obu, zalezy co robie
Wersja do druku
do bimbru kraftowego co
typy robia wino u benego i potem przepalaja na destylatorze
ogolnie to jeden chuj czy dzikie czy domowe, liczy sie kurwa metoda destylacji do chuja
Dziękuję , jest mi niezmiernie miło . Możesz się ze mną nie zgadzać z tym że Lewy na mundialu chodził jak kiep przygaszony , ale jak mi przyznasz rację , że dobry bimber się robi bez dodawania drożdży, a ochlejusy piją bimber na drożdżach bo to 3 dni i już dobre to jeszcze może cię też polubie, ale tylko troche
Beny to nie ma znaczenia jesli sie destyluje w sposob nowoczesny do chuja pana
W dzisiejszych czasach da sie oddzielic wszystkie frakcje alkoholowe jednym pedzeniem i nie mowie ci tego na zlosc tylko tak jest. W chalupniczych warunkach bazujac na wiedzy ludowej przekazywanej z dziada pradziada pewnie twoi ziomkowie wylewaja pierwsze 50ml bo szatany tam sa i mozna oslepnac xD
Przy destylacji idealnej nie ma znaczenia czy dales drozdze z pewexu, przy chalupniczej tak bo smak zostanie przez prowizoryczny osprzet i technologie
Jak chcesz wiedziec wiecej to feel free to ask questions
Może inaczej @BenyHawk ; dlaczego najtansza wutka ze sklepu od dziesięcioleci nie jebie drozdzami pomimo tego, ze w wiekszosci sa produkowane z ziemniakow albo zboza i drozdze normalnie sa dodawane, ba, nawet sa specjalne szczepy tworzone? :hmm:hmm
To ja nie wiem gdzie ty się uchowales . W gromadce? Bez obrazy oczywiście, ale jak mi ktos mówi, że bimbru nie zrobię jak nie dojebie drożdży to mi się śmiać chce. Po chuj zbierać śliwki , gruszki czy zboże no chuj co kto chce i nastawiać w takim razie xd
To tak jak by mi ktoś napisał, że jak nie posypie nawozem i nie popryskam to nie będę miał truskawek
Na owocach sa drozdze, z reszta wszedzie sa, drozdze to takie malutkie proste grzyby co jedza weglowodany i wydalaja alkohole, w historii swiata zapisanych na kartach istnial tylko jeden typ co potrafil zamienic wywar w alkohol bez pomocy drozdzy i byl to jezus chrystus w kanie galilejskiej
kiedys bylo inaczej, teraz na wszystkim grzyb jest i dlatego nasi dziadkowie zyli dłużej :senorkekw
No to przecież o takich drożdżach cały czas mówię, które się biorą z owoców . Dyskusja się zaczęła od tego, że Sonka napisał że trzeba kupić drożdże żeby zrobic bimber. Cały czas pisałem, że nie trzeba kupić, bo drożdże się same wytwarzają i są to tzw dzikie drożdże . W tym momencie przyznałes mi rację , bo ją cały czas miałem