Pingwinq napisał
Oglądam sobie te skoki pierwszy raz od dłuższego czasu i nie dowierzam jak oni mogli to tak spierdolić. Przecież to jest bez sensu te punkty za belki i wiatry. To co, jak ktoś skoczy 145 z najniższej belki, a drugi będzie miał mocniejszy wiatr, to ma skoczyć 155 i się zabić? Pamiętam jak byłem mały i były trudne warunki, wszyscy skakali po 100 metrów a nasz polski orzeł z Wisły zajebał 138 metrów i miał jakieś 100 punktów przewagi nad czwartym miejscem, a na piątym miejscu był chłop co skoczył 100 metrów i 90 metrów. Nawet jakby inni skakali trzy razy a Małysz by skakał 2 razy to i tak by był w czołówce. Albo dobre było w Willingen jak niemiaszki zjebały a Adaś skoczył 120, gdzie prowadzący mieli po 128 metrów po pierwszej serii, a w drugiej dopierdolił 151,5 metra, a tera skocznie powiększyli o 10 metrów i rekord jest tylko pół metra dalej, beka. Kiedyś to były czasy, niedziela, obiadek z rodzinkom, rosołek, schaboszczak z frytkami i suruwkom, a teraz kurła skaczą w jakieś czwartki i wtorki, co to ma być, zero poszanowania dla tradycji. Albo pamiętam jak Adaś zrobił 50 punktów przewagi nad drugim miejscem na skoczni uwaga K108. A teraz się w studio podniecają jak Stoch se wygra 15 punktami. I kogo w ogóle oni tam zapraszają teraz, jakiegoś Andrzeja Strejlaua, szkoda że Gmocha jeszcze nie zaprosili, żeby wyliczał optymalną trajektorie lotu. A Małysz to robił te 50 punktów przewagi nad wielkimi mistrzami jak Ahonen, Hautameki, a Stoch wygrywa z jakimiś norweskimi pizdami z wonsem jak żul spod sklepu. Kiedyś w ogóle drużynowe skoki to była rywaliacja, każdy miał dobrą ekipę, a teraz to szkoda gadać. W ogóle zobaczcie jakie było zainteresowanie na igrzyskach w Salt Lake City, 80 tysięcy ludzi na trybunach , a jakie teraz w jakimś Pjongczang, jak na jakimś festynie osiedlowym. A wszystko to przez biurokracje i układy, w każdym szanującym się sporcie, musi prędzej czy później powstać Polski Związek Dziadów Leśnych, który zrzesza zapijaczone ryje, obradujące nad jakimiś kurwa kolorami kombinezonów, czy wyżej wspomnianymi punktami za wiatr i belke. Komu to potrzebne? Dlaczego leśne dziady muszą zepsuć piękno każdego sportu?
Zakładki