Kuzyn napisał
Dałeś screena z momentu gdzie rzeczywiście skoki były bardzo popularne
no przecież cały czas o tym piszę, że wtedy były bardziej popularne
Finlandia taka wielka zapaść, że dobrze sobie radzą w FIS Cupie ;)
xD to już chyba zakrawa na trolling
Finowie, którzy kiedyś byli potęgą, teraz "dobrze sobie radzą" w pucharze trzeciej kategorii, który nikogo nie obchodzi, wcale nie ma zapaści XD
Pomijam już, że tak dobrze sobie radzą, że ich najwyżej sklasyfikowany zawodnik jest na 25. miejscu.
Ogólnie to z 18 konkursów 17 wygrali tam Austriacy, a tak wygląda klasyfikacja generalna:
No różnorodność po chuju XD
A, jak coś, to w pucharze kontynentalnym również całe top20 obsadzili reprezentanci czterech krajów (tyle że zamiast Polaka są Norwegowie).
Jeżeli to ma być zwiastun tego, co nas czeka za kilka lat, to widzę że jest jeszcze lepiej niż myślałem XD Japonia się wypisuje, Polska zalicza zjazd, i będą sobie skakać 4 kraje xD
Nie mają teraz zawodników na najwyższym poziomie, bo na własne życzenie zafundowali sobie taką dziurę, tak jak my. Ale młode pokolenie daje rade.
Nie zafundowali sobie dziury, tylko odeszli sponsorzy, odeszli kibice i wyłożyli lachę. Ktoś tam zawsze będzie skakał, ale dają radę tak samo jak dawał Tonio Tajner. Nie ma żadnych perspektyw na odbudowanie pozycji fińskich skoków i wzrost zainteresowania (na MŚ w Lahti widać było, jak to z tym jest).
Czechy zostają z tyłu i lepiej sobie radzą w COC czy kobiety, co z tego wyjdzie to nie wiadomo. Zawodów u nich sie nie organizuje, bo wyobraź sobie, że nie utrzymali w zadowalającym stanie żadnej skoczni nadającej się na zawody wyższej rangi. Doszło do takiej patologii, że ich główna kadra była zmuszona latami ćwiczyć za granicą, dopiero teraz powoli remontują obiekty, ale jest całkowity brak kasy na jakieś prawdziwe modernizacje.
No właśnie, bo przestały ich skoki obchodzić. Czyli podobnie jak u Finów. Gdyby było zainteresowanie, to i pieniądze by się znalazły.
Francuzi skupiają się na innych sportach narciarskich, to chyba oczywiste. Nie każdy musi mieć każdą dyscyplinę na top, ale za to ich kobiety zdecydowanie lepiej sobie radzą. Z facetów teraz same młodziki.
xD zobacz jeszcze raz, co ty piszesz
ja mówię, że Finowie, Czesi czy Francuzi wyłożyli lachę i przestali się w to bawić na poważnie, a ty mówisz, że nie, bo Finowie skaczą w trzeciej lidze, Czesi skąpią pieniądze na skocznie, a Francuzi wolą inne sporty narciarskie XD swoimi argumentami nie tylko nie zaprzeczasz temu, co piszę, ale wręcz to potwierdzasz
Aż tak śledzisz niemieckojęzyczne media? ;) Bo biorąc pod uwagę, że przed rozpoczęciem sezonu to one właśnie były najbardziej zainteresowane konferencją prasową to sie średnio klei. No i podałeś dwóch zawodników, którzy rzeczywiście byli topowi. Gdzie teraz masz takich zawodników w Austrii czy u Niemców, którzy przez kilka sezonów dominują?
Severin Freund miał większe osiągnięcia od Hannawalda, a nie był nawet w jednej trzeciej tak rozpoznawalny.
Zakładki