końcówki są tak dynamiczne i tak łatwo zrobić błąd, że prawda w końcu musiała wyjść na wierzchCytuj:
cowboy napisał
Wersja do druku
końcówki są tak dynamiczne i tak łatwo zrobić błąd, że prawda w końcu musiała wyjść na wierzchCytuj:
cowboy napisał
tak się zastanawiam
skoro wszyscy niby wiedzieli, że ona oszukuje, to skoro byli nad nią kilka lvli wyżej jeżeli chodzi o skilla to nie mogli oni grać jak najszybciej automatycznie nie pozwalając jej odejść od stołu? pytam z ciekawości, bo laik jestem w tym temacie
mogliby jak najbardziej, ale to też nie jest tak że ona była totalnie zielona, koniec końców fragmenty partii musiała grać sama
takie rozwiązanie byłoby słabe bo
a) łatwo byłoby coś popierdolić do tego stopnia, że w 1:30h laska by wymyśliła jak wygrać
b) nie zawsze da się odpowiedzieć automatycznie, bo może się okazać że akurat ten ruch przegrywa lub był jakiś inny, dużo lepszy ruch
c) wystarczy zrobić ruch, szybko wstać i sobie pójść
albercik grałeś kiedyś z jakimś arcymistrzem? w realu albo może online na jakiegoś top GMa grałeśCytuj:
Nextpro napisał
online to ja za cienki jestem żeby mnie zmatchowało z GMem i z żadnym nie grałem, ale grałem z kilkoma w realu, ze wszystkimi przegrałem oczywiście, większość bez podjazdu ale zdarzały się w miarę równe partie, jednego nawet cisnąłem i stanęła totalnie remisowa pozycja no ale przegrałem na czas xD tempo było 10 min bez dodawanego czasu także też średni wyznacznik :kekw na dłuższych partiach grałem z 2-3 razy może i nawet nie było blisko w większości przypadków, to już jest trochę inna liga i oni serio są pojebani jeżeli chodzi o liczenie wariantów
jeżeli chodzi o top GMów to najlepszy z jakim grałem w rl to Radosław Wojtaszek, obecnie top 2 Polski, 36 na świecie a pare temu ograł nawet Carlsena, mnie co dziwne też dosyć szybko :kappa
a no w sumie to z jednym wygrałem w symultanie (arcymistrz gra na kilku szachownicach na raz), ale biorąc pod uwagę w jak głupi sposób przegrał i że zbiegiem okoliczności była przygotowana nagroda dla zwycięzcy, to można się domyślić jak do tego doszło :kekw
z IMami zdarzało się wygrywać i remisować w sporych ilościach, ale jednak rożnica między IM a GM jest dosyć spora
Elo jak tam niedoszla mistrzyni szachowa?
Udalo jej sie wybronic, ktos sledzil dalej sytuacje?
gram se czasami mam 800elo xD ale przez lagi i noob teamy wgl kiedy jakies hotfixy? pionki sa za slabe kruluwka op czekam na pacz
@Nextpro ;
Gram od jakiegos miesiaca z komputrem na chess.com. Od ktorego bota (w sensie jak ktorego sie opierdoli) jest sie dobrym? Opierdalam nelsona smiecia agresywnego i czasem antonio. Raz ogralem isabele ale ta szmata jakas dziwnie latwiejsza byla od antonio a niby level wyzej
Nie wiem bo nigdy tego nie grałem, ale zobaczę dzisiaj o co kaman i jakie te boty mają poziom
Co do miszczyni to pzszach ma 3 miesiące na rozpatrzenie odwołania, więc trzeba jeszcze poczekać, ale podobno badali ją wariografem którego nie da się oszukać :kekw i wyszło że mówi prawdę, jeszcze odtwarzali sytuację z podglądaniem w kiblu i niby Kaśka 1,70m nie miała szans na zobaczenie czegokolwiek xD inne poszlaki w dalszym ciągu wskazują że cziting był uprawiany, no ale pewnie skończy się ubanem przy jednoczesnym wykluczeniu przez społeczność, więc i tak se nie pogra poza internetem i pucharem gminy :ezy
czyli tak jak mówiłem, pati niewinna i przez zazdrość leśne dziady zniszczyły młody talent szachowy, no czemu mnie to kurwa nie dziwiCytuj:
Nextpro napisał
Raz cos madrego dzis powiedzial i mnie nie wkurwilCytuj:
Tibiarz napisał
Zniszcza mloda dobra polke fucking forest grandfathers, moze chociaz w jakichs turniejach zagranicznych sobie pogra, a moglismy miec swoja elizabeth harmon :zaba
tu artykuł znalazłem: https://www.onet.pl/sport/onetsport/...mhc0n,d87b6cc4
a z tym odtworzeniem sytuacji to jej prawnik stwierdził że to niemożliwe, ale chuj wie
robiliśmy wizję lokalną dokładnie w tej samej toalecie w Ustroniu, w której pani Dwilewicz miała przyłapać na korzystaniu z telefonu Patrycję Waszczuk. I przyznam szczerze, że mając dziewięć centymetrów więcej od pani Dwilewicz, nie byłem w stanie zajrzeć do sąsiedniej toalety. Okazało się, że ścianka dzieląca toalety ma dwa metry i trzy centymetry. Nawet stojąc na sedesie na palcach, przy wzroście 1,70 m, nie ma możliwości, by zajrzeć do drugiej kabiny. W wizji lokalnej pomogły nam osoby z domu kultury i dopiero człowiek, który miał 1,87 m w butach był w stanie zajrzeć od góry do osoby, która siedzi obok w toalecie i trzyma telefon.
jest tu jakiś karzeł co pomoże zrobić eksperyment?
@
zmierzyłem se kibel w domu to ma on 45 cm wysokości, dodając to że kasia mogła stać na palcach to wydaje mi się że mogła coś widzieć, ale nie dam se reki uciac
@Wawik ; do mnie ma przyjechac za tydzien to jak starczy czassu to skoczymy tam do tego ustronia sprawdzic bo niedaleko takze stay tuned zrobimy wlasne sledztwo
Otusz nie bo pozostałe poszlaki takie jak robienie idealnych komputerowych ruchów z dupy, o których nie pomyślałby żaden czołowy arcymistrz a ona sama nie potrafiła wyjaśnić o co chodzi, tylko hehe tak sobie wymyśliła j zagrała xD czy ogranie arcymistrza na zgrupowaniu kadry gdy "notowała" na telefonie ruchy, a gdy go jej zabrali to przegrała pozostałe wszystkie partie xD albo drastyczna rozbieżność między poziomem gry w szachach klasycznych i szybkich po prostu nie jest przypadkiemCytuj:
Tibiarz napisał
Prawnik i pati po prostu wiedzą że wystarczy wybronić się z sytuacji gdy ją złapali na gorącym uczynku i tego się trzymają, bo złapanie za rękę to jedyna podstawa do wykluczenia
nie no kasia by kłamała?
https://i.imgur.com/qAOUfd9.jpg
zrobiłem se eksperyment w kiblu, odjąłem roznice wzrostu moją i kasi, dodałem ją do 2,03m która ma mieć ścianka kibla, stanąłem na kiblu i mój wzrok był tak z 2-3 cm powyżej linii która wyznaczała wysokość ścianki, obliczenia na szybko, wysokosc kiblów też pewnie różna na świecie, ale prawnik imo pierdoli od rzeczy, jak chłop twierdzi że on mając 10 cm więcej nie był w stanie nic widzieć, gdzie według moich obliczeń to wtedy spokojnie już by miał linie oczu z 10cm+ nad wysokością ścianki