nie licząc przypadków jakiejś nauki to gdy mówisz do siebei to w sumie się zgadzam że głównym czynnikiem jest samotność, sam od jakiegoś czasu głównie w tygodniu se siedzę głównie sam i nie rozmawiam z nikim i dlatego tak na torgu wariuję i postuje często, a w weekendy częstotliwość spada bo się z przyjaciółmi spotykam i nie nakurwiam jak te inne nolify z forum 24/7, ale mimo wszystko nie mówię do siebie a jestem zdrowo pierdolnięty, zresztą mam wrażenie że trochę na internetach jest moda na bycie takim outsiderem jaki to ja nie jestem tajemniczy oryginalny wyjątkowy ale może sięmyle...
tl;dr generalnei to jak dla mnie pierdolicie że se tak gadacie ze sobą jak chuj xD
Zakładki