajomych się robiło to było wesoło.
    3. Praca tak samo jak wyżej tylko już za 8zł/h + ładowanie większych gałęzi, praca od 5 rano do 12-13, wakacje, trochę duszno i dużo kurzu w lesie, ale dało się żyć ;d przychodziłem, kąpałem się i spałem do 16-17 a potem to i tak ledwo funkcjonowałem.
    4. Pierwsza poważna praca w call center, już po szkole średniej jak rzuciłem politechnikę, pracowało się fajnie, po 6h, ciepło, miło i sympatycznie. Naprawiałem dziewczynom komputery, stawka głównie prowizyjna, z pierwszej pełnej wypłaty wyciągnąłem 1200 na rękę, później było ok. 1000zł.
    5. Praca jako magazynier w hurtowni artykułów budowlanych, zjebana atmosfera, lokalizacja, ludzie, zarząd, ogólnie przejebana robota, 7zł/h, na początku nogi wchodziły w dupę, a później było git, czasem jeździłem myjką do podłóg.
    6. Znów call center, myślę że z lepszą godzinową stawką, ale pracowałem tylko 1,5 miesiąca bo zaczynałem studia na kierunku farmaceutycznym, było spoko, mniejszy rygor jak w pierwszym call center, odblokowany net i fajna ekipa ;)
    :)

  15. #839
    Avatar Mati
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    30
    Posty
    968
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    To może żeby spróbować przywrócić stary klimat tematu w końcu ja opiszę w nim wykonywaną przez siebie pracę.

    Jestem barwiarzem w fabryce włókienniczej. Fabryka jest bardzo duża ale przez cały okres mojej pracy zdążyłem poznać ją już niemal na wylot i uważam że trafiłem chyba na najlepsze z możliwych stanowisk. Niestety moje miasto jest bardzo małe i większość młodych ludzi bez względu na wykształcenie ląduje właśnie w takich fabrykach gdyż po prostu wszystkie inne ciekawsze i może też lepiej płatne miejsca pracy są już dawno obstawione a nowe się nie pojawiają. Na przykład na mojej zmianie jest student po mechatronice i pracuje na takim samym stanowisku jak ja za tą samą stawkę(ja mam wykształcenie średnie). Co do stawki to zaczynałem od 6.40zł/h obecnie mam 9zł/h mowa tu oczywiście o kwocie netto. Starcza mi to od wypłaty do wypłaty ale nie ukrywam za taką wypłatę żyje się dość skromnie. Na szczęście praca nie jest ciężka ani też jakoś bardzo fizyczna więc mogę na razie pracować a w międzyczasie rozglądać się za jakimś lepszym stanowiskiem.

    Teraz o tym jak wygląda sama praca. Jest ona w systemie trzyzmianowym(6-14, 22-6, 14-22). Każdy pracownik ma przypisane na siebie barwiarki od 2 do 3 maszyn. Żeby było trochę łatwiej ogarnąć to wszystko o czym mówię niżej macie zdjęcie jak wygląda barwiarka.


    Na każdą z maszyn składa się kilka ich wspólnych elementów. Każda barwiarka posiada swój komputer i kociołek dozujący. Jeśli chodzi o komputer to zależnie od firmy każdy jest na innym systemie i posiada inne programy. W fabryce w której pracuje można spotkać chyba 3 rodzaje komputerów. Opanowanie jednego z nich(mowa tu o takim opanowaniu że pracuje się już całkowicie samemu bez pomocy innych pracowników) przeciętnemu człowiekowi zajmuje jakiś miesiąc czasem ponad.

    Każdy dzień pracy zaczyna się od wizyty w mistrzówce gdzie znajduje się karta z planem produkcji na dany dzień. Porozpisywane są tam między innymi numery partii i kolory tkaniny które mamy w dany dzień wybarwić. Następnie zależnie od tego na jakim etapie maszyny zostawiła poprzednia zmiana rozpoczynamy pracę. Czasem maszyny zastaniemy puste a czasem trzeba dokończyć barwienie po poprzedniej zmianie. Jeśli maszyna jest pusta szukamy palety z tkaniną którą mamy wybarwić posługujemy się przy tym wcześniej spisanym numerem partii. Teraz trzeba użyć paleciaka i podjechać z paletą tkaniny pod maszynę(w tym momencie chyba kończy się typowa fizyczna praca na moim stanowisku). Następnie pora na załadunek barwiarki dzieje się to praktycznie automatycznie. Maszyny posiadają pompy ciśnieniowe wystarczy że koniec tkaniny włożymy w dyszę a maszyna sama w ciągu kilku minut wciągnie całą tkaninę. Kiedy cała tkanina jest już w środku naszym zadaniem jest zalanie jej odpowiednimi środkami chemicznymi i barwnikiem. Tutaj wszystko zależy już od rodzaju tkaniny jej koloru itp. Receptury na barwnik i środki chemiczne wypisuje mistrz zmiany. Odbieramy potem wszystko w magazynku i wlewamy do wspomnianego wcześniej kociołka. Następnie gdy wszystko zostało już przedozowane programuje się maszynę i to praktycznie koniec naszej pracy gdyż cały proces(zależnie od programu jaki mieliśmy ustawić) zajmie od sześciu do ponad dziesięciu godzin. Oczywiście jak wcześniej wspomniałem każdy pracownik ma od 2 do 3 maszyn więc trzeba to samo zrobić z kolejnymi ale i tak jest na prawdę dużo wolnego czasu bywają dni że pracy jest tylko na 3/4 godziny. Wiadomo jak trafi się nocna zmiana to idzie się wtedy spać. Ciężko jest wtedy kiedy któregoś z pracowników dopadnie choroba albo weźmie urlop bo dostajemy wtedy po nim dodatkowe maszyny do pracy a podczas pracy na czterech maszynach nie ma już zbyt dużo wolnego czasu.

  16. #840

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,657
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj MatiBzyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To może żeby spróbować przywrócić stary klimat tematu w końcu ja opiszę w nim wykonywaną przez siebie pracę.

    Jestem barwiarzem w fabryce włókienniczej. Fabryka jest bardzo duża ale przez cały okres mojej pracy zdążyłem poznać ją już niemal na wylot i uważam że trafiłem chyba na najlepsze z możliwych stanowisk. Niestety moje miasto jest bardzo małe i większość młodych ludzi bez względu na wykształcenie ląduje właśnie w takich fabrykach gdyż po prostu wszystkie inne ciekawsze i może też lepiej płatne miejsca pracy są już dawno obstawione a nowe się nie pojawiają. Na przykład na mojej zmianie jest student po mechatronice i pracuje na takim samym stanowisku jak ja za tą samą stawkę(ja mam wykształcenie średnie). Co do stawki to zaczynałem od 6.40zł/h obecnie mam 9zł/h mowa tu oczywiście o kwocie netto. Starcza mi to od wypłaty do wypłaty ale nie ukrywam za taką wypłatę żyje się dość skromnie. Na szczęście praca nie jest ciężka ani też jakoś bardzo fizyczna więc mogę na razie pracować a w międzyczasie rozglądać się za jakimś lepszym stanowiskiem.

    Teraz o tym jak wygląda sama praca. Jest ona w systemie trzyzmianowym(6-14, 22-6, 14-22). Każdy pracownik ma przypisane na siebie barwiarki od 2 do 3 maszyn. Żeby było trochę łatwiej ogarnąć to wszystko o czym mówię niżej macie zdjęcie jak wygląda barwiarka.


    Na każdą z maszyn składa się kilka ich wspólnych elementów. Każda barwiarka posiada swój komputer i kociołek dozujący. Jeśli chodzi o komputer to zależnie od firmy każdy jest na innym systemie i posiada inne programy. W fabryce w której pracuje można spotkać chyba 3 rodzaje komputerów. Opanowanie jednego z nich(mowa tu o takim opanowaniu że pracuje się już całkowicie samemu bez pomocy innych pracowników) przeciętnemu człowiekowi zajmuje jakiś miesiąc czasem ponad.

    Każdy dzień pracy zaczyna się od wizyty w mistrzówce gdzie znajduje się karta z planem produkcji na dany dzień. Porozpisywane są tam między innymi numery partii i kolory tkaniny które mamy w dany dzień wybarwić. Następnie zależnie od tego na jakim etapie maszyny zostawiła poprzednia zmiana rozpoczynamy pracę. Czasem maszyny zastaniemy puste a czasem trzeba dokończyć barwienie po poprzedniej zmianie. Jeśli maszyna jest pusta szukamy palety z tkaniną którą mamy wybarwić posługujemy się przy tym wcześniej spisanym numerem partii. Teraz trzeba użyć paleciaka i podjechać z paletą tkaniny pod maszynę(w tym momencie chyba kończy się typowa fizyczna praca na moim stanowisku). Następnie pora na załadunek barwiarki dzieje się to praktycznie automatycznie. Maszyny posiadają pompy ciśnieniowe wystarczy że koniec tkaniny włożymy w dyszę a maszyna sama w ciągu kilku minut wciągnie całą tkaninę. Kiedy cała tkanina jest już w środku naszym zadaniem jest zalanie jej odpowiednimi środkami chemicznymi i barwnikiem. Tutaj wszystko zależy już od rodzaju tkaniny jej koloru itp. Receptury na barwnik i środki chemiczne wypisuje mistrz zmiany. Odbieramy potem wszystko w magazynku i wlewamy do wspomnianego wcześniej kociołka. Następnie gdy wszystko zostało już przedozowane programuje się maszynę i to praktycznie koniec naszej pracy gdyż cały proces(zależnie od programu jaki mieliśmy ustawić) zajmie od sześciu do ponad dziesięciu godzin. Oczywiście jak wcześniej wspomniałem każdy pracownik ma od 2 do 3 maszyn więc trzeba to samo zrobić z kolejnymi ale i tak jest na prawdę dużo wolnego czasu bywają dni że pracy jest tylko na 3/4 godziny. Wiadomo jak trafi się nocna zmiana to idzie się wtedy spać. Ciężko jest wtedy kiedy któregoś z pracowników dopadnie choroba albo weźmie urlop bo dostajemy wtedy po nim dodatkowe maszyny do pracy a podczas pracy na czterech maszynach nie ma już zbyt dużo wolnego czasu.
    Świetny opis :) opisałbym co robie u siebie w pracy ale to chyba raczej nikogo by nie interesowało ( bo co może robić programista - siedzi i programuje ;d;d )

    @down

    No dobra, dziś lub jutro coś naskrobię.
    Ostatnio zmieniony przez Alex Fortune : 12-02-2014, 17:59

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Jak wygląda praca doradcy ws. odszkodowań?
    Przez Mega Filip w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post: 16-06-2018, 17:51
  2. Opisz swój dzień [OWiON]
    Przez Hackerman w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post: 02-10-2015, 13:41
  3. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 10-02-2015, 11:29
  4. [Poradnik] Jak łatwo zmienić swoje IP
    Przez Lee of Honera w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post: 30-10-2011, 09:14
  5. [Poradnik] Jak kasować swoje posty :>
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 52
    Ostatni post: 30-11-2008, 12:43

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •