[email protected] xD
Wersja do druku
nie, po prostu szereg błędów poznawczych z efektem potwierdzania na czele
to zresztą też jest typowe dla hazardzistów, że skupiają się w dużo większym stopniu na wygranych (często mało istotnych), niż na przegranych, co podbudowuje ich wiarę, że wiedzą co robią
zanotowałeś sobie gdzieś te wszystkie przypadki, gdy akurat nie trafiłeś ze swoimi przewidywaniami?
Wystarczy sobie prześledzić kanały YouTube ekspertów chwile przed jebnieciem poprzedniej banki. Oni tez ciagle mieli racje, a poznuej usuwali kanały lub siedzieli cicho
czyli trafione przewidywania uznajesz za dowód, że to nie hazard, bo ty wiedziałeś, że tak będzie (vide post na poprzedniej stronie), ale nietrafionych nie uznajesz za dowód przeciwny, w dodatku nie prowadzisz nawet żadnej szczegółowej analizy swoich "inwestycji", żeby to ocenić
a należysz do osób, które w 2014 dostrzegły wielki potencjał, więc nakupowały bitcoinów za niewielkie pieniądze i trzymały je do 2020, zostając milionerami? bo z tego co widzę, to siedzisz przed wykresikami i próbujesz zgadywać czy jutro wzrośnie/spadnie i czy trzeba kupić/sprzedać, bazując w dużej mierze na intuicjiCytuj:
also wybiorczo odnosisz sie do argumentow, np. prosze o komentarz do serio spekulacja = hazard bo nie wydaje mi sie ?
a tak btw, jeśli pan chce kontynuować tę dysputę, to proponuję żebyśmy pisali w jednym temacie
A tak z ciekawości to w czym przeszkadza Ci to, że ktoś na krypto mówi hazard? To jakiś syndrom wyparcia czy co
To znaczy ja uważam, że giełda to inwestycja, a inwestycja - podobnie jak np kupno lokalu gastronomicznego albo mieszkania pod wynajem - to nie hazard (chociaż też jest obarczona ryzykiem straty), ale no nie obrażam się jak ktoś powie że giełda to hazard, bo rozumiem co na myśli
może gdyby ten temat nie był głównie pijackim bełkotem xD z przerywnikami w postaci wysrywów zendolki xD to coś bym zrozumiał
ale sam fakt, że uznajesz próbę 20 transakcji na małych kwotach za wystarczającą wiele mówi
nie wycieczka personalna, tylko pytanie, skoro przytoczyłeś taki argumentCytuj:
wycieczka personalna. uwazasz ze osoby ktore w 2014 dostrzegly wielki potencjal (= spekulacja) uprawiaja hazard? bo o ile prawie-ze jestem w stanie sie zgodzic ze granie krotkoterminowe przejawia cechy hazardu, tak swoja postawa sprowadzasz caly temat "kryptowaluty" do jednego wora pt. "hazard" co jest po prostu ignorancja
bo możemy sobie gadać o tych, co kupili bitcoiny po 5 centów w 2009, bo widzieli potencjał rozwojowy projektu, i trzymali to przez 10 lat, ale co to wnosi? ile takich osób jest z obecnie "grających"?
i to akurat niekoniecznie spekulacja, to właśnie mogła być inwestycja, spekulację uprawiają hehe influenserzy z tłitera czy innego jutuba, którzy wciskają ludziom kit, żeby wpływać na rynek, a hazardzistami są płotki próbujące dorobić się na zgadywaniu czy urośnie (czyli zdecydowana większość)
nie ma uniwersalnej granicy, wiadomo że to wszystko jest w pewnym stopniu płynne, ale zauważ że w obrocie kryptowalutami z samego założenia chodzi o duże wahania, czyli potencjalnie duży zysk i duże ryzyko, to są cechy które przyciągają najwięcej "graczy", ponadto "gra" jest tak dynamiczna, że często musisz w dużym stopniu polegać na intuicji, bo trzeba równie szybko reagować i na jakieś szczegółowe analizy nie ma czasu (minimalizacja ryzyka jest na dalszym planie)Cytuj:
tak, kazda inwestycja obarczona jest ryzykiem i pytanie czy znasz jakas uniwersalna granice kiedy to ryzyko juz jest na tyle duze, ze jest to hazard? wydaje mi sie, ze ja znam, nie jest ona bynajmniej kanoniczna, pochodzi z mojej glowy - gra staje sie hazardowa wtedy, kiedy gracz dzieki swoim umiejetnosciom nie moze w znaczacym stopniu wplynac na wynik rozgrywki
i to są generalnie założenia czysto hazardowe, nie inwestycyjne, stąd właśnie stoję przy zdaniu, że jest to czysty hazard
nie wiem też dlaczego uważasz, że są jakieś istotne różnice w przewidywaniu wyników wydarzeń sportowych, a wahań kursów pseudowalut, a tym bardziej nie widzę sensu w porównaniu tego drugiego do inwestycji w zakup nieruchomości
jest niewielkie prawdopodobieństwo, że akurat jesteś takim gościem, i to, co piszesz, na to nie wskazujeCytuj:
pisalem podobnie, nie rozumiem jednak dlaczego wlasnie z gory zakladasz ze nie moge byc tym ekspertem hehe w dziedzinie duzo bardziej wymiernej niz kopanie balona przez 22 ludzi + patrzysz z gory na wszystko co kazdy ma do przekazanie w temacie o komputerowym pieniazku
oczywiście mogę się mylić, ale skoro dziedzina jest wymierna, to łatwo to sprawdzić: mianowicie, ile w tym siedzisz i ile na tym zarobiłeś do tej pory?
Każda inwestycja to hazard. 50/50 albo zyskasz pieniądze albo nie
xD nie ma czegoś takiego jak "wykalkulowany hazard" xD
w kasynie wszystkie gry są już tak przekalkulowane, żeby rachunek potencjalnego zysku, strat i ich prawdopodobieństw był zawsze na korzyść kasyna i skill nie ma tu nic do rzeczy, nawet podejmując optymalne decyzje w nieskończonej liczbie gier zawsze przegrasz, dlatego tylko idiota poszedłby tam "inwestować" w oparciu o skilla, nie będzie się to różnić od stawiania na kolor na ruletce
jeżeli ktoś nie patrzy na kasyno pod kątem czystej rozrywki (płacę za zabawę i zastrzyk adrenalinki, tak jak za bilet do kina) to jest doskonałym materiałem na hazardzistę, można to poznać właśnie po takim uporczywym powoływaniu się na skilla, które ma dawać poczucie kontroli
tibiarz dawja nowa strone a nie pierdolety o jakims shitkoinie i tak wszyscy jestesmy biedakami tzn polakami
Zgadzam się z przedmówca tibiarz przedstaw nam w końcu swój plan walki z wirusem skoro Australia taka zła
czy chlop chcial przypomniec sobie matematyke poziom licbaza zeby lepiej zrozumieć, prognozować i shorotwac bitcoin? :kekw:senorkekw
Dlaczego miały teraz shortowac na btc skoro ta walutka już tylko będzie szła w górę
Jak popatrzysz sobie na wykresy to zobaczysz że aktualnie mamy do czynienia z podwójnym borsukiem w pełni z wilkorysiem na zielonej łące. Ostatnia taka sytuacje mieliśmy w 1987 roku i jak sobie przypomnisz co wtedy się działo to wiesz że teraz nie należy betowac przeciwko btc