Do którego mojego postu pijesz bo nie wiem? :confused
Wersja do druku
Do którego mojego postu pijesz bo nie wiem? :confused
tibiorz ile masz w skarpecie
nie no wyjebac 20k zyjac samemu to trzeba byc mistrzem trwonienia pieniedzy (a sam mam srebny medal), ale na rodzine 3-4 osoby to juz sa normalne wydatki, nawet powiedzialbym, ze calkiem male :ez
jakieś dziadki podłączone pod respiratory żyjące na wiosce zabitej dechami coś pierdolą o godnym życiu no nie kurwa :moth
https://elderis.pl/wp-content/upload...-1-scaled.jpeg
taki wygląd wasz
Nie ma czegoś takiego ja godne życie!
Ty juz wszedzie pokazales, ze jedyne co potrafisz to ledwo klikac w excelka za chujowe pieniadze i dupa cie piecze bo ktos moze miec lepiej i traktowac to jako standard. Typowy zaplakany polaczek i do tego lewak, sklejka nie z tej ziemi.
Moze jakbys posiadal jakiekolwiek rzadsze umiejetnosci od sumowania/mnozenia w excelu to bys wiecej zarobil.
liczmy 12x wyjsc w miesiacu, zupa+2 danie i drink/napoj to kolo 120-150pln za osobe, place za 2 osoby wiec wychodzi miesiecznie okolo 2880-3600 miesiecznie.
Godnie przy rodzinie 2+2 - od 20~25k - powyzej tej kwoty, juz chyba nie trzeba na konto zagladac.
taidio też słodki, pierdoli coś o 7k a 30 letni chłop z kolegą mieszka.
na podstawie waszych postów stworzyłem obraz typowego torga:
- ma jedną parę butów marki puma na wszystkie okazje
- na sugestię, że miałby wydać parę dych na pielęgnacje obuwia reaguje histerycznym śmiechem
- nie mieści mu się w głowie, że można nosić zegarek za 8k pln, skoro telefon też pokazuje godzinę
- flexuje gówno-telefonem marki japko
- kupuje swetry z poliestru i t-shirty za 5 złotych
- wydanie 1500 zł na płaszcz uważa za szczyt fanaberii
- żywi się mrożonymi kurczakami, parówkami i pierogami z biedronki
- za najwspanialsze jedzenie na świecie uważa flaki z olejem i kaszankę
- pije najtańszy i najpodlejszy alkohol
- dla rozrywki puszcza kupony po 10 zł i ogląda walki żuli z pirackiego re-streama
- nie rozumie, jak ktoś może oddawać rower do serwisu, zamiast dla oszczędności grzebać samemu
- wykłóca się czy jego prześmierdły opel po piątym właścicielu jest lepszy od skody kolegi z forum
- uważa, że 9.50 euro za pacca to zdecydowanie zbyt wygórowana cena
- w pracy robi uhy, żeby je sprzedać na allegro
- twierdzi, że jemu się godnie żyje od 20k na rękę, bo poniżej to jest wegetacja :apuapustajapropelle
warto również dodać że przeciętny torg ma 0.7 kota i 0.3 psa co łącznie daje kota z dupą psa
Nie wegetacja, ale nie stac Cie na wiele rzeczy.. prywatne przedszkole i szkola - 4k, zajecia dodatkowe dla dzieci - 1.5k, jakis wyskok z rodzina raz na miesiac "gdzies dalej" - 1.5k - i juz zostaje 13k. Dla Ciebie to moze byc szczyt ekstrawagancji, dla kogos calkiem normalne, "godne", zycie.
spokojnie zakon nie denerwuj sie, jeszcze kilka podwyżek i cię ludzie na pewno zaczną szanować :bloodtrail
XDD na szacunku lewaków nigdy mi nie zależało bo to ameby, z reszta społeczeństwa się bardzo dobrze dogaduje
karolak i chujto mowili ze trzeba miec 40-50k na miesiac
największą pierdoloną ironią tej uwagi jest fakt, że to ty wbijałeś na forum, żeby dyktować innym jaki % swojej wypłaty mogą przeznaczyć na dany cel :senorkekw kompletnie przy tym ignorując, że mogą mieć zupełnie inne wydatki i potrzeby niż ty
ja wszystko rozumiem, ktoś ma żonę, kochankę czy inną utrzymankę, do tego dzieciaki, szkołę, nianię, 2 kredyty i lekcje yogi, więc potrzebuje 20k na to na wszystko
nic do tego nie mam, tylko dlaczego potem ktoś taki próbuje narzucać bezdzietnemu kawalerowi bez żadnych wydatków (a tak się aver przedstawił w tej pamiętnej dyskusji) narzucać ile może wydać na swoją zachciankę? :confused
no właśnie o tym mówię :klaun
przykładasz do niego swoją miarę i nie mieści ci się we łbie, że komuś do przeglądania torga komp za 4k w zupełności wystarczy i nie potrzebuje osiemnastu rdzeni bo i tak ich nie wykorzysta, a zegarek może sobie dla przyjemności sprawić, bo nie ma utrzymanki i trójki dzieciaków :klaun
a może masz też wyliczony wzór, ile musi być warty mój komp, żebym mógł kupić zegarek za 6k? :residentsleeper
widzę torgi ładnie łby przeżarte konsumpcjonizmem 20k ledwo starcza na godne życie :senorkekw odklejka niezła jest takie powiedzenie nie ma takich pieniędzy których nie da się wydać i każdy piszący tutaj o tym że zarabia 20k i czasem wszystko wydaje idealnie w tę kategorię wpasowywuje. Zarabialibyście 40k to też byście wydali wszystko bo przecież zeby godnie żyć to trzeba mieć auto z salonu segmentu kurwa F, a jak nie masz to jesteś śmieciem i to nie jest godne życie XD nie potraficie zarządzać pieniędzmi i tyle. Mike Tyson zarobił 500 mln dolarów i wszystko rozjebał tak że koniec końców musiał ogłosić bankructwo. imba dupa cicho biedaku :nosacz
Elegancko pasuje tutaj cytat stonogi:
Cytuj:
Powiedzieć wam w ryj wreszcie, wy głupie chuje, że jesteście prymitywami, że kurwa wasze pierdolone karty kredytowe to jest wasz majestat, wasza godność. Robota kurwa w korporacji i karta z debetem, to wy kurwa Polacy, chuj z wami.
Bo przecież godne życie to mieć co jesc i gdzieś spac, przytułek dla bezdomnych i wpierdalanie 2kg cebuli to godne życie bo spełnia 2 ww wymogi :klaun żyje sobie tak jak mi wygodnie i jestem w stanie odkladac 30% wypłaty na przyszła budowę domu wiec nie wiem skąd pomysł, ze ile się zarobi tyle się wyda. Najfajniej to się rozmawia o czyichś pieniądzach :klaun
ja mysle ze duzo osob nie ogarnia ze godne zycie za 20k miesiecznie nie oznacza wydawania 20k miesiecznie
nie, bo spanie w przytułku i wpierdalanie samej cebuli zdecydowanie nie wyczerpuje podstawowych potrzeb, poza tym, godne życie z definicji zakłada, że nie musisz się upadlać żeby żyć
ale tak samo do godnego życia nie zalicza się picie codziennie wina po 100 zł za lampkę, ani 200-metrowe mieszkania na bażantowie (inb4 mam żonę i ósemkę gówniaków!!)
czymze jest godne zycie domine
dobra tibiarz bo my tu pitu pitu a ty nie powiedziales jaka wedlug ciebie kwota to jest godne zycie gdzie mozesz realizowac swoje pasje i nie musisz sobie odkładać od mordy
+1. Dajesz @Tibiarz ; - czym jest godne zycie i jaka to kwota miesiecznie?
równie dobrze możesz twierdzić, że godne życie to jak masz mieszkanie na bażantowie + domek letniskowy w górach + drugi na mazurach, ale nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością
w większości przypadków posiadanie w młodym wieku mieszkania/domu na własność, bez obciążenia kredytowego, to jest luksus, a nie warunek godnego życia
w takim berlinie 80%~ ludzi jedynie wynajmuje swoje mieszkanie, wg ciebie oni wszyscy nie żyją godnie, tylko w ubóstwie?
niezla definicja luksusu
j.w. możesz sobie definiować, że luksus to jest od 8 miliardów na koncie, ale tak, jak napisałem - jest to założenie oderwane od rzeczywistości
to, czy żyjesz godnie, nie zależy wprost od pensji, tylko od spełnienia określonych potrzeb i warunków, ktoś może mieć problem żyć godnie za 20k, a inny żyje za 5k
co najmniej równe istotne jak to, ile zarabiasz, jest to, ile wydajesz, a dla każdego ta kwota będzie inna, bo jeden ma utrzymankę, alimenty i kredyt; a inny ma mieszkanie po rodzicach i zero zobowiązań
np. dla tomasza chujty 50k na rękę to jest minimum dla godnego życia, bo 49k przepierdoli w kasynie, a 1k potrzebuje na wódkę, ktoś inny za tyle samo mógłby sobie żyć jak król
wydaje mi się, że już to tłumaczyłem w temacie zegarków, no ale jak powiedział sofronow: mądremu starczą dwa słowa, a głupiemu to i referatu mało
DOBRA KURWO JEBANA ODPOWIEDZ WPROST ILE DLA CIEBIE TO JEST GODNE ŻYCIE
konkretna kwota w pizdzie mam ze dla kazdego to jest inna kwota, ile to jest dla ciebie chuju
Tibiarz to może podać tylko ile bp uh kosztuje na ots
mnie by w sumie 200 mln styknelo
Mieszkajac w miescie do 100k mieszkancow mam ~10k plus narzeczona okolo 8 i starcza na zycie wraz z psem wiec uwazam ze dopoki nie ma pincetplusow to 8-10k na glowe to wystarczajace pieniadze aby kupic sobie co chcemy i kiedy chcemy, wyjsc na jakies miasto ze znajomymi 2x w miesiacu, romantyczna kolacje raz w tygodniu , jedne głowne wakacje w roku + 2 weekendy na wiosne/jesien plus biezace utrzymanie
no 200mln to juz jest pełna wygoda :ez