zaproponowales jej fwb czy jaki chuj
Wersja do druku
zaproponowales jej fwb czy jaki chuj
Jak pocalunek to za grubo to ty ja chyba na lody zaprosiles
No generalnie torgi mialy racje ze wszystkim
Co ty jak mi laska jeszcze introwertyczka mówi ze pzyjaciele to w pocałunek bym nie poszedł chyba ze bym chciał liścia i zakończyć znajomosc a kontakt utrzymam dalej
Racje niby z czym?
Ona tez za jakiś czas wyjeżdża wiec wole teraz niż potem a tam chociaz płaca lepsza i cos sie dzieje ale do Polszy jeszcze wjadę. Nie wiem jak długo mi Pikawa tak wytrzyma
Racje z tym ze laska cie nie chce i ci daje jasne sygnały, a ty w serduszku na happy ending liczysz
A No tak jako swojego faceta mnie nie chce, zgadzam sie. Spoko godzę sie z tym, zostanę tylko przyjacielem nic wiecej
Wyjeżdżam, juz nie liczę
Weź się nie ograniczaj do jednej panienki koluniu codziennie możesz poznawać setki roznych loch a tysie będziesz jebal jak pierdolony romeo przy tej na recznym w domu bo ona cie kurwa nie chce nawet jako przyjaciela tylko tak pierdoli żeby cie serduszko nie zakuło, chuj z ciebie nie przyjaciel skoro gdy sam się nie odezwiesz ona nigdy tego nie robi pomysl
@Bialy Mistrz ;
Wiesz w ogóle na czym polega introwertyzm?
Ty chyba nie rozumiesz prostej kwestii ze ona mnie nie rajcuje jedynie seksualnie
30% seksualnie 70% intelektualnie i swoją osobowością, ta kobieta mnie wypełnia czaisz to koluniu?
To jest właśnie to ze jestem trochę ekstra trochę intro jednocześnie mając cos w sobie z neurotyka, mała garstkę. Bo nienawidzę samotności wszystko sprowadza sie do tego aby mieć kogoś lecz nigdy nie nauczę sie żyć w grupie, w grupie nigdy nie byłem i nie jestem sobą.
Wiec jednocześnie potrzebuje otoczenia lecz jedynie bliskiego małego grona które będzie sie otaczac
a ja wypelnia inny koleszka i koleczko się zamyka
zamykam
nie wierze, ze mozna byc az tak spierdolonym xD jakies wiezy krwi z tygrysem chyba ma
Tygrysek se akurat dymal filipinke pomimo swojego wygladu