moth napisał
ugulnie to do wlasnie kawy z mlekiem to nie ma jakiegos dużego znaczenia co se kupisz i wlasnie taka dallmayr creama d'oro jest bardzo spoko(inne dallmayr to guwno jebane i nie polecam)
ja se lubię mieć natomiast świeżo wypaloną a przy dallmayr to nie pamietam czy w ogole jest takie info na opakowaniu(chyba jest, ale w kazdym razie kupujac przez internet tego nie widzisz wiec nie wiesz). ostatnio se wlasnie pod kawy mleczne kupilem mk fresh master blenda i jestem aktualnie na trzecim opakowaniu i jak na razie bardzo spoko, ale slyszalem opinie ze zdarzają się nierówno wypalone partie wiec chuja se nie dam za to uciąć.
https://allegro.pl/oferta/swiezo-pal...kg-10507223674
poza tym to raczej kupuje w dwoch lokalnych palarniach to ci nie doradze gdzie jeszcze mozesz cos sprawdzonego kupic bo internetowych palarni nie znam. ale pod mleczne to wlasnie glownie brazylijskie kawy, jak chcesz cos bardziej fancy niz zwykly santos to moze jakis yellow bourbon albo cemorrado honey. unikac raczej wszystkich takich z typowo owocowymi nutami i tych bardziej kwasnych. jak chcesz dodatkowego kopa to mozna dojebać z 10-30% robusty
no ja na allegro jak kupuje to większość sprzedawców daje date ważności/date palenia i zawsze mi sie zgadzało potem po dostawie z nadrukiem na opakowaniu.
A kawa ma chyba dowalone 2 lata ważności od momentu wypalenia, więc jak jest 2k23 to świerzutka.
Tego mk master blend nie trafiłem jeszcze, musze spróbować jak pan polecasz, bo te różne kawy od mk do tej pory były wszystkie mniej lub bardziej dobre.
Ja też patrze zawsze na stopień wypalenia, choć to nie zawsze sie sprawdza to na ogół bym unikał mocno wypalonych kaw. Słabiutko wypalone są mniej wyraźne w smaku, zwłaszcza z mlekiem i są mniej wydajne przez to, ale jak sie chce aromatyczną czarną wypić to chyba najlepsze, a do mleka niezbyt lepiej średnio palone raczej.
Zakładki