Jak chłopa nie ma to znowu sobie pozwolę na apdejcik z mojej strony.
W czwartek wróciłem na chatę i poszedłem siać fasolkę szparagową. Co prawda przyszła burza jak chuj, ale między falami udało się i posiać i rozpiąć sznurki dla groszku, który już wybił, tak jak większość innych warzyw. Zresztą zobaczcie sami
Tak jak wspominałem – sadzonki rozsadzone. Pomidory i papryczka w szklarni, selery, jarmuże i inne wynalazki na zewnątrz.
Okazało się jednak, że bażant nie taki zły, bo więcej w szkodę nie wlazł. Teraz wrogami nr 1 są ślimaki z mrówkami. Ślimaki rwą do sadzonek jak szalone, a najchętniej do dyni, ale resztą też nie pogardzą (selery wydawały się najmniej interesujące, ale i w końcu i na nie padło) a co naruszą na to rzucają się wyłażące spod ziemi mrówki. Próby odnalezienia mrowiska nie odniosły sukcesu. Raz też przykryłem sadzonkę dyni doniczką, to 3 ślimaki i tak jakoś wlazły a 6-7 kolejnych czaiło się dookoła. Wywaliłem wszystkie do lasu, ale przyszły mrówy i i tak zeżarły połowę lekko naruszonej sadzonki xD (tu fot nie robiłem). Do tego mrówy (tym razem w solowej akcji) ścięły mi sadzonkę papryczki jak drzewo.
Tym razem zamiast ogólnej fotki podeślę filmik, bo bez dźwięku w sumie dużo tracicie
Mimo zastosowania szybkich środków zaradczych dzisiaj większość sadzonek jest jeszcze gorzej zmasakrowana :/
Dzisiaj trzeba było skosić i ślimaki nie będą miały bliskich baz wypadowych. Pogoda dopisywała, nie dopisała za to kosiarka, bo coś nie chciała kosić (później się okazało, że linka od gazu się zluzowała), więc gdy mi się cierpliwość skończyła sięgnąłem po tradycyjne metody. Nie miałem za bardzo jak wyklepać tej kosy, ale przynajmniej rdzę z ostrza zdjąłem osełką i jakoś poszło :D
A w tych oponach co tam widać mam różną zieleninę, w większości szczypiorek
Pomidorki dostały pierwszą dawkę gnojówy z pokrzyw. Zastanawiałem się przy tym jaka by była gnojówa z konopi od @
Lord ; Ponoć z konopi kozak nawóz.
Z pokrzyw ściętych przy koszeniu (od cholery ich przy malinach) też pożytek można zrobić, a konkretnie dodatkową ochronę dla moich roślin.
BRANŻA
PROLNO GO NIENAWIDZI. POWIĘKSZYŁ SWOJEGO JARMUŻA O 300% [ZOBACZ JAK]
Weekendowiec100 napisał
.
Sorry za jakość zdjęć, ale nie chce mi się przy robocie jeszcze ostrości ustawiać
Zakładki