język

Musze sie zastanowić

Cytuj:

---

Sinis napisał

Poszedłem na kurs niemieckiego i powiem wam, że tysiąc razy więcej wynosi się z zajęć niż kiedy próbowałem uczyć się samodzielnie. Ogólnie jestem zadowolony tylko rodzajniki(tfu!) psują mi całą zabawę z nauki.

---

I co uczysz sie tez w domu czy tylko zajęcia @Sinis ;

Włoski i japoński. Inb4 weaboo.

Moim celem jest zrobienie c1 niemieckiego, potem b1 angielskiego, ruski na a2 i jak mi się nie odmieni to podstawy hiszpańskiego liznac. Aktualnie 4 rok w Niemczech jestem ale przyszłość planuje w innym raczej anglojęzycznym kraju a na emeryturę polska lub Ameryka Południowa. Ruski uważam, że jest ważny Rosja i prawie każdy jej sąsiad posługuje się tym językiem to mamy 1/3 świata. Trzecia opcja na emeryturę jest Rosja przy granicy z Chinami bo czemu nie, mam też na codzień możliwość nauki greckiego ale według mnie nie ma sensu

Cytuj:

---

Taidio napisał

I co uczysz sie tez w domu czy tylko zajęcia @Sinis ;

---

Muszę, bo mam zajęcia dwa razy w tygodniu po 1,5h. Żeby nie wyjść na debila muszę na bieżąco zapamiętywać ile się da.

Cytuj:

---

Sinis napisał

Muszę, bo mam zajęcia dwa razy w tygodniu po 1,5h. Żeby nie wyjść na debila muszę na bieżąco zapamiętywać ile się da.

---

Ja pierw jebalem na duolingo lekcje, potem gdy juz znalem troche słówek i gramatyki dołożyłem czytanie prostych tekstow, potem jakieś hiszpańskie podcasty+dalsza nauka słówek i gramatyki

W lutym na karnawał do cadizu jadę to sie okaże ile ta nauka warta

Cytuj:

---

Smok_Galana napisał

Moim celem jest zrobienie c1 niemieckiego, potem b1 angielskiego, ruski na a2 i jak mi się nie odmieni to podstawy hiszpańskiego liznac. Aktualnie 4 rok w Niemczech jestem ale przyszłość planuje w innym raczej anglojęzycznym kraju a na emeryturę polska lub Ameryka Południowa. Ruski uważam, że jest ważny Rosja i prawie każdy jej sąsiad posługuje się tym językiem to mamy 1/3 świata. Trzecia opcja na emeryturę jest Rosja przy granicy z Chinami bo czemu nie, mam też na codzień możliwość nauki greckiego ale według mnie nie ma sensu

---

Zajebiste plany albo cie zajebią biedaki z jakiejs faweli w ameryce południowej albo biedne ruski sztos emerytura

Cytuj:

---

Taidio napisał

Ja pierw jebalem na duolingo lekcje, potem gdy juz znalem troche słówek i gramatyki dołożyłem czytanie prostych tekstow, potem jakieś hiszpańskie podcasty+dalsza nauka słówek i gramatyki

---

Podcasty robią super robotę, ale mnie to strasznie nudzi, więc znalazłem sobie alternatywę. Jestem teraz wiernym widzem Kobra: odział specjalny i zaraz będę atakował od nowa Dark. Kobra jeszcze trudna, ale jak sobie zawodowych handlarzy oglądam i jest tam jeden handlarz co do Niemiec/Szwajcarii śmiga handlować z turasami to mam satysfakcję, bo wszystko rozumiem.

Cytuj:

---

Taidio napisał

Zajebiste plany albo cie zajebią biedaki z jakiejs faweli w ameryce południowej albo biedne ruski sztos emerytura

---

Jak masz pecha to i w kosciele cie zastrzela

nie wszędzie macie favelito, Urugwaj fajny jest i właśnie szprechają po espaniolsku

Cytuj:

---

Taidio napisał

Ta tylko opanowanie ktoregos z nich to pewnie kilka lat i to solidnej nauki

---

koreański podobno jest dosyć łatwy, nie wiem jak z pismem. Natomiast opanowanie pisma chińskiego oczywiście jest bardzo trudne, co nie znaczy, ze sam język jest trudny.