jeszcze pare lat temu napierdalalem książke na luzie w jeden dzien,od rana do rana potrafilem czytac
teraz mam tak rozjebane przekazniki od internetu że poczytam 30 min /wchodze na internet /i tak w kółko eh
Wersja do druku
jeszcze pare lat temu napierdalalem książke na luzie w jeden dzien,od rana do rana potrafilem czytac
teraz mam tak rozjebane przekazniki od internetu że poczytam 30 min /wchodze na internet /i tak w kółko eh
True internet zguba
Ja swojemu Gowniakowi to Słodowego będę pokazywał i tyle intranetów zobaczy
A tak w ogóle to polecam to
Załącznik 369580
Aż żal czytać w jakiej kupię się znajdujemy
W 1 noc chyba nigdy, najszybciej 2 dni. Czasami mam tak, ze pol dnia czytam i przerwe specjalnie robie bo jak na hita przeczytam cos to nie mam kiedy sie zastanowic nad ksiazka. Lubie przerwe sobie zrobic specjalnie i pomyslec jakby mogla sie potoczyc historia czy jakies motywy bohatera przemysles itp.
fajny teleskop. zajzysz mi do dupy?
Przeczytałem Sezon burz w nocnym pociągu Gdańsk - Wrocław, więc się chyba liczy
@Koczek ; xD kurwa ja kiedyś też xDDD
Bracie, GM na Torgerze jak nic
Musisz wpaść kiedyś do mnie na samogon
Za chwile tibiarz77 się wpierdoli i powie ze Ulissesa przeczytał w wieku 5 lat na sraczu po łacinie
I ja mu uwierzę, to by wyjaśniło zaawansowany autyzm
Coby nie bylo, ale rdzeń torgów którzy jeszcze tutaj wchodzą to oczytane osoby, a taki wysryw tworzą rakowy
noo kooleegoo, witam w klubie oj samogonik na podreperowanie gardełka @LordCompi :nosaczhmm
kurwa ale masz wstrentnego kciuka:monkas
tera lepij
Załącznik 369582
:feelsokayman
xDDDDD
Załącznik 369583
Tak mi sie przypomnialo odnosnie ksiazki
Xdddd