elo, jak tera wyrzezbic wiecej hajsu, tylko l4? czy cos jeszcze wchodzi w gre
jak to jest z urlopem? mam troche niewykorzystanego urlopu, to sie pozniej przeklada na zlotowki? czy przepada
![]()
elo, jak tera wyrzezbic wiecej hajsu, tylko l4? czy cos jeszcze wchodzi w gre
jak to jest z urlopem? mam troche niewykorzystanego urlopu, to sie pozniej przeklada na zlotowki? czy przepada
![]()
Ostatnio zmieniony przez Czarek : 19-02-2023, 16:43
kurcze, szkoda, że, ze swoim magikiem zakonczylem wspolprace bo tak to bym se od buta poszedl, a tu znowu sie umawiac i by mi moze l4 wypisala na 2-3 miesiace
Za niewykorzystany urlop należy ci się hajs.
a taki urlop to tylko te dni, ktore mi zostaly, czy caly rok jest liczony? i 100% czy 80%? czy mniejCytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
l4 80% płatne, chyba, że wypadek w czasie pracy bądź w drodze do pracy to 100%,
za urlop niewykorzystany wypłacają adekwatnie $$ z podstawy to co masz na umowie o prace, jak cos miales pod stolem czy premie to nie wejdzie
wsumie pracodawca moze tez ci nie podpisac za porozumieniem stron (nie wiem kiedy moze odmowic itp) wiec ewentualnie porzucenie pracy w papierch mozesz miesc jak ktos pujdzie okoniem
Jak już podpisałeś się na dokumencie, to nic nie wskórasz. Na L4 jak jesteś, to pracodawca nie może cię zwolnić - dopiero po 180 dniach może wypowiedzieć umowę bez podania powodu. Tylko te wszystkie informacje, ile byłeś na zwolnieniu, czy umowa była rozwiązana przy porozumieniu stron czy dyscyplinarnie to znajdą się na świadectwie pracy, które każdy pracodawca raczej wymaga przy podpisaniu umowy o pracę na czas nieokreślony. Czyli możesz teraz lecieć w chuja pół roku, ale potem możesz utknąć na bezrobociu na dłużej, bo nikt nie będzie chciał zatrudniać cwaniaka.
juz podpisal, ale wg. mnie odjebal krzywa akcje i dlatego chcialem jakies l4 na miesiac-dwa bo nie przyszedlem do pracy z niedzieli na poniedzialek, gdzie kierownik do mnie dzwonil o 10, a ja oddzwonilem o 13 i mi szef od razu wypowiedzenie rzuca, gdzie w ciagu roku to moj pierwszy taki wystepek
a dodatkowo widze, ze moje miejsce zaklepane dla kolegi kierownika, ktory szuka stazu i akurat wjedzie na moje miejsce, wiec podwjony chuj w dupe
no i ja tez nie powinienem od razu podpisac, ale w takim szoku, ze xD
No to jak nie podpiszesz, to mogą Cię wypierdolić dyscyplinarnie i zostanie Ci konsultacja w PIP i sprawa w sądzie pracy. Dalej nie doradzę, bo się nie znam - jak gówno robota to podpisz i szukaj nowej, jak dobra praca i czujesz się pokrzywdzony idź do prawnika.
a co do urlopu to wypłacą Ci za cały zaległy urlop z poprzednich lat i za dwa miesiące z 2023 roku. Każdy miesiąc to 2,16 dnia, czyli 4,32 dnia urlopu. Zaokrągla się w dół jeżeli jest poniżej 0,5 a jeżeli powyżej 0,5 to w górę. Czyli masz 4 dni urlopu do wypłacenia za 2023 rok.
no czuje sie giga pokrzywdzony bo zawalilem tylko jeden dzien w skali roku, tak to wczesniej wszystko normalnie zglaszane przed 7, czy urlopy pisane, a tu chlop mi wyjezdza, ze nie jestem stabilny (ale nie wiem, czy chodzilo o kaleczenie sie, czy bycie w pracy) i ze nie ma do mnie zaufania
a robota byla spoko
a masz coś takiego jak regulamin wynagrodzeń albo jakieś szczegółowe warunki umowy kiedy mogą cię zwolnić? u mnie w regulaminie wynagrodzeń jest wszystko jasno opisane, gdybym nie przyszedł jednego dnia do pracy to tracę premię roczną.
jak mam być szczery to jesteś na przegranej pozycji, ja bym podpisał papier i szukał nowej pracy
Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)
Zakładki