Kurwa mam juz dość, zalegly mi sie prusaki w mieszkaniu w bloku. Kilkanascie lat temu tez sie pojawily, rodzice wtedy sciagneli od znajomych z Anglii jakiś specyfik i od kopa wszystko padło mialem spokoj jakies 15 lat. Od roku walcze z tym kurestwem probowalem juz tego :
https://www.pryskaj.pl/pl/p/Blattane...PRUSAKI-5-g/16
https://allegro.pl/oferta/mega-silny...9-a2ff0335a1dc
https://allegro.pl/oferta/srodek-na-...uki-7495599370
https://allegro.pl/oferta/kwas-borow...hly-7427818114
Efekt jest taki ze niby znikaja ale zawsze jakis jest kurew sie znajdzie i pomnozy. Pozatykalem wszelkie dziury przy kanalizacji i wentylacji. Wynosilem wszystkie meble i AGD z kuchni (95% towarzystwa tam siedzi) zostawilem mieszkanie na 7 dni posypane wszedzie boraxem, taki chuj zawsze jakas gnida zostala. Szkoda ze rodzice nie maja kontaktu juz z tymi znajomymi ani nie pamietaja co to byl za specyfik... Wtedy wystarczylo jeden raz rozstawic wszedzie "nitki" takiego żelu i zniknely w 3 dni wszystkie male kurwiarze. Wiem ze kosztowało to okolo 400zl za tube mniej wiecej 50ml. (biorac pod uwage inflacje z tamtych czasow to bedzie niezly koszt, ale cena nie gra roli moj wkurw siega zenitu)
Znacie jakis sposob zeby wypłoszyć to kurestwo ?
Zakładki