j.w. możesz sobie definiować, że luksus to jest od 8 miliardów na koncie, ale tak, jak napisałem - jest to założenie oderwane od rzeczywistości
to, czy żyjesz godnie, nie zależy wprost od pensji, tylko od spełnienia określonych potrzeb i warunków, ktoś może mieć problem żyć godnie za 20k, a inny żyje za 5k
co najmniej równe istotne jak to, ile zarabiasz, jest to, ile wydajesz, a dla każdego ta kwota będzie inna, bo jeden ma utrzymankę, alimenty i kredyt; a inny ma mieszkanie po rodzicach i zero zobowiązań
np. dla tomasza chujty 50k na rękę to jest minimum dla godnego życia, bo 49k przepierdoli w kasynie, a 1k potrzebuje na wódkę, ktoś inny za tyle samo mógłby sobie żyć jak król
wydaje mi się, że już to tłumaczyłem w temacie zegarków, no ale jak powiedział sofronow: mądremu starczą dwa słowa, a głupiemu to i referatu mało