Sporo osób krytykuje różne techniki pobudzania motywacji. Generalnie motywacja nie jest czymś stałym i powinno bazować się na nawykach, ale zanim wyrobi się nawyk to pasuje znać techniki na podniesienie motywacji żeby utrzymać ciągłość wykonywania danej rzeczy i w takim kontekście nie widzę nic złego w korzystaniu z materiałów jakiś znanych motywatorów.
Najlepsze książki do samorozwoju według mnie to książki, które zawierają w sobie wskazówki jak rozwiązać problem, który nas w danej chwili spowalnia. Przykład: ktoś ma problem ze stanami depresyjnymi czy lękiem - "Lęk i fobia. Praktyczny podręcznik dla osób z zaburzeniami lękowymi" Edmunda Bourne, który wie o czym pisze.
Jeden z największych problemów obecnych czasów? Stres cywilizacyjny. Polecana ode mnie lektura: "Życie, piękna katastrofa" J. Kabat-Zina, który pomógł naprawdę wielu osobom w swojej klinice redukcji stresu.
Trzeba celować w książki osób, którzy mają na swoim koncie realne, namacalne doświadczenia.
Zakładki