kupilem sobie to i jest gitara hehe jak w sklepie wachalem (xD) to nie czulem nic, ale jak potem wyszedlem i sie poslinilem pod pachami w domu to kozack, polecam kazdemu, nawet sonce+D
ja codziennie przed pracą wchodzę do drogerii i sobie testuję różne dezodoranty + perfumy i nie trzeba nic płacić, raz się do mnie dojebała babka że to niehigieniczne że sztyftem pod pachą sobie przeleciałem i wtedy musiałem niestety kupić, ale teraz już lepiej obczajam czy nikt nie idzie i jest git
Zapomniałem się dziś posmarować i nawet nie jebie
A co u was śmierdziele jebane, wam to po kąpaniu pewnie od razu za uszami jebie
Kurde ja na weekendy jak gdzieś idę na rower czy coś to tez się nie smaruje, ale po całym dniu i jak jest gorąco to śmierdze dosłownie jak koza hehe tak zwany cap
Przejebane macie . Ja używam tylko w sprayu na zmianę adidas ax Bruno banani rexona i nic nie jebie mi spod skrzydeł. W sztyfcie to mi nigdy nie podchodziły i nawet tego nie kupuje . Jak wyjadę w trasę nieraz ponad 24 h i się nie zawsze umyje po drodze to i tak mi nigdy nie jebie . A jeżdżę w podwójnej obsadzie i od kumpla na drugi dzień jebie potem jakby cebulę rozkroil bez kitu, tylko że on 130 kg się spasł a ja 80 to się mniej pocę
Zakładki