Temat: Najlepszy kraj do zycia

witam przedstawię swoją opinię
dużo rozważałem na ten temat i gdybym miał gdzieś spierdolić, to najprawdopodobniej włochy - piemont/toskania, słowenia, chorwacja
gdybym nie miał rodziny i znajomych to australia (chociaż tam mam rodzinę) lub jeden ze stanów nowej anglii

To uczucie, gdy masz rodzinę w okolicy Melbourne, ale że ludzie są zjebani i się kłócą o politykę, światopogląd i inne rzeczy to nie mam tam wjazdu ;/

A cypr, myślałeś o Cyprze? Wydaje się w miare spoko, nie wiem jak tam z podatkami ale byłem tam Z miesiąc i cześć cypryjska bardzo fajna i przyjemna.

Z innej beczki, powiedzmy ze od nowego roku chciałbym zacząć z rok nomada, tj mieszkać sobie co
Miesiąc w innym kraju. Coś konkretnego polecacie?

chyba najlepiej jakaś Indonezja
może masz rację, bo zawsze to jakieś robaki, które chcą tam pracować przy zbiorach grejpfrutów piszą, a to nie jest łatwe

Aha ktoś sugerował, ze w Kanadzie jest lepszy system opieki zdrowotnej niż w USA, tam jest chujowo jak w Polsce

Dla zwyklego robaka pewnie gorzej niz w PL, bo free opieka zdrowotna prawie nie istnieje, ale jak maja Cie uratowac (wystawiajac przy tym potezny rachunek), to w USA/Kanadzie zrobia to na pewno sprawniej niz u nas ez.
No i ofc jak jestes PANEM, to z dobrym pakietem medycznym masz koks opieke zdrowotna.

Cypr jest koks podatkowo dla programmerow, bo u nich IP Box wychodzi 2~%. Przy zarobkach np. 300k rocznie roznica miedzy Polskim Gownem (minimum 19+4,9% podatek), a Cypryjska spolka wynosi tyle ile wynajem 150m2 domu z ogrodkiem i basenem (~1300 euro miesiecznie).

Edit. przykladowa chata

Ogólnie to pewnie tak, ale tam tez ludzie leżą na korytarzu, bo nie ma miejsca na sali