Karol Wojtyła - dobry wuj czy zwykły chuj? Temat poważny.

Cytuj:

Poncjusz_Piłat napisał

Przede tym wszystkim chodzi mi o bezrefleksyjność w powtarzaniu jak wielkim człowiekiem to on nie był. Ludzie nie mają pojęcia jaki był naprawdę bo nigdy tego nie próbowali się dowiedzieć czy przeczytać chociażby jeden gniot z twórczości. Im wpojono przede wszystkim, że jest wielki i chuj i to narosło do takiej rangi, że są gotowi zabić jak ktoś się sprzeciwi (chociaż sami nie wiedzą dlaczego)

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale to co napisałeś tyczy się każdego kultu samego w sobie. Tak samo tyczy się kultu wszystkich innych świętych, kultu Jezusa, a nawet można by powiedzieć, że całej religii samej w sobie.
Też raczej nie znajdziesz żadnego zagorzałego katolika który przeczytał pismo święte. Ludzie je kupują tylko po to, by każdy kto ich odwiedza mógł je zobaczyć na półce z książkami. A ci co bardziej inteligentni, którzy się skuszą i je jednak przeczytają, jakoś dziwnym trafem duża część tej wiary, lub nawet całość, jakoś od nich ucieka.