Reklama
Strona 148 z 252 PierwszaPierwsza ... 4898138146147148149150158198248 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 2,206 do 2,220 z 3770

Temat: Jak wyglada praca w... Opisz swoje doswiadczenia

  1. #2206

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,657
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Zwytkly napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    często zmieniacie robote? jak tak to ma na to wpływ zarobki czy to że np się nie rozwijacie w pracy?
    ja teraz planuje z 2 lata popracować w 1 minimum xD
    Zależy. Każdy ruch ma swoje konsekwencje - kwestie wizerunkowe ( zbyt częste zmiany to oznaczenie się jako skoczek, firmy nie będą chciały inwestować w kogoś, kto co chwila zmienia pracę ), ale też kwestie finansowe ( w IT np najoptymalniejsza droga po lepszą wypłatę to zmiana pracy - ale z drugiej strony, perspektywa awansu w firmie, szczególnie na stanowiska executive + equity mogą dużo lepiej Cię ustawić )..

    Ja zmieniłem dwa razy i na razie chciałbym nie zmieniać, jeśli zmienię, to prawdopodobnie w związku z zmianą profilu mojej działalności zawodowej.

  2. #2207
    Avatar Wielkie Zło
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    819
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Alex Fortune napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    zbyt częste zmiany to oznaczenie się jako skoczek, firmy nie będą chciały inwestować w kogoś, kto co chwila zmienia pracę
    gorzej jak firma do dupy i się musisz męczyć ;)
    Cytuj SedaN* napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    kiedys jak bylem gowniarz, jakies 11lat mialem to na quo vadis nie chcieli mnie wpuscic ale bylem z kumplem i jego ojcem wiec zagadal i weszlismy (w scenach hard mielismy oczy zakrywac.. ALE BYLEM TAKI SZALONY, ZE TEGO NIE ROBILEM :])
    Programiści Torga łączcie się! Zapraszamy:
    http://webchat.freenode.net/
    kanal: #torgdevs

  3. Reklama
  4. #2208
    Avatar Egi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,642
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Wielkie Zło napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    gorzej jak firma do dupy i się musisz męczyć ;)
    Gorzej jak sam jesteś do dupy i chcą cię tylko chujowe firmy, bo żadna poważna z dobrym teamem cię nie weźmie i tlumaczysz to sobie tym, że trafisz do kiepskich firm.
    Jakoś typy na torgu co ogarniają nie trafili do 5 kiepskich firm pod rząd bo są dobrzy w tym co robią i idą do lepszych firm=lepsze warunki.
    Przykra prawda i to samo jest w każdej dziedzinie.

    Też mam kumpli że szkoły z którymi się spotykam raz na parę miesięcy i słucham tego pierdolenia o wyzyskujacych korpo itd. A prawda jest taka, ze to oni nie przedstawiają jakiejkolwiek wartości do firmy więc siedza po uszy w gownie dopóki w siebie nie zainwestują. :/
    Ale żaden tego nie widzi...

  5. #2209

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,657
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Wielkie Zło napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    gorzej jak firma do dupy i się musisz męczyć ;)
    No tak, to sie zdarza ale już bez przesady, że za każdym razem :p

  6. #2210
    Avatar Wielkie Zło
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    819
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Egi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Gorzej jak sam jesteś do dupy i chcą cię tylko chujowe firmy, bo żadna poważna z dobrym teamem cię nie weźmie i tlumaczysz to sobie tym, że trafisz do kiepskich firm.
    Jakoś typy na torgu co ogarniają nie trafili do 5 kiepskich firm pod rząd bo są dobrzy w tym co robią i idą do lepszych firm=lepsze warunki.
    Przykra prawda i to samo jest w każdej dziedzinie.

    Też mam kumpli że szkoły z którymi się spotykam raz na parę miesięcy i słucham tego pierdolenia o wyzyskujacych korpo itd. A prawda jest taka, ze to oni nie przedstawiają jakiejkolwiek wartości do firmy więc siedza po uszy w gownie dopóki w siebie nie zainwestują. :/
    Ale żaden tego nie widzi...
    Nie znam nikogo z branży IT co pracuje od x lat w tej samej firmie - widocznie sami chujowi ludzie. Raz, jak Alex wspominał, hajsy, dwa, że ileż można robić to samo, a trzy po prostu można jakościowo lepsze firmy znaleźć - pod względem zarządzania, urlopów etc.

    Cytuj Alex Fortune napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No tak, to sie zdarza ale już bez przesady, że za każdym razem :p
    Nie za każdym razem, ale coraz więcej jest jakiś pseudo firm outsorcingowych, gdzie wszystko jest zajebiście przed zatrudnieniem, a tydzień później już czar pryska. W Krakowie to jest jakiś dramat okrutny i trzeba dobrze się zastanowić do kogo idziesz na rekrutację, żeby nie marnować czasu
    Cytuj SedaN* napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    kiedys jak bylem gowniarz, jakies 11lat mialem to na quo vadis nie chcieli mnie wpuscic ale bylem z kumplem i jego ojcem wiec zagadal i weszlismy (w scenach hard mielismy oczy zakrywac.. ALE BYLEM TAKI SZALONY, ZE TEGO NIE ROBILEM :])
    Programiści Torga łączcie się! Zapraszamy:
    http://webchat.freenode.net/
    kanal: #torgdevs

  7. #2211
    Avatar Wielkie Zło
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    819
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Egi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Gorzej jak sam jesteś do dupy i chcą cię tylko chujowe firmy, bo żadna poważna z dobrym teamem cię nie weźmie i tlumaczysz to sobie tym, że trafisz do kiepskich firm.
    Jakoś typy na torgu co ogarniają nie trafili do 5 kiepskich firm pod rząd bo są dobrzy w tym co robią i idą do lepszych firm=lepsze warunki.
    Przykra prawda i to samo jest w każdej dziedzinie.

    Też mam kumpli że szkoły z którymi się spotykam raz na parę miesięcy i słucham tego pierdolenia o wyzyskujacych korpo itd. A prawda jest taka, ze to oni nie przedstawiają jakiejkolwiek wartości do firmy więc siedza po uszy w gownie dopóki w siebie nie zainwestują. :/
    Ale żaden tego nie widzi...
    Nie znam nikogo z branży IT co pracuje od x lat w tej samej firmie - widocznie sami chujowi ludzie. Raz, jak Alex wspominał, hajsy, dwa, że ileż można robić to samo, a trzy po prostu można jakościowo lepsze firmy znaleźć - pod względem zarządzania, urlopów etc.

    Cytuj Alex Fortune napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No tak, to sie zdarza ale już bez przesady, że za każdym razem :p
    Nie za każdym razem, ale coraz więcej jest jakiś pseudo firm outsorcingowych, gdzie wszystko jest zajebiście przed zatrudnieniem, a tydzień później już czar pryska. W Krakowie to jest jakiś dramat okrutny i trzeba dobrze się zastanowić do kogo idziesz na rekrutację, żeby nie marnować czasu
    Cytuj SedaN* napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    kiedys jak bylem gowniarz, jakies 11lat mialem to na quo vadis nie chcieli mnie wpuscic ale bylem z kumplem i jego ojcem wiec zagadal i weszlismy (w scenach hard mielismy oczy zakrywac.. ALE BYLEM TAKI SZALONY, ZE TEGO NIE ROBILEM :])
    Programiści Torga łączcie się! Zapraszamy:
    http://webchat.freenode.net/
    kanal: #torgdevs

  8. #2212
    derkases

    Domyślny

    Na początku w IT ludzie często zmieniają pracę, bo to najszybszy sposób żeby zacząć więcej zarabiać. Jak już się osiągnie pułap 7000-8000 zł netto następuje pewna stabilizacja. Mój kolega zajmuje się pisaniem aplikacji mobilnych, przez pierwsze dwa lata zmieniał pracę co kilka miesięcy i z minimalnej krajowej wskoczył na około 6000 zł netto. Teraz od roku siedzi w jednej firmie, kieruje zespołem programistów i co kilka miesięcy chwali mi się, że dostał podwyżkę 15-20%. IT jest bardzo specyficzną branżą.

    To ja może opiszę jak wygląda praca kosztorysanta. Pracuję w dziale instalacji elektrycznych od ponad roku, sporządzam kosztorysy w zasadzie wszystkich inwestycji zarówno prywatnych jak i pod publiczne przetargi: budynki mieszkalne, dworce kolejowe, lotniska, szkoły itp.

    Żeby sporządzić kosztorys potrzebna jest na pewno dokumentacja techniczna: opis techniczny plus rysunki: rzuty, schematy poszczególnych systemów. Na podstawie takiej dokumentacji tworzy się przedmiar, czyli na przykład otwiera się wszystkie rzuty oświetlenia i zlicza się każdą pojedynczą oprawę oświetleniową. Jeżeli dokumentacja jest w w wersji edytowalnej, którą można otworzyć w autocadzie to jest to dość szybka robota, elementy zlicza się za pomocą komendy warstwami. Często razem z dokumentacją załączony jest przedmiar pomocniczy, wtedy należy zweryfikować czy w tym przedmiarze zostały uwzględnione wszystkie elementy i czy ich ilości się zgadzają. Oprzewodowanie liczy się ilością obwodów ze schematów rozdzielnic, a potem mnoży przez powiedzmy 20-35 metrów, ilość kabli jest zawsze zawyżona o 20-40% ponieważ można je dość łatwo spieniężyć z powrotem, na skupie złomu można otrzymać około 70% wartości kabla od ręki. Gdyby ilość kabli była za mała, mógłby być zastój na budowie co wygenerowało by koszty.

    Gdy już jest taki przedmiar zrobiony należy wszystko wprowadzić do programu norma. Powiedzmy, że chcemy uwzględnić w kosztorysie roboty związane z instalacją osprzęty elektrycznego (gniazda, łączniki itp.) w jakimś pomieszczeniu. W programie wybiera się odpowiednie pozycje np. wykucie bruzd w betonie ręcznie - 50 m; ułożenie kabli o masie 0,5 kg w gotowych bruzdach w ścianach - 60 m; przygotowanie podłoża pod osprzęt - 5 sztuk; montaż puszek podtynkowych na osprzęt - 5 sztuk; montaż gniazd elektrycznych w puszkach podtynkowych - 5 sztuk; podłączenie kabli trójżyłowych o przekroju do 4 mm2 - 15 sztuk; ręczne przygotowanie zaprawy cementowej - 0,05 m3; ręczne zaprawienie bruzd w betonie - 50 m; wykonanie pomiarów obwodów jednofazowych. Program dobiera do danej pozycji ilość roboczogodzin potrzebnych do wykonania danej roboty, sprzęt który trzeba wynająć oraz potrzebne materiały.

    Gdy się wprowadzi wszystkie takie pozycje można przejść do wyceny. Standardowe i powszechnie stosowane materiały wyceniam z cennika z naszej firmy, ładuję go do programu i praktycznie z automatu wyceniam wszystkie kable, gniazdka, łączniki, piasek, cement itp. Na pozostałe materiały np. rozdzielnice elektryczne, oprawy oświetleniowe, systemy telewizji przemysłowej itp raczej potrzebna jest konkretna oferta cenowa. Dzwoni się wtedy do dystrybutorów, przesyła się dokumentację techniczną i handlowcy sporządzają ofertę cenową z podziałem na poszczególne materiały w danym systemie. Ceny wycenionych materiałów przepisuję do kosztorysu, sugeruję w nim dostawcę od, którego dostałem ofertę i jak wszystko jest gotowe wysyłam kosztorys wraz z pozyskanymi ofertami handlowymi wykonawcy.

    Zdarza się, że handlowcy chcieliby się spotkać i pomówić o współpracy, wtedy się po prostu idzie na kawę, wymiana uprzejmości i wizytówek i jak potrzebuję jakiejś oferty cenowej na materiały z asortymentu danego handlowca zgłaszam się do niego i priorytetowo mam sporządzoną ofertę cenową.

    Oczywiście zdarza się, że dokumentacje techniczne są sporządzone bardzo źle, trzeba wtedy na podstawie własnego doświadczenie zakładać niektóre rzeczy, dzwonić do projektantów i pytać się o co tu chodzi itp.

    Jeżeli chodzi o zarobki to zaczynałem z pensją 1400 zł miesięcznie. Teraz pracuję zdalnie, średnio 10-12 godzin tygodniowo i mam 1000 zł netto. Nie mam sztywnych godzin pracy, po prostu kosztorys ma być zrobiony dobrze i na czas np. w przeciągu tygodnia - mogę pracować po 3 godziny dziennie, mogę zrobić maraton i zrobić wszystko w jeden dzień, lub godzinę rano, dwie godziny wieczorem, albo w weekend. Studiuję dziennie, więc jest to dla mnie na prawdę wygodne. Praca bez szału, zarówno pod względem zarobków jak i wyzwań, jednak nie mam jeszcze tytułu inżyniera więc nie jest aż tak źle. Na pewno nie jest to praca, w jakiej bym się widział za kilka lat.
    Ostatnio zmieniony przez derkases : 27-08-2016, 18:48

  9. #2213
    Avatar Rollercoster
    Data rejestracji
    2011
    Wiek
    29
    Posty
    1,247
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Wielkie Zło napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie znam nikogo z branży IT co pracuje od x lat w tej samej firmie
    Pracowałem pół roku w korpo, większość to ludzie którzy pracowali tam >10 lat i klepali kod w javie, pl/sql czy php. I z tego co wiem to niestety tak jest w każdym korpo. Ot przestali się rozwijać od razu po studiach i im pasuje - nie oceniam, ale ja bym tak nie mógł. (mówię o IT)

  10. #2214

    Data rejestracji
    2014
    Posty
    1,789
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    ktos pracuje jako kierowca? konkretnie chodzi o busy ale c+e tez moze byc

  11. #2215
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Czy ktos z Was pracuje w wiekszej korporacji?
    Uwazacie prace w korpo za cos fajnego czy wrecz przeciwnie? Co Wam sie w tym podoba, a co przeszkadza?

    Mialem teraz taka dluzsza rozmowe na ten temat bo jest masa rzeczy, ktore mnie wkurwia, a rozmawialem z osoba, ktora od poczatku swojej kariery (9 lat) pracuje w korporacji i ma mnostwo z tych "szkoleniowych" korpogowien wbitych do glowy. No i tak sie zastanawiam czy to ja jestem dziwny, ze nie wierze w iluzje wladzy, perspektywy wielkich sukcesow, awansow i podwyzek bedac jednoczesnie tak naprawde szczurem w lancuszku, czy moze osoba, z ktora rozmawialem ma juz lekko przeprany mozg?
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  12. #2216
    Avatar Wielkie Zło
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    819
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Czy ktos z Was pracuje w wiekszej korporacji?
    Uwazacie prace w korpo za cos fajnego czy wrecz przeciwnie? Co Wam sie w tym podoba, a co przeszkadza?

    Mialem teraz taka dluzsza rozmowe na ten temat bo jest masa rzeczy, ktore mnie wkurwia, a rozmawialem z osoba, ktora od poczatku swojej kariery (9 lat) pracuje w korporacji i ma mnostwo z tych "szkoleniowych" korpogowien wbitych do glowy. No i tak sie zastanawiam czy to ja jestem dziwny, ze nie wierze w iluzje wladzy, perspektywy wielkich sukcesow, awansow i podwyzek bedac jednoczesnie tak naprawde szczurem w lancuszku, czy moze osoba, z ktora rozmawialem ma juz lekko przeprany mozg?
    współpracowaliśmy z korpo jako podwykonawcy to trochę wszedłem w ten klimat - parodia, nic nie da się załatwić, formalności, co kwartał głowy się sypią bo jakiś gość, którego nigdy nie widziałeś sprawdza słupki i mu się nie zgadza.
    mieliśmy też jakieś szkolenia, głupie spotkania i procesy, zwłaszcza jeżeli chodzi o uzyskiwanie dostępów - no tak jak mówiłem, nie ma nic od ręki, nawet na byle gówno musi być task na jirze, inaczej nie ma co gadać z kimkolwiek.
    do tego zestresowani ludzie z suportu mający wiecznie żal, że programiści się opieprzają xD
    Cytuj SedaN* napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    kiedys jak bylem gowniarz, jakies 11lat mialem to na quo vadis nie chcieli mnie wpuscic ale bylem z kumplem i jego ojcem wiec zagadal i weszlismy (w scenach hard mielismy oczy zakrywac.. ALE BYLEM TAKI SZALONY, ZE TEGO NIE ROBILEM :])
    Programiści Torga łączcie się! Zapraszamy:
    http://webchat.freenode.net/
    kanal: #torgdevs

  13. #2217
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Korpo jedne lepsze, drugie gorsze
    http://natemat.pl/101397,ludzie-z-ma...ch-pracownikow
    http://wynagrodzenia.pl/wywiad/swiad...hr-mars-polska
    ale to nadal korpo i szklane sufity są jak wszędzie i czasami wręcz niebezpiecznym jest bycie zbyt dobrym bo szefo może się poczuć zagrożony.
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  14. #2218
    Avatar Wielkie Zło
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    819
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Korpo jedne lepsze, drugie gorsze
    http://natemat.pl/101397,ludzie-z-ma...ch-pracownikow
    http://wynagrodzenia.pl/wywiad/swiad...hr-mars-polska
    ale to nadal korpo i szklane sufity są jak wszędzie i czasami wręcz niebezpiecznym jest bycie zbyt dobrym bo szefo może się poczuć zagrożony.

    Cytuj parówka lisa napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Urlop formalnie był bezpłatny, ale w praktyce firma i tak opłacała składki na ZUS, aby przerwa w karierze nie miała wpływu na emeryturę.
    Ooo, ale łaskawcy :D
    Cytuj SedaN* napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    kiedys jak bylem gowniarz, jakies 11lat mialem to na quo vadis nie chcieli mnie wpuscic ale bylem z kumplem i jego ojcem wiec zagadal i weszlismy (w scenach hard mielismy oczy zakrywac.. ALE BYLEM TAKI SZALONY, ZE TEGO NIE ROBILEM :])
    Programiści Torga łączcie się! Zapraszamy:
    http://webchat.freenode.net/
    kanal: #torgdevs

  15. #2219
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,969
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Czy ktos z Was pracuje w wiekszej korporacji?
    Uwazacie prace w korpo za cos fajnego czy wrecz przeciwnie? Co Wam sie w tym podoba, a co przeszkadza?

    Mialem teraz taka dluzsza rozmowe na ten temat bo jest masa rzeczy, ktore mnie wkurwia, a rozmawialem z osoba, ktora od poczatku swojej kariery (9 lat) pracuje w korporacji i ma mnostwo z tych "szkoleniowych" korpogowien wbitych do glowy. No i tak sie zastanawiam czy to ja jestem dziwny, ze nie wierze w iluzje wladzy, perspektywy wielkich sukcesow, awansow i podwyzek bedac jednoczesnie tak naprawde szczurem w lancuszku, czy moze osoba, z ktora rozmawialem ma juz lekko przeprany mozg?
    Nie jestem zatrudniony przez korpo, ale pracuję w outsourcingu i od prawie 2 lat siedzę w dużym korpo. Praca bardzo fajna, przerwę mam kiedy chcę, w każdej chwili mogę wyjść na fajka czy kawkę. Jak zbliża się deadline, a robota nie dokończona to wpadają nadgodziny, ale nie ma przymusu i oczywiście nie ma bata, że nie zapłacą. Podłączenie do neta mam, więc jak roboty mniej czy czekam na deweloperów to po prostu siedzę, chociażby, na torgu. Jakieś wyjścia integracyjne i takie tam "benefity".

    Najgorsze co może być to siedzenie na open space. Jak mały to jeszcze da radę, ale jak jakiś moloch to ciężko się pracuje i w ogóle spędza te 8 godzin. No i biurokracja, na wszystko trzeba składać wnioski, czekać tydzień i więcej na decyzję. Wchodzi projekt, mam testować x programów, ale nie mam dostępów. No to sru wnioski i czekanie. To mnie irytuje. Albo nastawienie na zadowolenie managementu, a nie faktyczne zrobienie porządnej roboty, chociaż to się rzadko zdarza.

    Cytuj Wielkie Zło napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    współpracowaliśmy z korpo jako podwykonawcy to trochę wszedłem w ten klimat - parodia, nic nie da się załatwić, formalności, co kwartał głowy się sypią bo jakiś gość, którego nigdy nie widziałeś sprawdza słupki i mu się nie zgadza.
    mieliśmy też jakieś szkolenia, głupie spotkania i procesy, zwłaszcza jeżeli chodzi o uzyskiwanie dostępów - no tak jak mówiłem, nie ma nic od ręki, nawet na byle gówno musi być task na jirze, inaczej nie ma co gadać z kimkolwiek.
    do tego zestresowani ludzie z suportu mający wiecznie żal, że programiści się opieprzają xD
    Słupki i statystyki to w zależności od departamentu/działu/posady. Ja czegoś takiego nie mam. Po prostu mam wykonać swoją robotę aka sprawdzenie czy deweloperzy zjebali tylko trochę czy pojechali po bandzie.

    Anyway, wszystko zależy od firmy, podejścia i ludzi, na których trafisz.

    Aha! Bardzo podoba mi się brak dress code. Latam normalnie w krótkich spodenkach i jeszcze nikt się nie przyczepił, wiele osób tak robi, ale oczywiście jest też sporo takich, co dzień w dzień pod krawatem (ale to raczej wyższe stanowiska niż nawet kierownicze i osoby mające kontakty międzynarodowe). Nikt też nie ma problemu z odsłanianiem tatuaży czy piercingu.

    A podsumowując - podoba mi się, przynajmniej w tej firmie, w której obecnie siedzę. Nie wiem jak będzie, kiedy mnie gdzieś przeniosą.
    Ostatnio zmieniony przez Dzzej : 31-08-2016, 09:28

  16. #2220
    Avatar Jelena Jensen
    Data rejestracji
    2016
    Posty
    121
    Siła reputacji
    8

    Domyślny

    Był ktoś na winogronach we Francji ? Bo podobno swietny zarobek 2-tygodniowy turnus i do łapy 1100 euro,wujek był pare lat temu i opowiadał,że full wypas. 5 posiłków dziennie,10h pracy dziennie,przerwa gdy jest mocne słońce. W porównaniu do niemiec to Francuzi dbają o proacowników. Ma ktoś namiary na agencje albo jakąś stronę,żeby się zgłosić na wyjazd ?

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Jak wygląda praca doradcy ws. odszkodowań?
    Przez Mega Filip w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post: 16-06-2018, 17:51
  2. Opisz swój dzień [OWiON]
    Przez Hackerman w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post: 02-10-2015, 13:41
  3. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 10-02-2015, 11:29
  4. [Poradnik] Jak łatwo zmienić swoje IP
    Przez Lee of Honera w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post: 30-10-2011, 09:14
  5. [Poradnik] Jak kasować swoje posty :>
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 52
    Ostatni post: 30-11-2008, 12:43

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •