no tak bo on kurwa umi kolo wymienic w tirze albo hamulce w swojej multipli wymienic, a ty co mlody hehe dalej tylko przed tym komputerkiem i dwie lewe rece coo?? :))) bys sie wzial do roboty jakiejs w koncu
Wersja do druku
Współczuć trzeba koledze a nie...
pomyślcie tylko, że może spierdolić najważniejszy dzień pary młodej lub sam coś spierdolić gdy patrzy na niego kilkadziesiąt może kilkaset osób.
No ale co tam, on tylko jebnie jakieś przemówionko wykute na pamięć do patrzących się na niego osób, będzie stał przy ołtarzu, może się wypierdoli z obrączkami (oby).
Chociaż w sumie to easy jest bo wystarczy powiedzieć
hi
marriage
yes
yes
nie ma się czego obawiać lul
ooo take o zrób. po amerykańsku. prank taki
https://www.youtube.com/watch?v=X3CxAQOj0WU
W domu boga takie zarty sobie stroic z najwazniejszego sakramentu.......... oj bedzie ruchanie w dupke w piekle przez pawlacza.
podoba mi się takie luźniejsze podejście do kwestii religii a nie jebany patos, smutne mordy i stare baby drące morde ave maria, w polsce to uśmiechu w kościele nie uświadczysz chyba że ktoś pierdnie
ja to sie tak zastanawiam kto wymysla te wszystkie zabawy weselne i inne te rzeczy. przeciez to wszystko jest cringe jak chuj
no jak się to ogląda to żenada jak chuj, ale trzeba brać poprawkę na to że jak jest się częścią zabawy to tego tak nie czujesz, tak wygląda życie taka prawda xD jak tańczysz se z laską to pewnie masz obraz w głowie ze wyglądasz jak jebany patrick swayze w dirty densing a chuja prawda jakby ktoś cię nagrał i ci to pokazał to też żenada jak chuj jakieś bansowanie nie do rytmu
ja bylem w you can dance i agustin egurola mnie nauczyl tanczyc a ty mnie tu wmawiasz ze wygladam jak debil, no fajnie masz
nie, nie, nie
Ja tam zawsze wiem, że wyglądam hujowo podczas tańca. i to niezależnie od tego ile bimbru przy wiejskim stole zaaplikuje.
w ogóle wiejski stół na weselu to niezła imba
no jak robisz się siebie debila to wyglądasz jak debil. a jak wyglądasz jak debil to prawdopodobnie dlatego, że zrobiłeś z siebie debila. więc obalam twoją teorię
podsumowując: debil to debil. dziękuję za uwage
Takie obalanie to możesz sobie co najwyżej wsadzić w dupę.
Kurwa na co dzien te smiecie wpierdalaja takie gowno jak z wiejskiego stolu, na stolach maja w zamian to co wpierdalaja raz na rok, a i tak sie ich kurwa nie da odpedzic od tego wiejskiego xdd. A kurwa jebie stamtad jak chuj, wgl jak to wyglada, ja bym nie tknal kijem
dobra nie chce mi się dyskutować, gdyż jestem na straconej pozycji bo te zabawy weselne to są prymitywne i żenujące jak chuj i nie ma co z tym dillować, chodziło mi jedynie o to że jak jest się częścią jakiejś zabawy czy sytuacji to odbierasz to inaczej niż jak osoba z zewnątrz, na pewno masz/macie jakieś historie czy sytuacji np. ze szkoły czy imprez które czasem wspominacie z kumplami i się z tego smiejecie do rozpuku, a z perspektywy innej osoby to by było chujowe i bezbek
tyle xD