Podczas nauki w liceum nie pracowałem, potem rok studiowalem w trybie dziennym ale zrezygnowalem i teraz od pazdziernika zaczynam cos innego ale zaocznie - co Twoje pytanie wnosi do calej tej dyskusji poza tym, ze na sile i prowokacyjnie chcesz 20 letniej osobie wytknac, ze jeszcze w zyciu nie pracowala?
Zastanawiam sie rowniez nad barmanem - ma ktos doswiadczenia z tej branzy i moglby cos napisac? Ponoc milo byc barmanem w jakims hotelu, praca calkiem prosta i z napiwkow mozna niezle sumki wyciagnac.