marcin_16 napisał
Tak właśnie siedzę w robocie i czytałem od 1 strony temat, nie że się chwalę czy żale ale tez dla "zdrowia" pije 0,5 bo piwa nie mogę (mam zjebana chorobę glutenozależną) Niestety w wodeczke wjebalem się przez była dziewczynę. Kiedyś w ogóle nie piłem, teraz nie dość ze pije to i biorę antydepresanty ale to huj szczegół to nie jest temat do żalenia się. Dziś wleci na pewno czysta plus cola, zawsze tak pije. Cola bez cukru i jakoś piątek będzie lepszy. Coraz częściej zdarza mi się pic w tygodniu, ale hujnia bo rano nie mogę się w pracy ogarnąć. W tym roku kończę 34 lata.