Reklama
Strona 57 z 82 PierwszaPierwsza ... 747555657585967 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 841 do 855 z 1223

Temat: Zagwozdka natury himalajskiej / pomysł na biznes / poszukiwany wspólnik

  1. #841
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,028
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    master to ci może wyprawę na Bezbek zorganizować

  2. #842
    Boruciarz

    Domyślny

    Pierdolone janusze biznesu. W uszach za ciency zeby prowadzic w himalaje to kurwa na kazbek organizuja, wowczas gdy mozna sie tam wpierdolic za jakies 1000 zlotych xdd

  3. Reklama
  4. #843
    Avatar Rysiek Cysiowaty
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    40
    Posty
    664
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Boruciarz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Pierdolone janusze biznesu. W uszach za ciency zeby prowadzic w himalaje to kurwa na kazbek organizuja, wowczas gdy mozna sie tam wpierdolic za jakies 1000 zlotych xdd
    Nie widzę w tym nic złego. Jak z Halyną jedziesz na wakacje to bierzesz hotel/hostel/booking czy spisz w namiocie na złotych piaskach? przecież można spać za darmo

  5. #844
    Avatar Koczek
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    32
    Posty
    10,413
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    kurła najlepsze spanko to w hamaku i tarpie
    DZIABNIJ SIĘ ARIS

  6. #845
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj Pingwinq napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Master, a zorganizujesz taniej wyprawe na Kazbek niż tu - Wyprawa na Kazbek 5047 m - Lodowy Olbrzym Gruzji - 4challenge ?
    Da sie taniej, ale niewiele w zasadzie. Do tego dolicz sobie jeszcze koszt sprzetu i tragarzy.
    Jak w koncu z jankiem sie kurwa wybieremy do tej gruzji zajebanej to mysle, ze uda nam sie ogarnac taniej. Tylko ja sie boje latac jakimis ukrainian airways bo tam samoloty spadaja czesciej niz tibjarzowy stary najebany z lozka i mam troche paranoje, a lecac czyms innym juz koszt wiekszy i pzdr

  7. #846
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,028
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mój stary to fanatyk wspinaczki. Pół mieszkania zajebane sprzętem alpinistycznym. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi hak, czy ciupagę, i trzeba wyciągać w szpitalu, bo mają zadziory na końcu. Druga połowa mieszkania zajebana Wspinaczem Polskim, Światem Gurkowłaza, Młodym Taternikiem itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie wspinaczkowe tygodniki. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety, bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych gazetkach. Ale teraz nie dosyć, że je kupuje, to jeszcze siedzi na jakichś forach dla himalaistów i kręci gównoburze z innymi gurkowłazami o najlepsze czekany itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo wypierdolić klawiaturę za okno. Kiedyś mnie wkurwił, to założyłem tam konto i go trollowałem, pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty, typu "zima kończy się w marcu". Matka nie nadążała z liofilizowaniem bigosu na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę CZAPKINS za najebanie 10k postów.
    ^ ja sobie jaja robiłem, a dziś byłem w empiku i zobaczyłem, że autentycznie są takie gazetki xD

    taternik, magazyn polskiego związku alpinizmu xD



    były jeszcze dwie inne, których nazw nie pamiętam, ale leżały na półce obok "to my kibice" xDDDD

  8. #847
    Avatar Wakesuioespeps
    Data rejestracji
    2018
    Posty
    143
    Siła reputacji
    6

    Domyślny

    No niezle od postu do miliardera czy jak to sie pisze

  9. #848
    Avatar Wawik
    Data rejestracji
    2015
    Położenie
    Białystok
    Posty
    5,220
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Da sie taniej, ale niewiele w zasadzie. Do tego dolicz sobie jeszcze koszt sprzetu i tragarzy.
    Jak w koncu z jankiem sie kurwa wybieremy do tej gruzji zajebanej to mysle, ze uda nam sie ogarnac taniej. Tylko ja sie boje latac jakimis ukrainian airways bo tam samoloty spadaja czesciej niz tibjarzowy stary najebany z lozka i mam troche paranoje, a lecac czyms innym juz koszt wiekszy i pzdr
    spokojnie, ja dopilnuję żeby ten kazbek się udał

  10. #849
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,028
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Czy Denis Urubko wróci jeszcze na K2 z Polakami? "Nie popełnię już tego błędu"

    Mający polskie obywatelstwo himalaista po tegorocznej nieudanej wyprawie na Broad Peak ogłosił, że kończy przygodę z ekstremalnym himalaizmem. Czy da się namówić na powrót w wysokie góry?

    Denis Urubko zszokował opinię publiczną w połowie lutego ogłaszając, że jego kariera himalaisty dobiegła właśnie końca (więcej szczegółów TUTAJ >>). 47-latek postanowił zrezygnować z ekstremalnych wypraw w wysokie góry.

    - Wiele lat życia spędziłem jako ekstremalny himalaista. Dobrze się bawiłem, mam wiele fantastycznych wspomnień i właśnie dlatego powiedziałem "dość". Zdałem sobie sprawę z ambicji i nie bardzo widzę, co jeszcze mogę więcej zrobić - powiedział w rozmowie z SportoweFakty.

    Powyższe słowa są o tyle zaskakujące, że Urubko marzył - jak zapewne każdy himalaista - o pierwszym zimowym wejściu na K2 (8611 m n.p.m.). Nie udało się w 2018 roku, kiedy był uczestnikiem polskiej wyprawy. Urodzony w Niewinnomyssku sportowiec jest - o czym mówił nam wiele razy Krzysztof Wielicki - na liście kandydatów do uczestnictwa w kolejnej ekspedycji. Mówi się nieoficjalnie o zimie 2021.

    - Na razie słyszę od Wielickiego, że nikt nie chce ze mną się wspinać - ocenił Urubko.

    Między Wielickim, a Urubką iskrzy od dwóch lat. Od pamiętnego zakończenia wyprawy z 2018 roku, kiedy mający polski paszport himalaista sprzeciwił się kierownikowi (pełnił tę rolę właśnie Wielicki) i postanowił samotnie zaatakować szczyt K2. Nie wziął wówczas nawet radia.

    Ale Urubko ma pretensje nie tylko do Wielickiego. - Nie powtórzę mojego błędu z 2018 roku. Nie chcę znów spędzić dwóch miesięcy patrząc na niektórych, leniwych partnerów w obozie pod K2. I tak naprawdę nie mając szans na osiągnięcie szczytu - stwierdził.

    Himalaista ma pretensje nie tylko do Polaków. - Jestem zmęczony tym, ile straciłem czasu przez moich partnerów, podczas wypraw (...) Często byli dla mnie balastem. Jak kilka razy Simone Moro, jak Polacy w 2018 roku pod K2, jak Don Bowie w tym roku pod Broad Peak. Wielokrotnie byłem zatrzymany przez nieodpowiedzialność innych ludzi. Nie chcę tego już więcej przeżywać.

    Organizatorzy wyprawy na K2 kłamali?

    Urubko zaatakował również organizatorów polskiej wyprawy. - To wygląda na biznes. Niby kolejna nieudana wyprawa, ale przy okazji promocja, kłamstwa na użytek mediów i społeczeństwa. Nie chcę uczestniczyć w takiej szopce. To nie ma sensu - ostro skrytykował.

    Jego zdaniem większy pożytek przyniesie obecnie rozwój i wsparcie klubów alpinistycznych w naszym kraju niż organizowanie kolejnej, wielkiej wyprawy, która i tak "ma zerowe szanse na sukces".

    (...)
    za: Czy Denis Urubko wroci jeszcze na K2 z Polakami? "Nie popełnię już tego błędu" - Sport WP SportoweFakty

    dlaczego za każdym razem, gdy któryś hehe himalaista otwiera gębę, to przypomina mi się poncjuszowa litania epitetów pt. "gurkowłaz starterpack" z tego tematu? xD
    ale przynajmniej w końcu ktoś powiedział prawdę o tych śmiesznych wycieczkach na K2, na które tylko wołają dotacje dotacje

  11. #850
    Avatar Pingwinq
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    29
    Posty
    5,290
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    jak kilka razy simon moro

    to po chuj sie z nim wspinal na gorke kolejny i kolejny raz jak cos mu nie pasowalo


    btw. podobno z powodu epidemii koronawirusa ks czapkins nowy targ odwołał nastepny otwarty dla publicznosci trening

  12. #851
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    29
    Posty
    21,021
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    tak się zastanawiam oni się tam myją podczas tych wypraw? one trwają przecież nieraz po kilka tygodni, przecież to musi niesamowicie kurwić, i jak srają? w tych namiotach?

  13. #852
    Avatar Pingwinq
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    29
    Posty
    5,290
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    do pewnej wysokosci pewnie im na oslach wciagaja ci szerpowie jakies butle z woda i z gazem i normalnie w namiocie podgrzewaja i sie jakos podmywaja, a wyzej to raczej w ogole sie nie myja, bo do bp biora tylko wode do picia, a srają pod siebie, jak źwierzęta dzikie albo i gorzej

  14. #853
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    29
    Posty
    21,021
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    to nic dziwnego że polacy odnoszą w tym sukcesy

  15. #854
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj Taidio napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    tak się zastanawiam oni się tam myją podczas tych wypraw? one trwają przecież nieraz po kilka tygodni, przecież to musi niesamowicie kurwić, i jak srają? w tych namiotach?
    Podczas zimowych wypraw myja sie rzadko 2-3 razy w miesiacu albo w ogole. Przy tych temperaturach nie ma to szczegolnego znaczenia bo choroby i tak Ci nie groza.
    Sraja normalnie w wyznaczonym miejscu i tyle. Przynajmniej w BC, a wyzej to juz problem bo ciezko dupe wystawic na -40. Chodza sluchy, ze sa tacy, ktorzy potrafia sie wysrac do naczynka nie wychodzac ze spiwora

    Jako ciekawostke powiem, ze pod takim bezbekiem to ciezko namiot rozbic w obozie zeby na gowno nie trafic. xD

  16. #855
    Avatar Aureos
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    31
    Posty
    6,620
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jako ciekawostke powiem, ze pod takim bezbekiem to ciezko namiot rozbic w obozie zeby na gowno nie trafic. xD
    To nieprawda jak już skamienieje przez lata to himalajczycy zbierają to potem i używają jako opału

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Zagwozdka natury obuwniczej
    Przez Master w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 45
    Ostatni post: 07-02-2021, 12:18
  2. Zagwozdka natury prawnej
    Przez jaxi w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post: 05-02-2019, 16:45

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •