No witam koledzy, jest na torgu temat o narkotykach, martwy jak ludzie którzy najwięcej tam postowali a nie ma tematu dla alkoholików to zakładam.
Jaki wasz ulubiony trunek, jakie lubicie drineczki, wasze najgorsze doświadczenia z alkoholem itp itd.
Ja może zacznę od powiedzenia że mój alkohol of choice to wino, najlepiej wytrawne czerwone. I polecam aplikacje vivino bo te oceny co tam są łatwo pozwalają oddzielic totalne gówno od w miarę niezłego wina.
Ostatnie odkrycie moje to malbec bo pinotage zwykle ciężko dostępne w sklepach a idealny balans tego winka nie za kwaśne nie za słodkie, perfekt po prostu a malbec bardzo zbliżony do pinotage a dużo łatwiej dostać. Zalecam. Nawet taki malbec z ptaszkiem z biedronki 3.7 na vivino całkiem całkiem jest.
Inny alkohol co myślałem że nie bede lubić a jednak bardzo mi zasmakował to jeger, myślałem że będzie smakował jak beherowka czy jak to ziołowe gówno się nazywa a jednak jest smaczne w chuj i aktualnie moje top5
Zakładki