jaxi napisał
O kurwa sam nie wiem
Z jednej strony się zgadzam, ale z drugiej okazuje się, że taka Norwegia np. ma w kurwę dobry procent zresocjalizowanych więźniów
Ale kara śmierci niech wróci zajebista sprawka najlepiej gilotyna na rynku ale by kurwa widowisko było
Nie wiem nie wiem, ale myślę, że te jebane psychologi i psychiatry wiedzą co robią, żeby wystarczająco uprzykrzyć życie więźnia samotnością i huj wie czym, a jednocześnie nie zrobić z niego recydywisty. Ale mógłby ktoś wymyślić dobry sposób na to, żeby więźniowie jakoś odpracowywali swój pobyt, bo jakieś skręcanie dlugopisów to xD sama kara dla kary, która do niczego nie prowadzi i nie ma z niej korzyści prowadzi tylko do frustracji, żadnych wniosków, niczego