A pierdolisz Koczek, ostatnio miałem 4 dni wolnego(z weekendem) i wypocząłem nieźle. Więc takie 5 dni gdzies w innym miejscu, na łonie natury z codziennym spuszczaniem z krzyża to całkiem dobry deal. Jeszcze jakieś spa do tego to w ogóle, człowiek czuje się na młody bóg.
Zakładki