Reklama
Strona 1 z 2 12 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1 do 15 z 25

Temat: PKP

  1. #1
    Avatar Pingwinq
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    29
    Posty
    5,290
    Siła reputacji
    18

    Domyślny PKP

    Jak mnie wkurwiają ci wszyscy kolejarze. Począwszy od hehe kierowników pociągu na Grażynach pracujących w kasach biletowych skończywszy. Średnio raz na tydzień pojawia mi się na facebooku, jakaś dyskusja pod spotted koleje jakiestam i zawsze schemat jest ten sam. Jakiś sebiks albo karyna buldupi że pociongi sie spóźniajom i przez to nie dojechała na czas z gowniakiem do lekarza, a seba wtoruje że to niedopuszczalne i powinni lepiej dostosować rozkład jazdy. Wtedy pojawia się on. Na zdjęciu profilowym zawsze w tym smiesznym mundurku kolejarskim a na zdjeciu w tle jakas rozklekotana lokomotywa. I pisze tak "to nie wina koleji, spoznienia sa z przczyn niezaleznych hurr, nie da sie tego przewidziec durr, jak chcesz zdazyc gdzies na 8, to powinnas jechac wczesniejszym pociagiem o 4;22" potem przychodzi kolejny podobny zjeb i pisze "heheh mati, dobrze im powiedziales" i imba trwa. Hitem sa dluzsze podroze, mam na mysli takie 3h+ Udalo ci sie juz wsiasc do pierdolonego pociagu, bilet sprawdzony, chcesz sie zdrzemnac, ale kurwa nie mozesz, bo co 20 minut budzi cie szturhanie w ramie i "heheh pan sie dosiadal, bilecik poprosze" - podajesz wkurwiony po raz 5 bilet, kutasiarz widzi ze jest podbity ale za każdym jebanym razem slyszysz "hehe no jeszcze dokumencik". Ostatnio chcialem wyslac przesylke konduktorska, sprawa była na wczoraj, zatrzymuje sie pociąg, daje kutasiarzowi paczuszke i odliczona kase, a ten mowi "hehe no nie wezme, bo nie ma adresu dokladnego" - no na chuj mu ten adres, gosc do niego podchodzi, odbiera i elo, ja sam nie znalem dokladnego adresu, skarga oczywiście poszła, ale co z tego, skoro w administracji jak i w kasach pracują podobne grażyny. No i są jeszcze ci mechanicy taboru czy chuj wie jak oni sie tam nazywają, ktorzy ida do tej roboty i przez 8 godzin łoją tylko browary i wudkie za moje ciężko zarobione pieniądze. Podsumowując kolej to jedna wielka patologia i powinna zostać zdelegalizowana
    Ostatnio zmieniony przez Pingwinq : 28-02-2018, 22:30

  2. #2

    Data rejestracji
    2012
    Posty
    1,551
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    To jakas pasta? Jak tak to taka 3/10 moze
    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak na prawdę wszyscy jesteśmy pedofilami.
    Cytuj Aver napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Chłopaki, laski są pojebane. Kto normalny bierze siurka do mordy xD

  3. Reklama
  4. #3
    Avatar wąż
    Data rejestracji
    2016
    Posty
    346
    Siła reputacji
    8

    Domyślny

    Jak stan kolei bardzo się poprawił na przestrzeni lat co ty pierdolisz mi tutaj teraz?

  5. #4
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    29
    Posty
    21,019
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    był taki pies co jeździł koleją i nie narzekał, a ty kurwa narzekasz

  6. #5

    Notoryczny Miotacz Postów zbysio jest teraz offline
    Avatar zbysio
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,016
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Jezdzilem wiele razy na trasie Lublin-Gdansk/Gdansk-Lublin. Raz byly bezposrednie, raz z przesiadka w Warszawie. Zawsze raz sprawdzany bilet. Zdarzalo sie ze ktos byl nowy w przedziale ale typ zawsze pamietal ze juz bylem sprawdzany i mnie pomijal. Nie wiem czy masz twarz bandziora czy szukasz problemu na sile czy cos jeszcze innnego ale ja nigdy do tego transportu nie mialem zarzutow

  7. #6
    Avatar Vailandur
    Data rejestracji
    2016
    Położenie
    Nie
    Posty
    7,535
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Nigdy w zyciu nie zdarzylo mi sie pokazywac 2 razy biletu i to na takich trasach kilka h. Czasami konduktor po prostu rzucal tekst czy ktos sie dosiadl i tyle

  8. #7
    Avatar haxigi
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Chodzież
    Wiek
    33
    Posty
    5,820
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Bait z wykopu xD

  9. #8
    Avatar moth
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Gdańsk
    Wiek
    38
    Posty
    15,409
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    szanuje w chuj konduktorów. zawsze z uśmiechem na ustach, zawsze hehe to ile lat? 27? a na ile się czuje? no to ulgowy będzie. zawsze tacy pomocni i mili. kruci jakby każdy był jak konduktor w pociągu to życie od razu lepsze.

  10. #9
    Avatar matizioom
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    22
    Posty
    10,068
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    huj w paste ale ladnym trzeba byc wykopkiem zeby czytac jakies dyskusje na fejsbuku i jeszcze bul dupic o to

  11. #10
    Avatar Pingwinq
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    29
    Posty
    5,290
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Adies napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To jakas pasta? Jak tak to taka 3/10 moze

  12. #11
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,026
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Zgadzam się z autorem.
    Kiedyś jak kupowałem bilet w pociągu, to facet mnie pyta, co to się stanęło, przecież kasy są. Mówię, że kolejka była, a on do mnie, że aha, to jak jest duża kolejka, to można poprosić babkę w okienku o taki druczek, że kasa nie zdążyła obsłużyć i wtedy w pociągu kupię bez dopłaty. Teraz musi dopłata być, bo on też musi się potem rozliczyć i coś tam, ale następnym razem żeby wziąć ten druk. Mówię, ty, no zajebiście, bo nie wiedziałem, że tak można i w ogóle spoko ten kanar.
    Tydzień później znowu tyle tego robactwa stoi za biletem, więc od razu podchodzę do okienka uśmiechnięty od ucha do ucha i mówię, że poproszę druczek, że kasa nie zdążyła obsłużyć, bo za 3 minuty mam pociąg. A babka na to, że dobrze, ale muszę poczekać na swoją kolej. Mówię, że jak to kurwa, konduktor mi powiedział, że biorę druczek i kupuję bilet w pociągu wtedy. A ona, że no tak, ale ona musi go wypisać, a kolejka jest i jakby tak każdy teraz chciał jakiś druczek, to co ona ma zrobić??? Kurwa ja myślałem, że ona ma już przygotowany stos wydrukowanych kartek i tylko podaje mi jedną i elo. Ale nie, muszę poczekać na swoją kolej, żeby mi wypisała druk, że kasa nie zdążyła mnie obsłużyć. Wy kurwa narodowi idioci. Robię tam inbę że dawaj kurwa ten druk, ale nic to nie daje, tylko jakieś janusze z kolejki zaczynają się odzywać, że pan tu nie stał, więc olewam. Jeszcze przez to zamieszanie muszę bić rekord grzesia laty na setkę, po peronie z bagażem. Wpadam wkurwiony do tego pociągu, patrzę: o, jest ten typ co ostatnio. Więc mu tłumaczę, że poprosiłem o ten druk, a babka nie chciała dać. "Jak to nie chciała dać?" wąsacz wyraźnie zdziwiony. Myślę, że dobry znak, bo może powie, że pojebana jakaś i wypisze bez dopłaty, więc mówię dalej, że "nie chciała, bo wg niej muszę poczekać na swoją kolej, żeby dostać ten druk, rozumie pan co to za absurd? kobieca logika". Odwołuję się do jego męskiego poczucia sprawiedliwości i zmysłu logicznego porządku, a chłop na to: "bo panie, trzeba wstać wcześniej, a nie że potem wszyscy przed odjazdem bilet chcą i wtedy się robi kolejka! będzie dopłata" w chuja mnie robił od początku skurwysyn wąsaty
    Ostatnio zmieniony przez Tibiarz : 01-03-2018, 01:08

  13. #12

    Notoryczny Miotacz Postów Yogurt jest teraz offline
    Avatar Yogurt
    Data rejestracji
    2014
    Posty
    1,477
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zgadzam się z autorem.
    Kiedyś jak kupowałem bilet w pociągu, to facet mnie pyta, co to się stanęło, przecież kasy są. Mówię, że kolejka była, a on do mnie, że aha, to jak jest duża kolejka, to można poprosić babkę w okienku o taki druczek, że kasa nie zdążyła obsłużyć i wtedy w pociągu kupię bez dopłaty. Teraz musi dopłata być, bo on też musi się potem rozliczyć i coś tam, ale następnym razem żeby wziąć ten druk. Mówię, ty, no zajebiście, bo nie wiedziałem, że tak można i w ogóle spoko ten kanar.
    Tydzień później znowu tyle tego robactwa stoi za biletem, więc od razu podchodzę do okienka uśmiechnięty od ucha do ucha i mówię, że poproszę druczek, że kasa nie zdążyła obsłużyć, bo za 3 minuty mam pociąg. A babka na to, że dobrze, ale muszę poczekać na swoją kolej. Mówię, że jak to kurwa, konduktor mi powiedział, że biorę druczek i kupuję bilet w pociągu wtedy. A ona, że no tak, ale ona musi go wypisać, a kolejka jest i jakby tak każdy teraz chciał jakiś druczek, to co ona ma zrobić??? Kurwa ja myślałem, że ona ma już przygotowany stos wydrukowanych kartek i tylko podaje mi jedną i elo. Ale nie, muszę poczekać na swoją kolej, żeby mi wypisała druk, że kasa nie zdążyła mnie obsłużyć. Wy kurwa narodowi idioci. Robię tam inbę że dawaj kurwa ten druk, ale nic to nie daje, tylko jakieś janusze z kolejki zaczynają się odzywać, że pan tu nie stał, więc olewam. Jeszcze przez to zamieszanie muszę bić rekord grzesia laty na setkę, po peronie z bagażem. Wpadam wkurwiony do tego pociągu, patrzę: o, jest ten typ co ostatnio. Więc mu tłumaczę, że poprosiłem o ten druk, a babka nie chciała dać. "Jak to nie chciała dać?" wąsacz wyraźnie zdziwiony. Myślę, że dobry znak, bo może powie, że pojebana jakaś i wypisze bez dopłaty, więc mówię dalej, że "nie chciała, bo wg niej muszę poczekać na swoją kolej, żeby dostać ten druk, rozumie pan co to za absurd? kobieca logika". Odwołuję się do jego męskiego poczucia sprawiedliwości i zmysłu logicznego porządku, a chłop na to: "bo panie, trzeba wstać wcześniej, a nie że potem wszyscy przed odjazdem bilet chcą i wtedy się robi kolejka! będzie dopłata" w chuja mnie robił od początku skurwysyn wąsaty
    Polska to jednak Polska xD
    raz tylko jechalem pociagiem w UK jak autko mialem w naprawie, ale tutaj siadasz sobie wygodnie i czekasz az gosciu przyjdzie
    a jak nie przyjdzie, bo jedziesz kurwa z dwa przystanki tylko czy cos to nic nie placisz i tyle

    ale ta historia co tu opowiadasz to jest jakas absurdalna... na chuj w ogole sa te druki, skoro i tak czekasz na kolejke i sie spozniasz
    Ostatnio zmieniony przez Yogurt : 01-03-2018, 01:14

  14. #13
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    29
    Posty
    21,019
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    myślałem że to pasta jakaś że tak długi post xD no patola niezła

  15. #14

    Data rejestracji
    2006
    Posty
    1,051
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zgadzam się z autorem.
    Kiedyś jak kupowałem bilet w pociągu, to facet mnie pyta, co to się stanęło, przecież kasy są. Mówię, że kolejka była, a on do mnie, że aha, to jak jest duża kolejka, to można poprosić babkę w okienku o taki druczek, że kasa nie zdążyła obsłużyć i wtedy w pociągu kupię bez dopłaty. Teraz musi dopłata być, bo on też musi się potem rozliczyć i coś tam, ale następnym razem żeby wziąć ten druk. Mówię, ty, no zajebiście, bo nie wiedziałem, że tak można i w ogóle spoko ten kanar.
    Tydzień później znowu tyle tego robactwa stoi za biletem, więc od razu podchodzę do okienka uśmiechnięty od ucha do ucha i mówię, że poproszę druczek, że kasa nie zdążyła obsłużyć, bo za 3 minuty mam pociąg. A babka na to, że dobrze, ale muszę poczekać na swoją kolej. Mówię, że jak to kurwa, konduktor mi powiedział, że biorę druczek i kupuję bilet w pociągu wtedy. A ona, że no tak, ale ona musi go wypisać, a kolejka jest i jakby tak każdy teraz chciał jakiś druczek, to co ona ma zrobić??? Kurwa ja myślałem, że ona ma już przygotowany stos wydrukowanych kartek i tylko podaje mi jedną i elo. Ale nie, muszę poczekać na swoją kolej, żeby mi wypisała druk, że kasa nie zdążyła mnie obsłużyć. Wy kurwa narodowi idioci. Robię tam inbę że dawaj kurwa ten druk, ale nic to nie daje, tylko jakieś janusze z kolejki zaczynają się odzywać, że pan tu nie stał, więc olewam. Jeszcze przez to zamieszanie muszę bić rekord grzesia laty na setkę, po peronie z bagażem. Wpadam wkurwiony do tego pociągu, patrzę: o, jest ten typ co ostatnio. Więc mu tłumaczę, że poprosiłem o ten druk, a babka nie chciała dać. "Jak to nie chciała dać?" wąsacz wyraźnie zdziwiony. Myślę, że dobry znak, bo może powie, że pojebana jakaś i wypisze bez dopłaty, więc mówię dalej, że "nie chciała, bo wg niej muszę poczekać na swoją kolej, żeby dostać ten druk, rozumie pan co to za absurd? kobieca logika". Odwołuję się do jego męskiego poczucia sprawiedliwości i zmysłu logicznego porządku, a chłop na to: "bo panie, trzeba wstać wcześniej, a nie że potem wszyscy przed odjazdem bilet chcą i wtedy się robi kolejka! będzie dopłata" w chuja mnie robił od początku skurwysyn wąsaty
    Socjalizm PiSdowski w akcji, tfu pluje na nich i ich 500+.

  16. #15
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,026
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj Yogurt napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Polska to jednak Polska xD
    raz tylko jechalem pociagiem w UK jak autko mialem w naprawie, ale tutaj siadasz sobie wygodnie i czekasz az gosciu przyjdzie
    a jak nie przyjdzie, bo jedziesz kurwa z dwa przystanki tylko czy cos to nic nie placisz i tyle

    ale ta historia co tu opowiadasz to jest jakas absurdalna... na chuj w ogole sa te druki, skoro i tak czekasz na kolejke i sie spozniasz
    nom a tutaj jest powiedziane, że jak nie masz biletu, to musisz niezwłocznie udać się do konduktora, nie dotyczy tylko kobiet w ciąży i osób z ograniczoną sprawnością ruchową
    Zazwyczaj też czekałem, no bo kurwa nie będę się przepychał przez cały pociąg, zwłaszcza że osobiście nic mnie tak nie wkurwia jak te janki co napierdalają w pociągu po korytarzu wte i wewte.
    Ale raz musiałem się wykłócać, bo typ podszedł, ja mówię kulturalnie że poproszę bilet stąd tam, jeszcze uczciwie podałem gdzie wsiadłem, mimo że w międzyczasie przejechaliśmy 10 stacji i mogłem w chuja przyciąć. A chłop na to zaczyna burzyć że hur dur przecież ta stacja była 10 stacji temu, a ja mam obowiązek udać się do niego po bilet NIEZWŁOCZNIE.
    A te druki to ja do tej pory nie wiem, czy one faktycznie istnieją, czy tylko sobie ze mnie jaja robili, bo nikt ze znajomych nigdy o takim czymś nie słyszał.

    Nie no, nie powiem, czasem zdarzają się tacy w porządku. Raz jak byłem mały i jechałem do wronek na mecz i nie kupiłem biletu w kasie, to babka mi wypisała z następnej stacji, gdzie nie ma kas, żebym nie musiał płacić więcej, a akurat miałem odliczone i nie byłoby mnie stać na dopłatę. Zawsze też jak widzę, że kogoś dojebali, to micha się cieszy hehe. Pamiętam jak kiedyś taki muł coś zagadywał do mnie, bo chciał wyżydzić peta, ale mówię, że jestem fit i nie palę, to podbił do jakiegoś innego muła. No i tak słucham, co tam gadają, typ się chwali, że hehe ja to nie mam biletu, ale wyyyyjeeebaaaneeee, co mi zrobią, wyyyjeebaanee. Staliśmy we trzech w tym takim przejściu gdzie się wysiada. No i parę minut później patrzę wzdłuż wagonu, idzie konduktor. Chłop nagle zaczął nerwowo się kręcić po tym przedsionku, po czym poszedł tam w stronę konduktora, chciał go ominąć niepostrzeżenie, że niby z kibla wraca, ale wąsacz był cwany i się pokapował. Wysadzili go na najbliższej stacji, a tak się składa, że była to akurat najgorsza wiocha, gdzie psy dupami szczekają i zero innego transportu. Jeszcze jak pociąg ruszał, to słychać było lament tego muła "proszem pana, no bądź pan człowek, no panie, ja bardzo proszę", coś piełknego
    Ale generalnie to w polskim pociągu nadal jak w chlewie obsranym guwnem.

    A najlepszy to jest ten ich kurwa system sprzedaży biletów. Bo jak kupujesz na pospieszny, to dostajesz od razu miejscówkę tzn. konkretny numer fotela i wagonu, gdzie masz siedzieć. Chyba że już nie ma miejscówek, to masz "bilet bez gwarancji miejsca [siedzącego]". No i system jest tak spierdolony, że jak kurwa jedzie pociąg z poznania do krakowa (o zgrozo!) i ktoś se kupi bilet poznań-wrocław i dostanie miejsce X, to ty chcąc kupić bilet na odcinek katowice-kraków już nie możesz tego miejsca dostać xD Nawet jeżeli kupisz bilecik na przejechanie 1 stacji 10 minut, a jest to kurwa pociąg ze świnioujścia do przemyśla, co jedzie ponad 17 godzin xDDD to na całej tasie przejazdu miejsce jest zajęte. Wiele razy miałem takie sytuacje, że niby miejscówek nie ma i miałem bilet bez gwarancji, a potem jechałem sam w przedziale xD
    A było to o tyle bardziej wkurwiające, że w owym czasie w automacie nie dało się kupić biletu bez gwarancji miejsca, bo nie miał w programie przewidzianej takiej procedury. Wtedy trzeba było w kasie. Więc stałeś w kolejce do automatu, bo krótsza niż do kasy, odbijałeś się od niego i musiałeś lecieć do kasy, gdzie kolejka w międzyczasie zrobiła się 2x dłuższa, a twój czas 2x skrócił. W efekcie wsiadałeś bez biletu i ofc bez druku, że kasa nie zdążyła obsłużyć, w pociągu trzeba było dopłacić, a i tak jechałeś w pustym przedziale. Skurwysyństwo w najczystszej postaci xD
    I nigdy nie było wiadomo, czy się uda czy nie, więc zawsze się stawało przed dylematem: ustawiasz się do kasy i masz gwarancję, że dostaniesz bilet, ale nie wiadomo czy zdążysz; albo ustawiasz się do automatu i wiadomo że zdążysz, ale bez gwarancji, że dostaniesz bilet.
    Ostatnio zmieniony przez Tibiarz : 01-03-2018, 02:07

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. PKP czy PolskiBus
    Przez Halunek w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 20-04-2017, 11:39
  2. Poznań PKP - Word
    Przez Dawox w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post: 23-05-2016, 21:30
  3. PKP - Informacja dla Częstochowy ?
    Przez Skazaniec w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post: 21-08-2015, 15:57

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •