Co myślicie o tym, ze receptura tych napojów to jest jakaś największa tajemnica schowana w sejfie i nikt tego nie zna?
Bo mi się wydaje, ze to bajeczka marketingowa, bo w dzisiejszych czasach te koncerny mogłyby łatwo sprawdzić skład konkurencji i wyjebane.
Niby kiedyś jakiś chłop chciał sprzedać chyba recepturę koli dla pepsi, a dla mnie TK debil, bo po chuj pepsi miałoby chcieć używać receptury koli? „Bo wcześniej mieliśmy chujowy smak, ale teraz już mamy dobry taki sam jak kola” albo zrobić druga wersje pepsi o smaku koli i by wtedy mówili „No Jak nie lubisz pepsi to możesz pic pepsi o smaku koli. Bez sensu
Discuss
Pozdrawiam
Zakładki