uwaga, tłumaczę jeszcze raz dla wszystkich opóźnionych w rozwoju:
zgadzam się, że do warunków godnego życia możemy zaliczyć to, że stać cię na posiadanie normalnej pralki, komputera, czy samochodu
ale jeżeli kurwa zaczynamy rozmawiać o wyjebanej pralce za 5 koła, dojebanym kompie hehe "dla graczy" z 20 rdzeniami, czy kupnie nowej tesli z salonu za gotówkę (a najlepiej dwóch, na wypadek gdyby się jedna rozjebała), to już nie rozmawiamy o warunkach godnego życia, tylko pewnym luksusie i/lub dobrach luksusowych
Zakładki