możesz być szulakiem z 20k na rękę, mając na utrzymaniu matkę polkę i trójkę dzieci w prywatnym przedszkolu
możesz być połową szulaka z 10k na rękę, ale żyć z lochą motha zarabiającą tyle samo, i będziecie na tym samym poziomie co szulakowie (gdyż sam napisał że budżet jest wspólny)
a możesz być tadkiem czy innym averem z 7-8k na rękę bez polki i bez trójki gówniaków w prywatnym przedszkolu za 4 koła, i też będziesz żył na +- podobnym poziomie (ofc w mniejszym i tańszym mieszkaniu, ale mając całe dla siebie)
mam nadzieję, że przez to uproszczenie wytłumaczyłem na tyle zrozumiale, że programiści za 20k na rękę będą już w stanie ogarnąć, jak to możliwe że ktoś za te 7-8k żyje normalnie i może nawet go stać na zegarek, a nie leży obszczany na dworcu bo przecież ma tylko 1/3 minimum wymaganego do godnego życia
i potwierdzam to, co pisałem wcześniej, że 20k na rękę solo to jest już luksus, to jest 1% najlepiej zarabiających, co przy braku zobowiązań pozwala żyć jak się chce (ofc luksus też się stopniuje, ale jest to już powyżej godnego życia)
jednocześnie wiadomo, że mając te 20k na rękę i alimenty na 8 gówniaków już nie jest tak fajne, więc jeżeli ktoś miał takie 20k na myśli, to powinien był to zaznaczyć
Zakładki